mam już wszystkiego dość

chodzi o to, że nie mogę znależć pracy-od czterech miesięcy próbuję i nadal nie mam stałej-raz pracowałam przez miesiąc-ale mi umowy nie przedłużono, bo powiedzieli, że pracowników mają dość i nie potrzebują więcej, drugi raz również pracowałam poprzez agencję,ale tylko na okres przedświąteczny no i koniec-znowu nie mam pracy,mam dość, powoli się już załamuję:-(

to może otwórz coś własnego?

a skąd jesteś????????

ja szukam juz drugi miesiac i chce mi sie rzygac

studije zaocznie-nie stac mnie na cos wlasnego, jestem z trojmiasta

..

nie zalamuj się! przełom roku generalnie jest ciężki dla szukających pracę, ale na pewno niedługo coś znajdziesz:) widze w kartach światełko w twoim tunelu:) jeszcze trochę cierpliwości - będzie dobrze! uwierz mi!!!!!!!!!!!

a ja nie mam pracy od marca, utrzymuje mnie narzeczony, i mam ochote sie zapasc pod ziemie przez to :( Na dodatek on pracowalby non stop i jest na kazde zawolanie szefowej, wiec sobie wyobraz jak ja musze sie czuc

wyobrażam sobie:( kiedyś też tak miałam, tym gorzej, że nie było nikogo, kto byłby koło mnie! masz kogoś kto cię kocha w ZASIĘGU RĘKI,, kto pragnie ci pomóc, podac pomocną dłoń - pozwól mu na to. pozwól sobie pomóc! i naprawde uwierz, że wreszcie będzie wymarzona praca:)

dzięki za słowa otuchy:-) może miałabym już tą pracę gdybym nie studiowała zaocznie-zawsze jak zapraszali mnie na rozmowę to rozmowa się urywała po tym jak się dowiedzieli, że studiuję zaocznie-dużo pracodawców nie chce takich osób-chca mieć w pełni dyspozycyjnych no i weekendy jest więcej pracy, cóż zrobić-trzeba szukać dalej, ale jest to już trochę dołujące...

jest dołujące zgodze się ale czsem warto poczekac:)