Nie dam nic na WOŚP i tego złodzieja !!

a ja pierdolę ten bajzel, mojemu dziecku nikt życia nie uratował więc mnie nikt nie przekona. Kiedyś wrzucałam ale teraz sram na ten bajzel. Over

fundacja mając poparcie mediów oraz szlachetny cel i tysiące dobrowolnej młodzieży pracującej na to , zbiera się tą grubą kasę kiedyś myślałem , że to za darmo , z idei ...a teraz wiem , że takiej kasy nikt nigdzie nie zarobi , jednocześnie stając się sławnym i poważanym ...pracując ..powiedzmy ten miesiąc w roku przecież tą kasę to państwo powinno zapewnić ... nigdzie w świecie nie ma takiej masowej żebraniny napełniającej kasę organizatorom po prostu , dla samej zasady , że jest to niemoralne , skoro część kasy zabierają organizatorzy i artyści

ale wy ludzie dziwni jesteście .wiadomo ,że owsiak musi też coś uszczyknąc dla siebie.kazdy kozysta z tego gdzie pracuje ,tak jak kucharz podkrada żarcie,gośc z TP dzwoni za darmo,elektryk ma lewe łącze,serwisant wymontowuje części itd itd.pomyślcie ile kasy zaginie po drodze nim trafi do owsiaka.puszki pudełka w sklepie itd.mimo to akcja warta pochwały i szacun dla owsiaka

jak tacy mądrzy jesteście. za prace nalezy się placa. a z kazdej płacy powinno się móc wyjechać na wakacje. To konkretna robota do zrobienia na którą trzeba miec czas.

to jest oficjalnie mowione i nigdzie nie ukrywane, że z tych zbiórek utrzymuje się cała fundacja Owsiaka (z czegos muszą, nie wiem jak to wyglada z fundacjami, czy mogą się ubiegać o jakieś dopłaty od rządu itp.itd., może mogą..), w związku z czym Owsiak też. Tak więc o co chodzi?

Dobrze, że taka akcja istnieje ale nie oszukujmy się, Owsiak robi na tym świetny interes i nazywanie go świętym i wielkodusznym to przesada, brawa raczej należą się ludziom, którzy wrzucają pieniądze do puszek i dzieciakom, które ZA DARMO stoją z tymi puszkami na mrozie. Sama jestem studentką i krucho u mnie z kasą ale co roku wrzucam parę złotych tylko dziwnie się czuję jak się zastanowię czy te pieniądze pójdą na sprzęt czy na wakacje jego pracowników..

To nie jest zwykła praca, to praca charytatywna czyli chętni do niej ludzie powinni wykonywać ją za darmo albo brać za nią kasę i odprowadzać podatki. Jak widać takie fundacje charytatywne są charytatywne tylko z nazwy :-O

jak dla mnie , akcja polegająca na wzbudzaniu uczuć do bezbronnych i kalekich i zbieraniu datków dla nich powinna być bezpłatna inaczej jest to zwykły interes na który bezpłatnie pracują tysiące młodych naprawdę zaangażowanych ludzi

sa konkretne efekty - sprzęt. ten sprzet stoi w szpitalach, które nigdy by tego nie kupiły. jesli nawet jest to dobry interes dla owsiaka, to dla tych chorych też.

Tylko pomyślcie ile więcej sprzętu, który ratuje życie można byłoby kupić gdyby ta akcja naprawdę była charytatywna..

ale właściwie to ten sprzęt powinno nasze kochane państwo z naszych podatków sfinansować bez łaski a tak wychodzi na to, że płacimy podatki podwójnie i jeszcze z pocałowaniem ręki bk jak sto dwa

sprzęt stoi ale ludzie i tak zrobią swoje

Nie widze problemu - zajmijcie miejsce Owsiaka i GRATIS pracujcie dla WOSP. Czy nie przychodzi do waszych PUSTYCH mozgownic, ze to nie jest praca tylko przez kilka dni w roku??? Przeciez ten sprzet sam sie nie kupuje, przeciez rozmowy z kontrahentami, producentami, szpitalami i innymi osrodkami nie trwaja 5 minut na zasadzie - chcesz-masz. Ludzie!!!! Myslicie, ze On nie ma zoladka i nie potrzebuje zjesc??? Nawet jesli bierze cokolwiek, to przeciez normalne, trudno zeby caly rok zapierdzielal w imie waszych wydumanych idei. Jesli tak uwazacie - droga otwarta - wezcie to na swoje barki a nie piszcie pierdol. Zeby chociaz jeden konkretny przyklad sprzeniewiezenia... same pomowienia. To takie latwe. Rzygam na was. Owsianka.

Zawsze popierałam i popieram WOŚP, lepsze to niż popieranie panów w czarnych sukienkach, którzy za naszą kase jeżdżą na Bali i dobrze się bawią. Owiak jest uczciwy i kasy z akcji charytaktywnych nie bierze, to wiem na bank. Wiecej dla dzieci chorych, mniej dla wypasionych księży. Macie takie autka jak Oni? Takie wczasy? takie panienki?

RZygam na moherow i ojca Rydzyka Owsiak gora!!

atam - to niech Owsiak nie wciska kitu, że to co robi jest charytatywne tylko powie: ludzie dajcie pieniądze, częśc pójdzie na chore dzieci, częśc na mnie i na moją rodzinę i część dla pracowników "charytatywnych", którzy zajmują się akcją. Ale nie on jest super łaskawca i najbardziej wielkoduszny i bezinteresowny człowiek na świecie :-O

może złagodzę nieco stanowisko średnia krajowa , a nie dziesiątki tysięcy złp

Ludzie dają pieniądze na chore dzieci a nie na utrzymywanie Owsiaka:-O

mama mi powtarzała "Kto w kościól wrzuci tego pan Bóg nie zasmuci"... nie wszędzie xięża jeżdża wypasionymi brykami... myslicie fałszywymi stereotypami

co tu qrna ma kościół do owsiaka ? wszędzie wplata się jakoś tak kk do obojętnie jakiej dyskusji :O jak jakieś takie opętane manią anykościelną klapacze ,bez żadnego własnego zdania na konkretny temat

Przy tej forsie ktora zbiera, to co JESLI wezmie dla siebie nawet ten przyslugujacy 1%, to jest rzeczywiscie symboliczne, wiec nadal pozostaje w sferze "charytatywne". Powtarzam - zajmij Jego miejsce i wtedy mozemy dyskutowac. Mnie NICZYM juz nie przekonacie. To dzieki sprzetowi z jego WOSP zyje moja corka i tyle w temacie. Rzadowe instytucje natychmiast znajduja "podwykonawcow" we wlasnej rodzince, znajomych i wtedy te kwoty siegaja min 25%. Na tym koncze.

nie biorą 1 % , tylko ok. 20 %

Nie uwierzycie, ale ja nigdy ale to nigdy nie dałem, ani grosza dla Orkiestry. W ciągu roku nie ma gdzie, a w tym ostatnim dniu, to ja zazwyczaj nigdzie nie chodzę, bo to chyba niedziela i wtedy śpię do południa albo i dłużej, a potem to i tak nie chce mi się nigdzie wychodzić.

Jasne nie daj na chore dzieci, żeby życie im ratowac, daj katoliku na kolektę , a ksiadz juz bedzie wiedział co z tym zrobić. W naszym miasteczku ksiądz ma dziecko z panienką, ale chore i zbiera niby na Murzynków, a to na rehabilitację. Nie potępiam, nie pytam dlaczego, choc odpowiedż prosta- dziecko z nieprawego łoże, ale jak miało być z prawego, skoro ojciec to ksiądz. Uważam, że dziecko to dziecko i nie ważne, kim są jego rodzice, jest chore, trzeba pomóc i popieram OWSIAKA i to co robi. KTO ma uwagi, niech sam spróbuje coś zrobić na taką skalę, a wtedy my beztrosko napiszemy- " Pewnie wziął jakiś procent dla siebie" . Jak ktoś jest złodziejem, to nie znaczy, że inni są.

swoich możliwości.

ale ja nie mówię, że to jest zła akcja, bo niewątpliwie, bez względu na inne mniej czy bardziej słuszne względy, jest pożyteczna stwierdziłem tylko, że nigdy nie dałem, bo mi nikt tej puszki pod nos nie podetknął na tacę w kościele nie daję bo do kościoła nie chodzę

A kogo to interesuje?

Do Nigdy nie dałem- ja też nie dawałam jak ni było okazji, ale jak była to chociaz 10 zł, iech to będziez zwykła nieskażona strzykawka właśnie ode mnie.

Znam gorszych złodzieji i Ty autorko dajesz na nich, chociaż o tym nie wiesz.

Nie daj nic, a jak twoje dziecko zachoruje, to nie szukaj wsparcia w fundacjach, szpitalach itp. OK?