Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka i niepotrzebna

Od 1,5 roku nie wychodzę z domu. Nieśmiałość + brzydota do tego doprowadzily

Polecane posty

Gość brzydka i niepotrzebna

Oczywiscie czasem wyjde , ale gdzie ? do fryzjera 100 metrow od klatki , to było dla mnie traumą , zobaczyc sie w lustrze i pelnym oswietleniu. Matura - chodziłam do zaocznego liceum wiec nie bylo wiele ludzi , pojechalam na egzamin taksowką. Raz bylam u lekarza ( straszne biegunki) no i raz skoczylam do banku zaplacic rachunki mamie , zmusila mnie . Mam 21 lat. Mialam zamair isc na studia , ale nie poszlam . Po pierwsze moja twarz , nie jestem przerazajaco brzydka ,ale taka zwykla , malo atrakcyjna , duzo defektow urody , pelno kompleksow od czasow gimnazjum . Po drugie niesmialosc - to mi strasznie utrudnia zycie, w polaczeniu z nieakceptacja siebie daje mieszanke wybuichową...rodzice maja mnie dośc, mamie obiecalam ze od tego roku na 100% ide na studia i wyjezdzam do wawy . Ojciec juz dawno przestal sie mna interesowac. Niestety moja babcia zmarla, zostawila mi troche pieniedzy i mieszkanie . Ono bedzie na przyszlosc, teraz zbieram i mam nadzieje ze na wiosnę zrobie te kilka zabiegów ktore wreszcie mnie zmienią i nie bede myslala o sobie ''brzydka'' . Jeden problem mniej , potem mam nadzieje wygram z niesmialoscia... bo czuje sie jak w klatce, chce wyjsc albo w sumie nie mam po co ? nie mam zadnych znajomych , zadnej kolezanki , bardzo mi zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
a co jest nie tak z Twoim wyglądem? Opisz, bo może przesadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
najgorsza jest opadająca powieka . tego chce się pozbyc w pierwszej kolejnosci . trudno tej wady nie zauwazyc ,wiadomo jak jest w szkole - ciągle się ze mnie naśmiewali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIC NA SIŁE
to załóż okulaRY I...WYCHODŹ! NIKT NIE ZAUWAŻY:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
jeśli masz czuć się lepiej w swoim ciele dzięki operacji plastycznej to nawet się nie zastanawiaj tylko rób jak uzbierasz. Co innego gdybyś chciała silikony w rozmiarze G ;) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd taka niska samoocena? Ludzie Cię wytykali palcami, wiecznie się z Ciebie śmiali, a przez swoją nieśmiałość nie mogłaś wypowiedzieć słowa? Kochana! Nie rezygnuj ze swoich marzeń. Tylko dla tego. Na pewno nie jest źle, a jeśli: naucz się z tym żyć, częściej się uśmiechaj, szukaj w najmniejszej rzeczy radości - przecież wszystko zależy od naszego nastawienia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
dokładnie było tak jak napisałas . próbowałam kogoś poznać przez Internet , spotkałam się z dwoma chłopakami ...co usłyszałam ? Nie jestes w moim typie a od drugiego : mozemy zostac znajomymi :( to było po maturze ,załamałam się i tak tkwie przed monitorem na zmianę z telewizorem . Eh marze zeby juz lezec na sali operacyjnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
masz jakieś koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
mam jedną ,wyjechała na studia do Lublina , na swieta sie nie odezwala , widujemy sie raz na pol roku. w gimnazjum mialam tylko kolezanki ale w lawce , po szkole do domu i nauka w szkole sredniej byly glownie starsze osoby (zaoczne) wiec trudno o znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
czy ja wiem? Też chodziłam do LO zaocznie i kolegowałam się z osobami nawet o 10 lat starszymi więc problem raczej tkwi w tym , że nieśmiałość nie pozwala Ci zawierać relacji z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to najgorsze co mogłabyś zrobić z tą operacją. Lepiej pomyśleć co w sobie zmienić (skoro jesteś młoda i ZDROWA) ! np. pójść kolejnym razem do fryzjera i poprosić o zupełnie inny kolor włosów i fryzurę. Poprosić kogoś ( a nawet i nas ) jak się wymalować, czego używać co najbardziej, by Ci pasowało, zmienić swój strój: kupić inne ciuchy. Uwierz mi, że to Ci doda wiary i 'wartości' w siebie. Od kiedy zaczynamy!? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie modna żona modnego męża
obawiam sie , że operacja nic nie pomoże, bo problem jest w psychice:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 58780503478590679073-077
idz na terapie pozniej zdecydujesz czy zabiegi plastyczne sa ci potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest emo-lem
brzydka i niepotrzebna - stań w bramie z kumplami i pal fajki pierdoląc o niczym. Rób tak 7 dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość operacje nic nie pomogą
to wszystko jest w głowie, nawet jak zrobisz operacje to nagle nie obudzisz się w nowym świecie, tylko znajdziesz następne problemy, potem kolejne i tak kurwa do zajebania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffafafa
niektorym to dobrze:] moga sobie siedziec calymi dniami w domu, lenic sie w lozku do poludnia,nie przejmowac sie zarabianiem pieniedzy.. a we jej jeszcze wspolczujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest emo-lem
po operacji staniesz się ładna i tu kolejny problem. Faceci zaczną cię podrywać wszędzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakoija
Ja też mam opadającą powiekę i nigdy się tym nie przejmowałam :) A że z dwoma nie wyszło..., cóz... każda ma za soba jakieś niepowodzenia, pierwsze porażki. Z 5 nie wyjdzie, a z 6 już tak :) Uśmiechnij się, każdy jest wyjątkowy i atrakcyjny swoim indywidualnym pięknem. Oczywiście nie każdy to piękno w nas dostrzega, bo różne są gusta. Zawsze tak będzie, że dla jednych ludzi będziemy paskudni, a dla innych piękni. Nie ma co się przejmować, czas wyjśc do ludzi :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peta300
kolezanki wyzej mają racje... zmienisz wyglad , zlikwidujesz te twoje ''defekty'' ale niewiele sie zmieni ,przestaniesz myslec o wygladzie albo znajdziesz kolejne rzeczy do przeróbki ... lepszym pomyslem byloby zainwestowanie w dobrego terapeute , jesli pierwszy nie pomoze to kolejny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaaaaaaaaaaaaa
a moze zmiana fryzury koloru sciecia moze schudniecie zmiana stylu ubierania pomoze..... sluchajcietojest problem Wy myslicice ze dziewczyna sama sobie stwarza problem niestety nie ja w Ciebie wierze nie rob sobie operacji tylko zainwestuj w siebie fryzjer ciuchy na pewno pomogą... napisz co Ci sie wsobie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
problemów napewno sobie nie stwarzam, zawsze podziwiałam te sliczne wystylizowane dziewczyny ktore mialy za soba wianuszek adoratów , a ja sama pod scianą ,ze sluchawkami w uszach czekałam na koniec przerwy w szkole. Racja ,w liceum zaocznym bylo kilka fajnych osob , było dwoch chlopakow w moim wieku rozmawialismy czesto ale myslalam sobie i tak jestem brzydka , pewnie nie chca sie spotkac gdzies pzoa szkolą . A odwagi zeby cos zaproponowac nie mialam . Bylo tez kilka starszych kobiet ,ale to samo , kiedys chcialam zaproponowac '' moze pojdziemy na kawe?'' ,kiedys rozmawialy o aquaparku , wybieraly sie we trojke ...nie mialam odwagi zeby tez sie zgosic jako chetna :( co mi sie w sobie nie podoba ? ta wstrętna powieka :( , nos , pucołowata twarz -a jestem chuda , i ta skora na twarzy gdy sie uśmiecham układa sie w takie brzydkie fałdy? Mam zamiar to oddesac ... Moze te operacje nie zmienią niczego w moim zyciu ,ale przynajmniej nie bede myslala o moijej twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaaaaaaaaaaaaa
aha ale do sowjej figury nie masz zarzutow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaaaaaaaaaaaaa
widzisz nie jedna dziewczyna pozazdroscila ci szuplej sylwetki a z tawrza zawsze da sie co zrobic cyz makijazem czy zmiana fruzury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sitting on top of the world
a ja uwazam ze jesli wybierasz sie do jakiegokolwiek lekarza to w pierwej kolejnosci MUSISZ isc do psychologa!! a to dlatego, ze prawdopodobnie cierpisz na dysmorfofobię, czyli zaburzenia postrzegania swojego wyglądu. to juz nie sa zwykle kompleksy, to jest choroba, patrzysz w lustro i widzisz inną osobe niz zapewne widzą inni. dobra terapia, polubienie siebie i dopiero pozniej jakakolwiek ingerencja w ciało, pamietaj ze kazda operacja to ryzyko, a odsysanie sobie czegokolwiek z twarzy to MASAKRA! pamietaj ze zrobisz swojej buzi krzywde!!!! do psychologa ale migiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggaZ
Niestety Cie rozumiem , miałam podobną młodość a raczej jej brak i mam ten sam problem z twarzą , fałdy tłustej skóry mimo ciała chuderlaka :O Makijażu probowalam to za przeproszeniem gowno dalo , na chirurga nie mam pieniedzy ,bo tez bym sie wybrala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i niepotrzebna
sitting on top of the world - dokładnie tak jest , kiedy patrze na siebie czuje ze w srodku jest inna osoba a na zewnątrz ten ktos czyli ja :( , najchetniej poszłabym do lekarza ze zdjeciem osoby ktora mi sie podoba i prosze ,chce tak wygladac... u psychologa bylam zaraz po maturze , kilka razy , pogadala sobie ja posluchalam ,potem przestalam chodzic , mialam dość tej paplaniny bo przeciez wiem swoje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chciał taką laskę,przynajmniej by mnie nie zdradzała i nie miała by mega wymagań,ale cholera ją tam wie:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sitting on top of the world
w takim razie psychiatra, bo zrobisz sobie krzywde, ostrzegam. ingerencja we wlasne cialo, a juz w twarz w szczegolnosci to barbarzynstwo. wybierz sie do psychiatry, on na pewno cos Ci poleci, bo mozesz mi wierzyc, to ze zrobisz sobie 10 operacji nie zmieni Twojego postrzegania samej siebie, zniknie duzy nos to znajdziesz za małe oko i tak do konca zycia. najpierw popraw psychike, pozniej zajmij się wyglądem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjbionlm,
na pewno wyolbrzymiasz zgrabna jestes ato juz duzo jezeli chodzi o wyglad ja np.nie mam nic do siebie moze byc;]ale jakpatrze na siebie na zdjeciach szok okropnosc sobie mysle.... i tez mamprzez to depresje mysle sobie wtedy podobam sie sobie w lusterku ale jak wychodze na zdjeicach widze zupelnie kogos innego czyli tak naprawde jestem brzydka no coznie kazdy moze byc ladny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×