Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość b.samosia

czy da się wytrzymać z facetem be zmbicji

Polecane posty

a jesli cie to spotka tzn zakochasz sie to co powiesz jej sory ale chce byc do onca zycia sam... to tez jest w sumie jakis pomysl na zycie :) pozdrawiam (a moze zakon tam nie ma kobiet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
bagno, ja jakos nie moglam sie w wypowiedzi autorki doszukac ze rzekomo przeszkadza jej, ze facet jest mily, kulturalny i nie pije. Te cechy podała jako zalety, ktore trzymały ją przy nim tyle czasu. Masz problemy z czytaniem albo rozumieniem prostego tekstu? A moze jestes takim samym nieudacznikiem zyciowym jak jej byly "facet"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nena_22-Zakon mnie nie interesuje bo katolikiem nie jestem.A ja umiem zryzygnować z związku,już raz to zrobiłem.Wiedziałem że jak wyjdę w taki związek to na dobre i na złe,musiał bym zakceptować jej wszystkie wady i to co mi się w niej nie podobało.Nie umiem się bawić czyimiś uczuciami tak jak kobiety to robię.Dla mnie jesteście pojebane,mam nadzieję że trafice na jakiś damskich bokserów,alkoholików czy murzyna z HIVem bo tylko na takich zasługujecie.Normalna dziewczyna ceniła by u faceta to że jest czuły,miły,nie pije i nie zdradza.A to że lubi normalne i spokojne życie uznajecie za wadę.Wam się już w dupach od tego dobrobytu poprzewracało.Ale jeszcze przez tego "ambitnego"nie raz będziecie w życiu płakać i żyły sobie podcinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest normalne
Hehe witaj w klubie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smojamila-Tak,jestem nieudacznikiem bo ciężko pracuję fizycznie,mało zarabiam,nie upijam się,nie imprezuje,nie palę,mam małe potrzeby życiowe i dlatego też mam jakieś oszczędności,mam też swoje pasje.Więc jestem mało ambitny,nudny i beznadziejny.Mam nadzieję że kobiety będą się trzymać ode mnie z daleka tak jak ja od nich.Dobrze że z żadną nigdy nie byłem,po co jakaś miała by mnie ranić?Myślę że raczej aż taki zły nie jestem żeby zasłużył na kobietę ,po co ma nie ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze musiała jakas panna niezle cie zranic skoro tak mowisz i tak zle zyczysz.. przykre to troche oceniac po pozorach.. mimio twojej wypowiedzi zycze zeby ciebie nigdy nie spotkaly takie rzeczy jakie wypisujesz no i szczescia w zyciu . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego z gory zakladasz ze ona cie zrani.. a moze bedzie wrecz przeciwnie doceni cie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nena_22-Żadna mnie nie zraniła bo żadnej na moje szczęście nie miałem.A życzę ci tego bo moja mama całe życie musiała się użerać z alkoholikiem-tyranem,on nie był czuły ani miły,nie ważne czy trzeźwy czy pijany.Na trzeźwo ją przynajmniej nie bił.Więc najpierw musisz zobaczyć piekło żeby docenić raj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
bagno naprawde jestes taki glupi ze nie rozumiesz jaki problem ma autorka? Dla ciebie to ze jej facet nie czuje potrzeby zajecia sie pracą, nie ma zadnych planow zyciowych i liczy na wieczne sponsorowanie jest normalne? To wymarzony partner zyciowy, ktorego autorka nie potrafi docenic, rzeczywiscie. Wyobraz sobie ze jedyną alternatywą takiej niedojdy nie jest pijak i damski bokser, pomiedzy tymi dwoma patologiami jest cala rzesza normalnych mezczyzn, uczuciowych, uczciwych, chcących cos osiągnąc. Przykro mi ze masz takie zycie i tak skrzywioną psychike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinidrink
Mój był słodziutki, miły i uczynny Wtedy miał 28 lat Uprawiał jeden z lepiej płatnych zawodów w Polsce zarabiał 1200 zł i mieszkał kątem u kolegi Nie miał swojego zdania, ja o wszystkim decydowałam W końcu miarka się przebrała, bo jak można żyć z facetem "jakoś to będzie" - mnie nie interesuje "jakoś" bo sama staram się, żeby moje życie było zrównoważone i niczego w nim nie zabrakło Rozstanie Po wszystkim chłopak mi podziękował, wziął się w garść zaczął zarabiać, podróżować, żyć swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zycia nie mialam i nie mam kolorowego .. i juz nie raz mialam pieklo ... a do raju daleko niestety.. kazdy chce miec choc odrobine radosci w zyciu lecz niestety nie wszystkich los rozpieszcza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
Dobrze ze nie masz kobiety, konsekwencją związku jest często dziecko a ty ze swoim skrzywionym umyslem zmarnowalbys mu zycie na calej linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinidrink
bagno czytając twoje wypowiedzi, mam wrażenie, że problem leży w tobie, nie kobietach które poznajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smojamila-Tylko że tych mnóstwo mężczyzn ambitnych to zazwyczaj są też ambitni w podbojach damskich.A facet autorki miał rentę,więc kasę swoją miał,ale ona wolała faceta przy kasie,które będzie ją sponsorował i przy którym w łatwy sposób dojdzie do bogactwa,a później dorobiła sobie ideologie i już.Ja zarabiam średnio 1600-1800zł,i po 8 godzinach 6 dni w tygodniu to chce po prostu odpocząć,bo jak człowiek ciężko i uczciwie haruje to jest zmęczony.To nie jest życie kobiety,która pracuje u prezesa w biurze i jej zadanie to robienie kawki,prężenia cycków i kręcenia dupą.Nie którzy ludzie w tym kraju naprawdę uczciwie pracują za marne grosze.Niestety nie wsztscy mają cycki i dupę a tym samym nie wszyscy dostaną ciepłą posadkę za fajny szmal.Ale i tak nie będziecie w stanie tego pojąć.Mimo wszystko dziękuję za ten topik.Teraz jestem przynajmniej pewny mojego wyboru życiowego i wiem że od wszelkich bab to trzymać się jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze ty miales taki a nie inny przyklad zycia to nie znaczy ze masz prawo zyczyc wszystkim tego co ciebie spotkalo.. ale jesli naprawde masz takie myslenie to przyznam ci racje nie pakuj sie w zaden zwiazek bo po co ranic kogos... a tym bardziej jesli ta dziewczyna by cie kochala i zalezalo by jej na tobie....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAGNO rocznik 84 to twoj ?? jesli tak to jestes prawie w moim wieku i jestes jeszcze bardzo mlody czyli wszystko przed toba... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nena_22-26 lat to dobry wiek żeby ukierunkować swoje życie ostatecznie.Fakt faktem że słabo wcześniej znałem kobiety,więc pewnie dlatego jakoś tam marzyłem o dziewczynie.Teraz kiedy czytam w necie różne rzeczy na temat kobiet to wiem że najgorsze co faceta może w życiu spotkać to taka kobieta jak z tego topiku.Czyli ma dobrą kasę i robotę to ma kobietę,a jak straci pracę,będzie miał wypadek i zostanie kaleką to w jednej chwili traci wszystko co posiadał i co w życiu kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest emo-lem
dobrze zrobilas odchodzac raz w zyciu zobaczyl mnie z lzami w oczach. Stalo sie cos takiego, ze trudno mi bylo sie powstrzymac. Mialam wrazenie, ze on jest bardziej zdruzgotany ta moja slaboscia niz ja moja zyciowa tragedia. Za to on wiecznie placze. Nigdy nie miaalm nic do meskich lez ale bez przesady. I to nie jakas tragedia rodzinna, tylko ze cos powiem nie po jego mysli, ze zapo,mne mu buzi na dobranoic dac. Irytuje mnie. Moja milosc zamienila sie w irytacje, smutne to jego zalety staja sie wadami... Straszy cię, że potnie się tempom żyletką ? Maluje paznokcie na czarno ? Jak płacze to złącza ze sobą kolana i rozstawia szeroko stopy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z internetu i gazet o zyciu sie nie dowiesz.. dlaczego mowisz ze wszystkie kobiety sa z facetami dla kasy... mnie akurat kasa nie interesuje bo moj zarabia okolo 2000 mamy dziecko i mieszkanie wynajete wiec ciezko sie zyje...wiec nie mow mi ze jestem z nim dla kasy bo jak takie cos czytam to naprawde mam wrazenie ze juz nic dobrego po kims nie mozna sie spodziewac.... a ja nie szukam sponsora tylko faceta ktory bedzie mnie kochal a ja bede kochac jego mimo wszystko a nie zawartosc jego portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nena_22-Powiedz to autorce i tym kobietą co postąpiły tak samo jak autorka postu.Powiedź im że ilość tej kasy w związku się nie liczy.Więc nie bądźmy śmieszni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest emo-lem
nena_22 widze ze musiała jakas panna niezle cie zranic skoro tak mowisz i tak zle zyczysz.. przykre to troche oceniac po pozorach.. mimio twojej wypowiedzi zycze zeby ciebie nigdy nie spotkaly takie rzeczy jakie wypisujesz no i szczescia w zyciu . pozdrawiam Bagno jest bardzo delikatny i łatwo go zranić. Nie to co te chamy i brutale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
Podsumowując. Twierdzisz ze porzadny facet musi pracowac fizycznie za marne pieniądze,nikt nie jest w stanie dorobic sie czegos w zyciu uczciwie, wykształcenie i ambicje to bzdury dobre dla pustych ludzi, kobiety lecą tylko na kase, zarabiają na siebie dupą, faceci dzielą sie sie na: 1. Ludzi ambitnych a jednoczesnie ruchaczy,pijakow i oszustow 2. Takich jak ty, nie ma szczesliwych zwiazkow Masz w zanadrzu jeszcze jakies prawdy zyciowe?:D Bagno wiesz chyba o tym ze masz problemy ze sobą, jesli opisywanie swojego nedznego zycia na kobiecym (paradoks prawda?) forum jest dla ciebie formą terapii to nie przerywaj tego. Ja jednak polecalabym specjaliste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko spotykałam się z podobnym przypadkiem faceta którego opisujesz i nie dałam rady zaczynać z nim wogóle czegokolwiek, po tym jak usłyszałam jakie on ma podejście do życia. Mimo iż byłam akurat po dośc bardzo bolesnym porzuceniu przez narzeczonego, to mialam bardziej jasny obraz tego że jednak trzeba żyć, a nie tylko narzekać i użalać się nad sobą. Od tego gościa usłyszałam m.in. że mi łatwo mówić, bo ja to miałam lepszy start (chodziło mu o to , że moi rodzice są w stanie np. opłacić mi studia, a u niego niestety tak nie ma - a zacznijmy od tego, że aby wogóle maturę zrobić, to nie trzeba dużej kasy, bo jednak publiczna szkoła jest bezpłatna - ale on na własne życzenie jej nie zrobił). W momencie, kiedy miałam dość i powiedziałam mu, ze ja nie potrafię tak żyć i nie chce i naprawde nie potrzebuje w mojej sytuacji takiego faceta, którego bede musiała ja ukierunkować itp to własnie tak samo pisał, dzwonił, załamywał się, robił z siebie ofiarę i cierpiętnika, bo go dziewczyna rzuciła, a my nawet nie byliśmy nigdy jako związek! Ale w koncu odpuścił sobie, po jakimś czasie wrócił do swojej dawnej dziewczyny, ale z tego co wiem, to bardziej jej inicjatywa była o powrocie i teraz jest z nią, nawet zaręczony ale z tego co wiem to wcale nie traktuje jej tak jak facet traktować powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgoridfgjvnod
"ogolnie mówiac to z ambicjami jest gorzej u kobiet niż mężczyzn, dla wiekszości kobiet jedyna ambicja jest znalezienie chłopa z ambicjami który by odpowiednio duzo zarabiał" Trafione w dziesiątkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smojamila-Podsumowując twoje wywody to jesli facet nie ma dużych ambicji,pieniędzy i dobrej pracy to nie ma szans na dziewczynę i nie powinien się z nią wiązać.I z tym się u ciebie zgadzam.Więc ja nie zamierzam się z nikim wiązać.Mam nadzieję że teraz doszliśmy do wspólnego zdania.Inne cechy faceta i jego uroda schodzą na dalszy plan.Tylko wykształcenie,pozycja,ambicja i dobra praca za dobrą kasy się liczy a reszta jest już mniej istotna i można nawet te złe cechy zaakceptować.Ale jak nie ma dobrej pracy i ambicji w życiu żeby się dorabiać i pomnażać majątek to facet jest u takich kobiet jak ty na starcie przekreślony.Mam nadzieję że teraz się zgodzimy z tym co napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkmartini
nie pozycja,ambicja i kasa tylko zaradność się liczy. Jeśli jakiś facet wyskakuje do kobiety z takimi teoriami, to nie ma innego wyjścia tylko uciekać jak najdalej. Użalanie się nad sobą i nad swoim "nieudanym życiem"... jeśli to jest cel życia, to proszę bardzo, lepiej jeśli będziesz trwał dalej w celibacie. Kasa, bardzo dobrze jeśli jest, ale jak się nie mylę, na budżet domowy muszą pracować dwie osoby, chyba, że marzy ci się dziewczyna - pani domu, wtedy nic dziwnego, że musisz zarabiać podwójnie, w końcu kobieta i dziecko, opłaty za dom i wydatki na siebie kosztują trochę więcej niż 1600 zł. Owszem, można żyć w biedzie, różne sytuacje życiowe mogą nam pokrzyżować plany, nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć ale nie można świadomie wybierać sobie takiego życia, na tym ucierpi każdy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
bagno gdy moj facet mial wypadek, walczyl o zycie a pozniej o swoje zdrowie bo grozil mu wozek inwalidzki do konca zycia to go nie zostawilam tylko bylam przy nim i go wspieralam jak tylko moglam. Takze finansowo bo nie ma rodziny i na nikogo innego liczyc nie mogl. Dobrze zarabiam i to nie parząc kawke i krecąc dupą i jesli trzeba by bylo, to wyłacznie ja utrzymywalabym rodzine i faceta, ktorego kocham, bo slubowalam mu milosc bez wzgledu na to co sie wydarzy. Wiec wiesz gdzie mozesz wsadzic sobie swoje teorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smojamila
drinkmartini dobrze powiedziane, zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewes
zostawiłam faceta, żyje z renty, nie szuka pracy, Jesli sie ma rente to nie wolno pracowac .. Bo jesli pracuje to znaczy ze jest zdrowy i renta mu sie nie nalezy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×