Faceci....Jak ich zrozumiec?

Witam wszystkich. Faceci to istoty enigmatyczne ktorych czesto nie rozumiem. Moze wy mi w tym pomozecie???Bede wdzieczna. Tak tak podoba mi sie ktos...Pewien K. Poznalismy sie na silowni jakies niecale 2mc temu.On tam pracuje. Podeszlam.Zagadalam.Poprosilam o odkrecenie wody. Tak sie zaczelo... Pozniej zaczepial mnie przygadywal razem ze swoim kolega ktory spytal sie przy moim wybranku czy podobaja mi sie tacy jak K. Nastepnie byla taka impreza wyciagnelam go do tanca ale jak sie zmienil utwor powiedzial ze do tego nie lubi tanczyc i odszedl....poszedl do kólka takich dziewczyn... Po balandze tez bylo spoko usmiechal sie i wogole ;p Zaprosilam go do znajomych na pewnym portalu i napisalam ze ladnie fotki...nic nie odpisal. Nastepnego dnia bylo normalnie.. Ale ostatnio cos sie zmienilo...Nie rozumiem tego... Sam nie zagada. Jak ja to zrobie to jakos dziwnie cos sie nie klei albo mi sie wydaje. Kreci sie gdzies kolo mnie ale jak by mnie nie bylo...Jak jest dalej to sie spoglada...Jak przechodzi obok- jestem powietrzem... Nie wiem czy cos ze mna nie tak?Moze moja figura?On jest wysportowany a ja hmm daze do tego ;p Moj wiek? Moje zachowanie? Sama juz boje sie czegokolwiek ostatnio bardzo sie pomylilam i zawiodlam. wiec prosze o rade.

ale jaką radę? może po prostu nie jest tobą zainteresowany. nie pomyślałaś o tym? mógł być uprzejmy w stosunku do ciebie i to wszystko. nie rozumiem jak można się doszukiwać czegoś, czego nie ma. Więc zanim zaczniesz pisać, że faceci to flegmatycy i są beznadziejni to pomyśl sobie, że jak facet nie jest zainteresowany to nie zainteresujesz go choćbyś chciała. http://demotywatory.pl/2456411/Nie-gub-sie-w-domyslach

Prosze cie zaznacz mi tekst w ktorym pisze ze sa beznadziejni?? Slowo enigmatyczni ma inne znaczenie. Sprawdz w slowniku.

Nie jest zainteresowany i tyle. Na początku podobało mu się Twoje zainteresowanie ale on go nie odwzajemnia.

Ufffka pytasz jak ich rozumieć ? A sama nie potrafisz zrozumiec że najzwyklej na swiecie koles chce być twoim kolegą i nikim więcej ... Czy to tak trudno zrozumieć ?

ty za nim latasz:P a faceci najbardziej zainteresowani są kobietami, które za nimi nie latają:P myślę, że z tej mąki chleba już nie będzie

A moze niech dziewczyna sprobuje go gdzies zaprosic? albo dac jakis zak? Ale ja specjaliska nie jestem.......

wlasnie...zastanawia mnie co sadzicie o pomysle cafe prima? bo mam podobna sytuacje

to napisz podyskutujeny na kafe

No wlasnie facet tez mi tu rzuca jakies spojrzenia pozniej udaje ze mnie nie widzi...nie wiem jak to odczytac

RACZEJ TEMAT jest cholernie smieszny

to proste penis staje albo nie to wszystko http://www.youtube.com/watch?v=plPNOXGxV6s

Czemu tak uwazasz? ma kobieta problem. dla jednego problemem jest to ze poszlo oczko w ponczochach a drugi ma dylemat chleb czy maslo...

a jak nie staje? moze sie dobrze z tym kryje?

????????????????????????