Tak mi ciężko... Właśnie rozstałam się z facetem:(

ta noc będzie koszmarna:((

Jak to się stało?? Z czyjej winy??

Z jego... Kolejny raz mnie oklamal... powiedzialam dosc, ale tak bardzo mi ciezko, ciezko mi sobie wyobrazic zycie bez niego... :( To wszystko jest takie sprzeczne ze soba, bo bardzo jestem z nim szczesliwa na codzien, ale od czasu do czasu wychodza jego klamstwa.. Wiem, palant;/ Powinnam dawno jiuz go zostawic... Bylismy 2 lata ze soba... :(

..ja tez ale to ja zerwalam..:( ateraz mo go zal skurczygnata:(

Mi nie jest go zal.. Ma za swoje. Kiedys mu nie zalezalo, teraz to on sie stara, jemu zalezy, on przeprasza, mowi ze zawsze bedzie mnie kochal... Juz mu nie odpisalam:( Ale wiecie? Mam nadzieje ze jutro napisze, chcialabym zeby o mnie walczyl:( wiem jestem nienormalna(

Ja tez zerwalam, ja, a nie on... :(

Myślałaś, że zerwanie da tyle, że będzie tak jak dawniej... ale On zatęskni. Zobaczysz.

w czym Cię okłamał?? w czymś ważnym czy głupstwie?

Nie, nie myslalam, ze zerwanie da tyle, ze bedzie tak jak dawniej.. Po prostu chce zeby pokazal , ze mu zalezy, ze kocha.. Bo wiem, ze tak latwiej byloby mi od niego sie uwolnic, wiem to dziwne, ale tak jest... Oklamal mnie z tym ze idzie spac, a tak naprawde poszedl na impreze.. Niby blahostka, ale mam bardzo duzo wczesniejszych nieprzyjemnych chwil, w ktorych sie na nim zawiodlam Wydaje mi sie, ze on wlasnie teraz nie bedzie sie odzywal, jest strasznie uparty i wie ze jak on sie nie bedzie odzywac, to ja ulegne i sama sie odezwe... Ze wroce do niego... ale nie... tym razem juz nie, dosc tego.

bo kurcze nie chodzi o to , ze poszedl na impreze. tylko o to czemu mnie oklamał? mogl powiedziec , ze wychodzi, chce sie pobawic... zrozumialabym... nie musial klamac..

hm, a nie miałabyś wtedy do Niego pretensji, że wychodzi bez Ciebie? :) Nie wysyłałabys do Niego sms'ów? Ani nie dzwoniła? Nie wściekałabyś się?

Nie. Nie wysylalabym smsow, nie dzwonila. Owszem, byloby mi przykro, ale przeciez ma prawo wyjsc, miec znajomych. Ale klamstwa nie bede tolerowac..

widzisz faceci tak mają wydaje im się że jak kobiecie nie powiedzą prawdy coś ściemnią to będzie na plus dla związku. Bo po co ma się denerwować

Dokladnie, on mi powiedzial, ze nie powiedzial, dlatego, ze bal sie ze bede zla.. Noz kurwa... To lepiej sklamac tak? :o

!!!!!!!!!!!! Jakbym słyszał swoją narzeczoną :( ja mu wieże tacy jesteśmy wydaje nam się że tak będzie lepiej bo przecież nie robimy nic dziwnego

No tak, klamstwo dla was to normalka... ehh