Nie chce mi się przewijać strony.

1 minutę temu, Caryca w garsonce napisał:

Tylko nie kurdupel! Ja mam 164.

Spokojnie - tu są inne standardy wszystkiego. 

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

To raczej od płci nie zależy tylko od wrodzonej przyzwoitości i szacunku do pacjenta.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc przyzwoitości. Większość badań gdzie się coś wkłada w ciało do przyjemnych nie należy i szczerze wątpię by lekarz robił ci krzywdę specjalnie. Chyba że jest psycholem ale to rzadkość.

5 minut temu, Baba napisał:

Nie chodziło o bogactwo lecz: mają wszyscy. 

Nie wszyscy, ja mam  meble kuchnne nienormalne i na wyraźną prośbę górne szafki wiszą niżej niż u wszystkich Takie życie kurdupla 165 cm wzrostu.

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

Tylko nie kurdupel! Ja mam 164.

Jestem jeszcze większym/mniejszym korduplem 158

3 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

A czemu? Jestem wielka baba, ale 

A dobra jesteś kulka potwierdzasz ok

Przed chwilą, BabkaBunioBoża napisał:

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc przyzwoitości. Większość badań gdzie się coś wkłada w ciało do przyjemnych nie należy i szczerze wątpię by lekarz robił ci krzywdę specjalnie. Chyba że jest psycholem ale to rzadkość.

Jeśli byłam w życiu u kilku ginekologów, to chyba mam doświadczenie i prawo widzieć między nimi różnicę. Dziwne, że muszę to tłumaczyć posiadaczce pochwy. Po badaniu u starej baby w szpitalu, po którym szyjka mnie bolała jak cholera, zaczęłam rodzić po kilku godzinach.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Jeśli byłam w życiu u kilku ginekologów, to chyba mam doświadczenie i prawo widzieć między nimi różnicę. Dziwne, że muszę to tłumaczyć posiadaczce pochwy. Po badaniu u starej baby w szpitalu, po którym szyjka mnie bolała jak cholera, zaczęłam rodzić po kilku godzinach.

Widocznie dobrze trafiłam skoro mam dobre wspomnienia. Toć nie każda chodzi do 10 różnych rzeznikow.

6 minut temu, BabkaBunioBoża napisał:

No owszem ale trzeba dojrzeć umysłowo i wiedzieć że nie wszystko w życiu musi być przyjemnoscio a robić to trzeba. Tak jak u dentysty

Dentysta akurat mi cycki wymacał. Zły przykład. 

I podkreślam raz jeszcze. Gdyby mi nachalnie brafitterka pchała się do kabiny,  to opuszczam z hukiem sklep.

A stare baby często się zatrzymały w prlu i taka jest prawda dlatego nie chodzę chyba że prywatnie

10 minut temu, Bambo napisał:

Prawaki tak juz majom

Lewaki mają bardziej, chcom gwаłcic dzieci.

Przed chwilą, Baba napisał:

Dentysta akurat mi cycki wymacał. Zły przykład. 

I podkreślam raz jeszcze. Gdyby mi nachalnie brafitterka pchała się do kabiny,  to opuszczam z hukiem sklep.

Tyle ze jej zawód na tym polega żeby cie chcąc nie chcąc macała bo musi ci dobrze dobrać stanik huh. Albo ja się starzeje i nic nie kumam albo nie wiem 

Przed chwilą, Baba napisał:

Dentysta akurat mi cycki wymacał. Zły przykład. 

I podkreślam raz jeszcze. Gdyby mi nachalnie brafitterka pchała się do kabiny,  to opuszczam z hukiem sklep.

Wymagał Ci służbowo czy to zbok jakiś był?

No właśnie jak cycki wymacał. Jakim cudem

7 minut temu, Caryca w garsonce napisał:

A czemu? Jestem wielka baba, ale kulka.

Łatwiej przeskoczyć niż obejść?

2 minuty temu, BabkaBunioBoża napisał:

Widocznie dobrze trafiłam skoro mam dobre wspomnienia. Toć nie każda chodzi do 10 różnych rzeznikow.

 W sumie też dobrze trafiam, tylko ta jedna star.ucha była beznadziejna pod każdym względem.

5 minut temu, Pokraka napisał:

 

Jestem jeszcze większym/mniejszym korduplem 158

Serio? 

Uffff  

Mąż już mnie straszy, że chce kupić wyższą lodówkę i na najwyższej półce będą ciasta

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

 W sumie też dobrze trafiam, tylko ta jedna star.ucha była beznadziejna pod każdym względem.

Moja 1 wizyta polegała na tym że zezowata baba spojrzała ja mnie z 2 metrów. I to był koniec wizyty. Za zycia płodowego u niej byłam też. I na maszynie pisała haha

1 minutę temu, Baba napisał:

Serio? 

Uffff  

Mąż już mnie straszy, że chce kupić wyższą lodówkę i na najwyższej półce będą ciasta

Przechytrz go i zamów stołeczek w ikele.

3 minuty temu, BabkaBunioBoża napisał:

Tyle ze jej zawód na tym polega żeby cie chcąc nie chcąc macała bo musi ci dobrze dobrać stanik huh. Albo ja się starzeje i nic nie kumam albo nie wiem 

Ale to jest jakiś obowiązek, żeby skorzystać z brafiterki? Jeśli tak, to powinni to napisać na drzwiach sklepu.

19 minut temu, Baba napisał:

Kilka osób mi dogryzało, że jestem dzika, wręcz nienormalna. Irytuje mnie to, bo nie rozumieją co czuję w środku. 

Skąd ja to znam. Każda wizyta lekarska wywołuje u mnie stres, sama rozmowa o tym potrafi mnie naprawdę zestresować dlatego zwykle nawet nie biorę udziału w dyskusjach o lekarzach etc. bo dla mnie to już za bardzo niekomfortowe. Ludzie kompletnie nie rozumieją, jak to naprawdę wygląda od środka i jak bardzo może być męczące, a komentują głupkowato.

4 minuty temu, BabkaBunioBoża napisał:

Tyle ze jej zawód na tym polega żeby cie chcąc nie chcąc macała bo musi ci dobrze dobrać stanik huh. Albo ja się starzeje i nic nie kumam albo nie wiem 

Dlatego kupuję gotowce.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Ale to jest jakiś obowiązek, żeby skorzystać z brafiterki? Jeśli tak, to powinni to napisać na drzwiach sklepu.

Wiadomo ze nie. Nie czytam całej dyskusji dlatego mnie dziwi że ktoś poszedł i się dziwi że go macajo

3 minuty temu, Еlciаа napisał:

Łatwiej przeskoczyć niż obejść?

Kula z definicji ma wszędzie takie same wymiary więc to już zależy od indywidualnych talentów skoczności.

Pamiętam takie kule z rogami do skakania. W ogole jak se przypominam to w szkole było dużo takich przedmiotów ciekawych dla dziecka ale nigdy nie można było ich dotykać xD to jest kùrwa chore i te kule też były takim artefaktem a mnie bardzo kusily

2 minuty temu, BabkaBunioBoża napisał:

Moja 1 wizyta polegała na tym że zezowata baba spojrzała ja mnie z 2 metrów. I to był koniec wizyty. Za zycia płodowego u niej byłam też. I na maszynie pisała haha

Ooo, ja też zaliczyłam wizytę od pani co mnie płodem poznała Ale ona była nowoczesna, nawet w reklamie tv wystąpiła

2 minuty temu, salix napisał:

Skąd ja to znam. Każda wizyta lekarska wywołuje u mnie stres, sama rozmowa o tym potrafi mnie naprawdę zestresować dlatego zwykle nawet nie biorę udziału w dyskusjach o lekarzach etc. bo dla mnie to już za bardzo niekomfortowe. Ludzie kompletnie nie rozumieją, jak to naprawdę wygląda od środka i jak bardzo może być męczące, a komentują głupkowato.

Ja tam lubię chodzić po lekarzach. Dają zwolnienia.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Ooo, ja też zaliczyłam wizytę od pani co mnie płodem poznała Ale ona była nowoczesna, nawet w reklamie tv wystąpiła

Może to była wislocka

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

Kula z definicji ma wszędzie takie same wymiary więc to już zależy od indywidualnych talentów skoczności.

Takiej odpowiedzi się nie spodziewałam.

1 minutę temu, BabkaBunioBoża napisał:

Może to była wislocka

A może ta aktorka co ją w filmie grała?

1 minutę temu, BabkaBunioBoża napisał:

Może to była wislocka

Blisko