Poszukuję osób które mają owczarki niemieckie

Mam pytanie odnosnie jedzenia. Moja sunia ma 4 miesiące i nie chce prawie w ogóle jeśc. Spotkałam się już z paroma osobami u których było tak samo. Chciałabym wiedziec czy wasze pieski też tak miały, lub mają??

nikt nie ma takich pieskow?

Nie. Moje zawsze jadły chętnie. A co im dajesz?

tu nikt nie maa pieskow tylko lalki gumowe heheh

Ja mam. :) Mój nigdy nie chciał jeść suchych karm, nawet tych najlepszych, weterynaryjnych też nie tykał. Przeszłam na gotowanie.

Gotuj kaszę, ryż, makaron z warzywami(szczególnie marchew) i mięso obowiązkowo np.korpus, resztki z obiadu, kości, skóry. Raz na jakiś czas jajko surowe. Można mleko, karmy rzadko bo się nudzą. Bez soli i przypraw..

niejadkami ;) Chociaz na dluzsza mete to tez niedobre...

Poczytaj tutaj co powinien jeść owczarek, a wybór jest spory i na pewno znajdziesz coś dla swojego pupila, co mu zasmakuje :) http://www.owczarek.pl/teksty/tekst.asp?id=32&idd=4

Próbowałam już wszystkiego. Gotowanie było na początku, wtedy jeszcze miałą apetyt. Później przestała jeśc gotowane zupełnie. To zaczełam jej smażyc podroby bo na to się przeżuciła. Później już nawet tego nie chciała jeśc. Byłam z nią u weterynarza to zalecił suchą karmę, nom ale niestety też nie chce jeśc. Wciskam jej na siłę tą karmę bo tak to nawet cały dzień by mogła nie jeśc. Słyszałam że ta rasa właśnie tak ma, że jak są małe to nie chcą jeśc. Ma 4 miesiące 60 cm w kłębie i waży 22 kg. Aż jej żebra widac:(

4 miesiące i 60 centymetrów w kłębie? :) Dobrze ją zmierzyłaś? To jakiś mutant chyba. :) Przechodziłam przez to, długo nie chciał jeść. Przeszło mu z czasem, nie pamiętam dokładnie kiedy, ale teraz (ma 3 lata) jest wiecznie głodny i zjadłby konia z kopytami. Cierpliwości.

A odrobaczanie? Ja już nie pamiętam szczerze mówiąc, czy takie maluchy się odrobacza.

Przeszła całą serie odrobaczywień. Nom jest bardzo wielka jak na 4 miesiące wiem, tyle tylko że jak na taką wielkośc mało waży.

to na pewno nie jest rasowy owczarek jak ma 60cm w klębe. Nie zmieniaj jej co chwila jedzenia, bo nic już nie ruszy. Musisz jej dawać na zmianę różne mięsa raz drób, raz wolowinę itp gotowane z ryżem czy makaronem mieszane z marchewką i innymi warzywami. Suchą karmę to pies dużej razy może mieć na przekąskę moim zdaniem a jeden posilek dziennie taki porządny. Nigdy nie dawaj psu resztek z obiadu!! I nigdy nic nie przyprawiaj, nawet do ryżu czy makaronu który gotujesz nie dodawaj soli.

to są fotki mojego psiaka na pierwszej jest jak ma 6 tygodni, a na drugiej jak ma 3 miesiące. Niestety aktualnej fotki nie mam. I co MYSIA69 powiesz mi że nie jest rasowa? Może kundel, albo mieszaniec jamnika? http://www.voila.pl/132/1i5ra/?1 http://www.voila.pl/131/6g98j/?1

fajne to psisko, ja mam boxera. dziadek juz jest, 11sty roczek mu idzie. kiedys tez byl niejadek ale po pierwszym roku przeistoczyl sie w zarloka :), trzeba go pilnowac do tej pory.

Nie wiem już czy mam słuchac tych weterynarzy, bo jeden mówi jedno zaś drugi co innego. Wcześniej kazali mi ją karmic surowym mięsem, a prócz tego nic, tylko że ona nawet tego nie chciała jeśc.

buu.. nie denerwuj się :) 60 cm w kłębie, to max co może mieć dorosła suka, wymiarowa... a mówimy o suczce 4ro miesięcznej. :) Nie pamiętam, czy małemu dawałam surowe mięso, ale teraz daję, wołowinę, bo jak wiesz wieprzowiny surowej nie można.

ale jak jest slaba, od jak dawna nie jadla?

nie jest słaba, bawi się z drugim psem, zaczepia kota. Przestała jesc jakies 2 tygodnie temu, tzn je ale troszke. W ciągu dnia zje 15-20 dag karmy czasem zje łapke z kurczaka ale to wszystko jej trzeba wciskac, bo tak sama żeby podeszła do miski i zjadła to dawno temu

wygląd nie ma znaczenia to rodowód jest potwierdzeniem czystej rasy psa. śliczna ta Twoja sunia

to według Ciebie jeśli nie ma rodowodu, to nie jest rasowy tak? Uwierz zjżdziłam już z nią chyba pół miasta po weterynarzach i każdy mówi, że piękny rasowy pies. Po drugie mam też yorka, Też jest psem bez rodowodu i jeszcze nikt nie powiedział mi że nie jest rasowy. Poza tym dla mnie nie liczy się to czy ma rodowód, czy nie, po prostu jest moim psem i kocham go bez względu na to czy mam potwierdzenie o rasie ( jak to wczesniej ujęłaś).