Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietkaaa studiujacaa

Czy wy tez tak macie??Nie potrafie sie kolegowac z ludzmi z grupy

Polecane posty

Gość kobietkaaa studiujacaa

Nie mam zadnych dobrych znajomych w grupie...raz ze zadko mamy zajecia a jak juz idzie z kims pogadac to nie jest z tego miasta...ostatnio jechaly 3 dziewczyny ze mna autousem...one usiadly po lewej stronie ja po prawej autobusu bo tak miejsca byly...pozniej staly przede mna ale jak wysiadaly to jedna tylko potrafila mi powiedziec czesc :o nie chodze z nimi na imprezy boich poczucie humoru i zachowanie jakos mnie nie bawi...jestem normalna dziewczyna...nie moge sobie tutaj znalezc jakichs dobrych znajomych...dobrych znajomych to mam tylko kilka z technikum...i wcale mi nie zalezy na dobrych znajomych z grupy..l.jednak przykro mi jak zachowuja sie tak jak w autobusie niedawno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może wiele wyjaśnic
gdzie i co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaa studiujacaa
niewazne gdzie...studiuje turystyke i rekreacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddddddddddd
ale kierunek:-) bedziesz turystką, wow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvss
spoko...ja mam tak samo :) w pracy tez tak mam....sa to dla mnie ludzie z ktorymi pracuje z innymi studiuje...i tak ich traktuje..ale mi nie jest źle z tym ze nie mam w nich przyjaciół ze sie z nimi nie spotykam bo mi poprostu n ie odpowiadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, że tak powiem bardzo spokojną i cichą osobą, ale mam sporo znajomych na studiach - zarówno osoby ciche, tzw. kujany, ale i ludzi b. rozrywkowych i przebojowych i i to głownie w ich towarzystwie się obracam bo lubie takie osoby, które zarażają mnie pozytywną energią :D a i jeżli spotykam na mieście osoby z mojego roku to pierwsza mówię "cześć coslychać...: i tak temat siętoczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywam tu czesto
niech zgadne... bydgoszcz!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaa studiujacaa
nie nie bydgoszcz,koszalin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może wiele wyjaśnic
ważne gdzie, jak podkarpacie to jest to całkiem możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Twojeo postu wnioskuję, że chodzenie na imprezy jest "nienormalne" :) dziewczyno jesteś młoda, powinnaś się bawić... skoro nie lubisz klubów, dyskotek to czas ruszyć na domówki :) nikt się z Tobą nie zaprzyjaźni jeśli tylko czekasz na przyjazną dłoń jej co tu za problem podejść zagadać, wczuć się w tłum, przecież to nie dzikusy, tylko tacy ludzie jak Ty :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaa studiujacaa
ale ja chetnie imprezuja z ludzmi z technikum....na domowkach...a tak tutaj na studiach nawet mnie nikt nie zaprasza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy podejść zagadć, ludzie nie gryzą :D wiele osób wydaje nam się niemiłych, wulgarnych itp. ale zwykła rozmowa pozwala nam zmienić zdanie :) podejdź, przedstaw się, zgadaćjo zajęciach... od słowa do słowa, co Ci szkodzi???? ja zawsze się boje nowych znajomości, jestem źle nastawiona... i nie potrzebnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaa studiujacaa
alle ja potrafie z nimi normalnie rozmawiac na temat stiduiow...ale i tak mnie nikt na nic nie zaprasza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to musi być coś z Tobą nie tak nie z nimi :D ja znam wiele osób, które są b. ciche, spokojne i mimo to zapraszam je na urodziny, impry itp., zagaduje czy zamierzają przyjść... ale jeśli one odmawiją albo sie krzywią no to sorry... przecież nikt Cie nie bd namawiał na impry, prowadził za rączkę, chcez to idź z tą jedną przyjaciółką, koleżanką albo nawet sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×