Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkkkkkk7777

chyba sie zakochalam:) a jeszcze kilka dni temu chcialam sie zabic

Polecane posty

Gość kkkkkkkk7777

bylam zalamana po rozstaniu z chlopakiem po 6 latach nie chcialo mi sie zyc, plakalam to trwalo jakies 3 miesiace szukalam pomocy psychologa ale nigdy nie poszlam bo sie wstydzilam o ty opowiadac mialam mysli samobujcze bo moje zycie wg mnie stracilo sens i co.... nagle pojawil sie milosc z dawnych dziecinnych lat jako mala 13 letnia dziewczynka kochalam sie w nic on 4 ata starszy.. potem sie wyprowadzil z osiedla i nie widzielismy sie okolo 8 lat.. teraz sam mnie odnalazl na facebooku:) pisalismy gadalismy gadamy przez telefon po2-3h tak dobrze mi sie z nim gada ciagle sie usmiecham umowilismy sie nawet na spotkanie.. tak sie ciesze a myslalam ze nic dobrego mnie juz nigdy nie spotka on jest psychologiem i jakos wie jak ma mnie podejsc tak sie ciesze;) sory ale musialam to komus powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.samosia
pan psycholog? przypadek tak? akurat, tylko uwazaj żeby cie nie wprowadził czasami w gorszy stan załamania, jesli nie pozbierałas się po poprzednim związku to nie pakuj sie w nowym daj sobie czas a reszta sama sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×