Najgorszy pocałunek

mieliscie taki czy spotykaliscie sie z osoba ktora zupelnie nie umiala calowac czy odrazu zakonczyliscie znajomosc ?

nikt nie mial ?????????????

ja taką poznałem co calowala jak ryba :O Totalna porażka z niej była, oczywiście, że zakończyłem z nią znajomość, pozatym myslala ze jest fajna doopa z niej i się wysoko ceniła :O Nie powiedzialem jej ze caluje sie jak rybsko bo by sobie cos zrobila jeszcze.

jak ryba czyli bez jezyczka ja kiedys calowalam sie z takim chlopakiem ktory calowal sie strasznie szybko no masakra tak dziwnie nie podobalo mi sie zupelnie calowal sie jak w rytmie techno hehe

jestes facetem ?

calowalem sie raz taka kolezanka. dziewcyzna ladna sexowna i dosiwadczona w lozku i ogolnie extra. troche wymagajaca wybredna itp ale jak przyszlo do calowania to porazka na calej lini. to bylo ochydne. staralem sie dopasowac ale nie wyszlo. nie bede wam opisywal jak bylo ale bylo tragicznie. wiecej tego nei powtorzylismy no bo i po co. dodam ze z innymi dziewczynami bylo extra. tutaj tez myslalem ze bedzie super bo laseczka byla nieziemska. niestety sie przeliczylem. teraz mnie zastanawia jaka jest w lozku. byc moze kiedys to sprawdze tez hehe. az strach pomyslec jak to moze wygladac

jestem kobieta he

no ja miałam cos takiego facet tak chciał być aktywny, że przejechał mi po dziąsłach od zewnętrznej strony (jakby sprawdzał czy mam kamień na zębach bleeee) a później tak głęboko zapuścił jęzor jakby chciał pomiziać migdałki brrrrrr na jednym pocałunku się skończyło no i jeszcze jeden całował bez języka, ja nie wiem myślałam, że wszyscy całują z, a tu taki zonk:P

a teraz mam Ukochanego który idealnie całuje:)

Parę lat temu, miałam z 19 lat, na domówce u znajomych pod koniec imprezy siedziała m z koleżankami przy czymś a'la lada w barze. Mój facet podszedł od drugiej strony tego baru, złapał mnie za ręce i położył mnie na tym barze tak, że plecy i ramiona nad głową leżały na ladzie ale mocno wygięta nadal siedziałam na krześle. Pochylił się nade mną i zaczęliśmy się całować. Tyle, że cały czas trzymał mi ręce nad głową i po chwili poczułam jak koleżanki łaskoczą mnie pod pachami. Nic nie mogłam zrobic w tej pozycji, na dodatek miałam bluzkę na ramiączkach, więc łatwo sobie wyobrazić, że zrobiło mi się bardzo wesoło. Mimo to całował mnie dalej, chociaż ja śmiejąc się już nie wiele mogłam. I tak kiedy skupialam się na tym, żeby jakoś przetrwać te łaskotki, brat mojego faceta dotknął mnie lodowatą butelką piwa w goły brzuch. Podskoczyłam jak rażona prądem, i dość mocno przegryzłam swojemu facetowi język, i ruszyłam głową tak, że ułamałam mu górną jedynkę :P

....HAHAHA

hehe dobre niech sie jeszcze ktos wypowie to moze byc ciekawy temat

Ja kiedys spotkałam sie z takim chlopakiem, ale młodszym ode mnie o 2 lata. To był chyba jego pierwszy pocałunek, no nie wiem, przeciez nie ma takiej możliwości, aby ktoś całował tak beznadziejnie. Jak ryba, jego usta takie zimne, suche fuuu....

mi sie tylko jedna osoba przytrafila z ktorą pocalunek byl dziwny i raczej do bani dobrze ze tylko jedna

No mi też tylko ten jeden koleś. Więcej bym chyba nie przeżyła;p

U mnie też w życiu pojawił się taki jeden facet... normalnie masakra, jakieś ciepłe kluchy, miałam wrażenie jakbym całowała się z jakąś ośmiornicą chyba ;p Nie wiem jak to inaczej opisać... W każdym bądź razie zostaliśmy przyjaciółmi ;D Ale mimo tego, nie mogę się przełamać i powiedzieć mu co było nie tak ;p

oOOOOO!!!! ale temat wyhaczylem... :D miszekkkk udziela rad nt calowania... :D ahahahaa... szkoda ze tak malo, moze w koncu bym sie czegos nauczyl... :D :D :D :D

ja kiedys całowałam się z chłopakiem,który tak sie ślinił i cała byłam ośliniona,to była masakra :P

zbereznik ja nie udzielam rad tylko sie pytam o traumatyczne doswiadczenia innych ludzi ;) ale wnioskując po twoim nicku to pewnie tez masz cos ciekawego do powiedzenia/napisania ;)