W tych czasach nie warto się żenić. W ogóle dłuższe zwiazki sa bez sensu.

Mystery_ to nie jest termin medyczny!!! według medycyny seks to czynność fizjologiczna tak samo jak wydalanie nie ma więc NIC WSPÓŁNEGO z miłością te pojęcia co wkleileś miłości takiej i owakiej stworzył jakiś filozof więc twoje argumenty są mało przekonujące Z miłością zmysłową mamy do czynienia w sytuacji, gdy mężczyzna dla kobiety lub kobieta dla mężczyzny stanowi przedmiot poznania zmysłowego, warunkowanego popędem seksualnym. W miłości zmysłowej następuje zwrócenie się podmiotu w kierunku tych wartości, które podpadają bezpośrednio pod zmysły, czyli jest to koncentracja na ciele i różnych jego właściwościach. Do natury poznania zmysłowego nie należy zatem skierowanie się ku samej osobie, lecz jedynie ku wartościom zawartym w tej osobie i narzucającym się zmysłom I nie jakiś filozof...coś się tego uczepił:O Jest taka dziedzina nauki jak psychologia, psychiatria, słyszałeś? medycyna to nauka dotycząca ciała psychologia dotyczy sfery ducha.... Dokształć się bo jesteś śmieszny i nie powtarzaj tego kiedyś dziewicy bo ucieknie lub pęknie ze śmiechu :D :D :D :D :D

"podstawowe braki we wiedzy" a może "we języku polskim"? A coś się uczepił literówki malkontencie ? Jak przeszukam topik to i twoje wyłapie więc nie bądź taki cyniczny:)

"I nie jakiś filozof...coś się tego uczepił Jest taka dziedzina nauki jak psychologia, psychiatria, słyszałeś?" jeżeli podajesz termin to podaj źródlo i tego kto go wymyslił na pewno nie jest to termin z dziedziny psychiatrii, więc nie wiem czemu powołujesz się na tą dziedzinę wiedzy - chyba że twierdzisz że miłość jest zaburzeniem psychiatrycznym psychologia zaś nie jest dziedzina medycyny, nie przekonuje mnie to co wymyślił jakiś psycholog czy filozof przypuszczam, zresztą że to termin filozoficzny skoro pochodzi z greki

myślę, że jakiś erotoman - pseudofilozof grecki co lubił poruchać i uzasadniał to miłością zmysłową my kochanie tylko uprawiamy miłość, a nie się ruchamy tak pewnie im mówil, tylko że po grecku :)

Mystery masz coś z głową... Nie pisałam że to termin medyczny a ty się upierasz:O Dziedziną nauki jest i psychologia i psychiatria i filozofia i medycyna itd, itp. Co ma medycyna do psychiki? A o nią się tu rozchodzi... Jeżeli tak wszystko uprzedmiotawiasz i uważasz że zmysłowość człowieka jest nie ważna, to po cholerę Ci baba, do tego dziewica? Ręka nie wystarcza?

lo matko, dopiero teraz to zauwazylam :D ,,do mystery A pierwsze doświadczenia seksualne zazwyczaj są dość zabawne i nieporadne, bez wskazywania winnych. Zwłaszcza wyobrazenia dziewic/prawiczkow o tym, jak ten jeden niesamowity moment zmieni ich zycie, i jaki bedzie podniosły i magiczny... em... no... jak byłam mała myślałam, że jest tak też z otrzymaniem dowodu osobistego " i jego odpowiedz: konkretnie i na temat :D ,,ja miałem już w wieku 17 lat tymczasowy dowód osobisty i zdałem wtedy prawo jazdy bezbłędnie za pierwszym razem" mystery, jak ty ze swoja dziewica bedziesz w podobny sposob rozmawial, to sie obawiam, ze dlugo potrwa zanim do seksu dojdzie. sorry, nie moglam sie powstrzymac, rozwaliles mnie tym tekstem o prawie jazdy :D :D :D

Oferma i Ty autorze topiku jesteście chłopkami -oztropkami, co to sprowadzaja wszystko do zwierzecych instynktów. Idzcie sobie zmarszczyc freda, bo juz nie macie o czym pisac frajerzy.

niczego nie uprzedmiotawiam seks to seks a miłość to miłość chodzi mi o to, żeby nie mylić tych pojęć seks ma tyle wspólnego z miłością co gotowanie zupy, uprawianie ogródka czy malowanie mieszkania zatem mówienie o uprawianiu miłości czy o miłosci zmyslowej jest błędem to jest po prostu seks, który jest wyrazem miłości, jednym ze sposobów wyrażenia tego uczucia

Dział nauk humanistycznych Psychologia nauka empiryczna, zajmująca się badaniem mechanizmów i praw rządzących zjawiskami psychicznymi oraz zachowaniami człowieka. Psychologia bada również wpływ zjawisk psychicznych na interakcje międzyludzkie oraz interakcję z otoczeniem. W zasadzie psychologia dotyczy ludzi,choć też i zwierząt.

"mystery, jak ty ze swoja dziewica bedziesz w podobny sposob rozmawial, to sie obawiam, ze dlugo potrwa zanim do seksu dojdzie. sorry, nie moglam sie powstrzymac, rozwaliles mnie tym tekstem o prawie jazdy" właśnie nie zamierzam w ogóle rozmawiać bo wtedy bym tracił czas na dyrdymały od razu wsadzę :)

"reniareczkowska Dział nauk humanistycznych" no właśnie, tak samo jak historia, literaturoznawstwo czy bibliotekarstwo

Nie byłeś nigdy z kobietą, nie kochałeś się więc co ty wiesz.... Wielkie gówwnnnno wiesz o miłości fizycznej. Nawet nie wiesz jaka jest różnica kochać się z kimś kto jest Ci bliski i kto jest obcy...:)

A o związkach i sexie najwięcej wiedzą tacy co nigdy nie mieli:)

"Nawet nie wiesz jaka jest różnica kochać się z kimś kto jest Ci bliski i kto jest obcy..." i chyba nie chcę wiedzieć jaka to różnica, bo zakładam, ze będę to robił z bliska mi dziewczyna, dziewicą przypuszczam, że w tej drugiej sytuacji bylibyśmy dla siebie przedmiotami czego jak rozumiem doświadczyłeś

zmykam na inny wątek Offerma i Mystery niedługo zaczniecie lizać się po jajach. Kółeczko wzajemnej adoracji się zebrało:D Szukaj Mystery tej suczki z błoną, może znajdziesz :p

"Wielkie gówwnnnno wiesz o miłości fizycznej" ale wiem na pewno, że to ja jestem kulturalny a Ty używasz słów wulgarnych

"reniareczkowska zmykam na inny wątek Offerma i Mystery niedługo zaczniecie lizać się po jajach. Kółeczko wzajemnej adoracji się zebrało Szukaj Mystery tej suczki z błoną, może znajdziesz " ja szukam dziewczyny a ty suczek? czyli zoofilia jednak istnieje :o

właśnie nie zamierzam w ogóle rozmawiać bo wtedy bym tracił czas na dyrdymały od razu wsadzę taaa, mystery, faktycznie, kulturalny to jestes! a jaki subtelny! :)

a co, mam nie wsadzać? :o sama mówiłaś żeby bylo jak najszybciej

a gdzie ja cos takiego powiedzialam??? :O mystery i znowu ja o jednym a ty o drugim, nie pogadamy...

"dziecko z bullerbyn a gdzie ja cos takiego powiedzialam??? mystery i znowu ja o jednym a ty o drugim, nie pogadamy..." i seks też odpada :o bo nie jesteś dziewicą jak mniemam

"bo nie jesteś dziewicą jak mniemam" ciesze sie, ze chociaz tyle zrozumiales z wszystkiego, co napisalam :D

wszystko zrozumiałem, co nie oznacza, że jestem w stanie zrezygnować z marzenia o pierwszym razie z dziewicą ale fajnie piszesz i w ogóle

Jeżeli dla was seks to po prostu seks a ludzie nie różnią się pod tym względem od zwierząt to dlaczego tak ważna jest dla was ta błona w kroku kobiety? Jeżeli kierujemy się popędem to chyba normalne ze współżyjemy, więc jaki problem czy dziewica czy nie ? Czy ktoś widział sukę która jest wierna jednemu psu? Dlaczego ma być wierna kobieta? Dlaczego ma nie zaspokajać swoich podstawowych potrzeb fizjologicznych jakim jest seks? Jeżeli tak, to Mystery jest wynaturzeniem, przecież już dawno osiągnął dojrzałość seksualną i zgodnie z naturą powinien systematycznie bzykać panny. Jak już tak uprzedmiotawiacie rodzaj ludzki to bądźcie chociaż konsekwentni. Po co komu uczucia, psychologia to bajdurzenia, więc czego wy chcecie do cholery ?

seks to tylko seks i faktycznie tak jest że sam akt seksualny - kopulacja jest tylko aktem fizjologicznym jednakze pierwszy raz u dziewczyny wiąże się niejako przy okazji z oddaniem sie, utratą niewinnosci i często też jest wyrazem miłosci którą odczuwa poza tym ona to pamięta, bo pierwszy raz jest tylko raz stąd zależy mi na tym pierwszym razie, chociaż sam seks to tylko seks

,,wszystko zrozumiałem, co nie oznacza, że jestem w stanie zrezygnować z marzenia o pierwszym razie z dziewicą ale fajnie piszesz i w ogóle" dzieki, zwlaszcza za to ,,i w ogole" :D a z marzen nie rezygnuj, moze sie kiedys spelnia...;) wtedy pogadamy!

A ja mam tę błonę i nie wydaje mi się to największym cudem świata

nie chodzi o błonę tylko o to co wyżej napisałem

Mystery... Z jednej strony podziwiam Cie że w tym wieku jesteś prawiczkiem i ,że szukasz dziewicy...tak nakazuje religia i tak w zasadzie powinno być. Też chciałam by tak to wszystko wyglądało, ale w chwili kiedy poznaje się wspaniałego mężczyznę, zakochujesz się , nie myśli się wtedy o czekaniu do ślubu....przynajmniej większość społeczeństwa tak robi...Nie uważam że to złe myśenie z Twojej strony! Natomiast przykro mi tylko z tego powodu jak nazywasz te kobiety które już się oddały a w związku im sie nie powiodło. Nie wszystkie jesteśmy dziwkami!! :-( pozdrawiam

Dorabiacie do dziewictwa jakąś ideologie. Jesteście w mniejszości:) A co jak wam z jakichś przyczyn nie wyjdzie z kobietą to co? Już nigdy nie zamoczycie czy może przerzucicie się na te bez błony?