mam 20 lat i zarabiam ponad 3 tyś zł miesięcznie

z takiej pracy to gowno masz tak naprawdę. Co innego mieć etat i pracowac wtedy sobie przynajmniej na meryture dobrze odlozysz. Nie masz wiec czyms sie szczycic teraz masz kase jutro jej mozesz nie miec. Myslisz, ze jestes ustawiona? mylisz sie.

heh, w MLMie FM można pracować godzine dwie dziennie i zarabiać więcej. Wystarczy tylko chcieć

no ale zauważcie ze autorka to młodziutka osoba i jeszcze zdązy sie na etat załapac !A lepsze póki co takie zarabianie niz zasilanie szeregów bezrobotnych ...

a i jeszcze mam taki sklep pod blokiem. ciucholand. często tam zaglądałam bo gdzie bym nie szła to mialam po drodze :P no i wkoncu juz tak na luzie gadalam z ta babka no i przy ktorejsc rozmowie mi powiedziała, że jej interes słabo idzie. bo ten ciucholand jest w takim miejscu, że chyba tylko mieszkańcy mojego bloku tamtedy przechodzą i wiedzą o jego istnieniu no to jej podsunełam pomysł, ze sprzedażą na allegro, a że to starsza kobitka to nie ma pojęcia co to w ogole jest no to zaoferowałam jej pomoc. i robiłam zdjęcia różnch tam zestawów i wystawiałam jej u siebie w domu to to na allegro, a jak ktoś kupił to jej adres wysyłki dawałam i ja sobie dorobiłam a i ona byla zadowolona, ale ostatnio coś do mnie nie dzwoni.. :( szkoda

a przepraszam bardzo w sklepie w ktorym pracuję mam umowę o pracę,a nie na umowe zlecenie. udało mi się fuksem ponieważ osoba z ktorą pracuje, moj zmiennik jest zatrudniony na stałe i przez to ja tez musze miec taka umowe. nie wiem czemu tak jest, ale tak jest no i wiem, że przed rozpoczęciem tej pracy musiałam sobie otworzyć konto emerytalne. a, że 5 klientów dziennie no to taki sklep po prostu, że rzadko ludzie w nim kupują, ale jak kupują to najmniej ok 100zł wydają, a czasami to i 5 tyś.

no fajnie, umiesz sobie zorganizowac wszystko, ja nie pracuje, pracowałam rok w życiu( mam 27 lat), mam swój dom, mąż pracuje,studiuje jeszcze, chciałabym iść do pracy ale jestem na ostatnim roku administracji, czyli gówniany kierunek, nic specjalnego nie umię robić, i po prostu mi sie nie opłaca pracować, dostane 1200 netto , 300 za dojazd, 900 to chyba na waciki, a tak wszystko w domu zadbane, dziecko przypilnowane

takie studiowanie to zadne studiowanie tylko zaliczanie dla papierka, skoro unikasz zajec-nie zawsze mozesz na nich byc, to co ty z tych studiow wyniesiesz?? bez sensu..., ja bym 100 razy bardziej wolala skonczyc porzadne studia i zarabiac o polowe albo onad polowe mniej. nie ma sie czym chwalic

germanie, a jaka jest różnica miedzy tym czy wykładowca mi będzie cytował książke na wykladach a tym, że przeczytam ją w domu? potem wiedze uzupelniam notatkami i jakoś zdaje na takie same oceny jak moi znajomi co chodzą na wszystkie wykłady więc nie sądze, abym miała w mniejszym stopniu wiedze. na zajecia obowiązkowe chodze, ale w tym roku akurat mam jedynie 2 take zajęcia na których muszę być i na nich jestem. tego przecież nie przeskocze.

pracujesz w angli,wiec czym sie ty chwalisz 3 tys.to wielkie nic

uważacie, że wcale nie mam się czym chwalic no to ok. moze zyjedzie na innym standardzie, ja zyje na takim, ze wszyscy moi znajomi w moim wieku zarabiają ok 1500zł.

pracuje i mieszkam w warszawie, nie w zadnej Anglii :)

"siedze na komputerze" wow!!! ale musi byc wytrzymaly ten komputer lepiej naucz sie polskiego niz chwalic sie marnymi 3 tysiacami, zeby to chociaz w jednej pracy zarobione byly, wspolczuje

Naprawdę gratuluję Ci zaradności.

mimo wszystko,poco na forum chwalisz sie ile zarabiasz?bezsensu

no tak ,ale ty w sumie masz 3 a nawet 4 prace!!!! masz SZCZESCIE i tyle!!!!! a biorac pod uwage ze masz tyle prac to i tak tak duzo nie zarabiasz.

nie chodziło mi o chwalenie się zarobkami, a prędzej tym, że jak się chce to można. wiem, że to nie jest szczyt marzen pracowac w tylu miejscach, ale jestem dumna ze mi się mimo wszystko udaje tak ze sobą pogodzić i mam na to wszystko energie i ochotę, a nie jak niektórzy ludzie spedzaja caly dzien przed telewizorem i tylko narzekają na brak pracy. zwlaszcza ze na mnie wszyscy wieszali psy i mowili ze bede cale zycie sprzatac kible za 800zł bez urazy dla sprzatajacych ;)

Jak się wkręciłaś do tego portalu, aby pisać artykuły? Interesuje mnie coś takiego, a nie wiem od czego zacząć. Chciałabym właśnie pracować przez internet, bo póki co opiekuję się mamą i nie mogę sobie pozwolić na tzw. normalną pracę. Nie chcę przez cały czas pobierać świadczenia pielęgnacyjnego, bo źle się z tym czuję.

Dodam, że mam 21 lat i uczę się zaocznie, ale w szkole policealnej

Mam 23 lata i firmę pracuję w Polsce moje zarobki po odliczeniu wydatków i zależy od pory roku 1500 dziennie firma budowlana.

ciekawe co takiego robisz majac tylko mature o ile ja masz. Pewnie dajesz nie zle

chciałam pisać texty naj akąś stronkę, ale w choja mnie zrobili.zraziłam się do pracy przez net.

To jeszcze zależy w jakim mieście mieszkasz, bo np. ja w Radomiu za 3000 mogłam się spokojnie utrzymać tyle zarabiałam z chłopakiem. I jak na Radomskie realia to było naprawdę dużo. Wynajem mieszkania razem z opłatami to było 800zł reszta była na życie, jedzenie, ciuchy itd. Mieliśmy na to 2200 więc dla dwojga młodych ludzi bardzo dużo. Ale wyjechaliśmy w Warszawie dostaliśmy obydwoje pracę ja 2500 chłopak podobnie. Razem mieliśmy niespełna 5000 i co? tutaj dopiero było ciężko. Na samo mieszkanie i opłaty szło 2000zł Mieszkasz sama? wynajmujesz? jeśli miałabyś na wszystko 3000zł i to jeszcze w większym mieście to tak naprawdę nie ma się czym chwalić. No chyba, że w jakiejś zadupiałej mieścinie. Mi mieszkając w Radomiu wydawało się,że zarabiamy dużo potem zarabialiśmy 5000 i okazało się, że tak naprawdę to jest nic.

beybe to przeczytaj najpierw caly temat i bedziesz wiedzial co robie i ze jeszcze oprocz tego studiuje. jesli chodzi o te artykuły to znalazłam ogłoszenie w internecie ad konkursu na reportaż o zwierzętachh żyjących w zoo. tak się składa, że mieszkałam jeszcze wtedy z rodzicami praktycznie w sąsiedztwie zoo i porobiłam ciekawe zdjęcia, a że umiem się bawić w ps no to jeszcze odpowiednio dopracowałam i tak wygrałam ten konkurs i potem czasami robiłam im takie foto reportaże na taka stronke dla młodzieży prowadzona przez samych licealistow od a do z.no i tak się zaczęło, potem chodziłam po różnych portalach, gdzie są pisane takie artykuły i tam wysyłałam swoją twórczość z tej strony i wkoncu ktoś się zainteresował. takich stronek jest naprwde duzo gdzie pisza te artykuly zwykli ludzie, a nie jacyś tam wykształceni dziennikarze. musisz poszukać i sama do nich pisać.. w internecie to raczej rzadko się ogłaszają, ze takich ludzi szukają.

matko boska jakie ty piszesz te artykuly i gdzie ? robisz tak kardynalne bledy ze szok,nie umiesz sie wypowiedziec poprawnie szok, :D hahah

ożesztyyyy te błędy potem ktos poprawia. ja jak chce to piszę poprawnie. zaczynam z wielkiej litery skupiam sie na poprawnym budowaniu zdan etc. teraz mi sie po prostu nie chce. zreszta poszukaj sobie takich stronek z artykułami i sama zobaczysz, ze one wysokich lotów nie są, pozatym ja tam nie pracuje a dorabiam sobie i nie mam z tego tak naprawde duzo kasy. moglabym wkleic tutaj taki moj artykuł, ale bedzie latwo potem go odnaleść, a tam podpisuje się imieniem i nazwiskiem, więc tego nie zrobią.

a gdzie mieszkasz ? napisałam, że mieszkam w warszawie. mieszkam z chłopakiem w jego własnym mieszkaniu i opłaty ze wszystkim wynoszą nas 1000zł. może poszukaj mieszkania na obrzeżach warszawy, a nie w centrum? moj znajomy wynajmuje w piasecznie mieszkanie i płaci za nie razem z opłatami 1700zł, ale to jest mieszkanie 50m2, 2 pokoje w nowym budownictwie, własny garaż i ogromny taras. mnie zostaje ok 2800 - 3000 dla siebie z czego jeszcze opłacam szkołę to mam tak ponad 2 tyś i mnie na wszystko starcza. do tego mam jeszcze psa :)

Brawo zaradnaola.Tak trzymaj.

no i wez na poprawke, że wy macie 3 tyś na 2 osoby, a ja mam praktycznie na siebie tyle, bo mój facet zarabia podobną kwote co ja. na jedzenie pójdzie ok 500zł, to mi zostaje 1500zł na same ciuchy i kosmetyki, więc nie gadaj, że to mało nawet na warszawę :)

podziwiam w takim razie. ja narazie studia..szukam pracy dodatkowej ...ale kicha jest :( ciekawe jak to będzie po studiach..czy będę zaradna.. narazie nie czuję si e na siłach. straszny ze mnie nerwus:/ przejmuje się wszystkim

Myślałem czytając że w polsce tyle zarabiasz ale jak tam to wcale nie szał. Niemniej gratuluję że jakoś ci się kręci :)