kąpiel w mące ziemniaczanej?!?

Moja córcia ma 2 miesiące i prawie od początku problemy z bardzo suchą skórą. Robimy co możemy, kąpiemy ją w emolientach, smarujemy maściami aptecznymi przepisywanymi przez pediatrę, ja jestem na diecie bo pediatra podejrzewa skazę białkową...a skóra jak była szorstka i sucha, tak jest. Dzisiaj podczas wizyty u neonatologa dostałam zalecenie by odstawić ouilatum i kąpać małą w mące ziemniaczanej...dwie garści mąki wsypać do wanienki i w tym kąpać dziecko, nie spłukiwać z niej tego, a po kąpieli posmarować kremem alantan. Czy ktoś z Was stosował taką metodę? Pomogło?

wiesz co ja wiem ze kapiel w serwatce pomaga na skore tylko nie wiem czy takie maluszki moga ale chyba tak jak mama karmiaca moze ja pic i nie szkodzi dziecku to tez nie powinno

A może ma atopowe zapalenie skóry? przy skazie często występuje. Ja kąpałam małą w krochmalu i też gotowałam na wodzie mąkę ziemniaczaną bo mała miała wysypkę bo miała nietolerancję laktozy. Kąpiel w krochmalu pomaga też na odparzenia pupy.

moja siostra tez ma problem i lekarz zabronil mamie czestych kapieli co 2 dzien i krotkie bo woda duzo chloru ma i wysusza a gdy jej nie kapala to mokrymi chusteczkami ja myla

dodam ze u niej tez podejrzewali skaze bialkowa bo ona nic po za mlekiem serami i serkami nie je

Też tak się zastanawiałam, czy to nie AZS... Z tą serwatką to chyba nie da rady, bo podobno ma tą skazę białkową, więc chyba by jej to bardziej zaszkodziło niż pomogło... Z tej mąki to ja mam właśnie nie robić krochmalu, nie gotować jej ani nic, tylko po prostu wsypać do wody...I teraz nie wiem...mam użyć czegoś do mycia, czy tylko tą wodą z mąką? Bo chyba raczej właściwości myjących to ta woda z mąką miała nie będzie...Wiem, że powinnam była o to zapytać, ale tak mnie zaskoczyła tym pomysłem, że nie przyszło mi to wtedy do głowy:(...Dobrze chociaż, że zapytałam, czy spłukiwać....

wsyp tą mąkę do wody, umyj delikatnie mydełkiem i już. ja tak kąpałam :)

No dobrze, spróbujemy dzisiaj i zobaczymy co z tego wyjdzie. Może wreszcie coś zadziała, bo już patrzeć nie mogę na tą jej suchą i łuszczącą się skórę...:( Jak po jakimś tygodniu nie będzie poprawy to najwyżej wrócimy do oilatum...

Mąka ziemniaczana wysusza skórę. Pediatra powiedziała żeby kąpać w krochmali ale nie za często. Mały ma skazę i to pomaga na krostki. Smaruję Alantanem i Bepanthenem, czasem Oilatumem.

Jak to wysusza? Ona krostek już nie ma, odkąd jestem na diecie, teraz mamy tylko problem z tą przesuszoną skórą....Kazała mi kąpać dziecko w mące, która jej tą skórę jeszcze bardziej wysuszy? Potem posmarowałam alantanem. Teraz mała śpi, zobaczymy jutro jak to będzie wyglądało w takim razie.... :(