Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusiaaaaaa

WIZYTA U LEKARZA OGÓLNEGO PRZED PORODEM

Polecane posty

Gość Mamusiaaaaaa

Witam czy jeśli nie zdążę odwiedzić lekarza ogólnego przed porodem czy będzie to jakiś większy problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja osobiscie
przez cala ciaze nie bylam u lekarza ogolnego bo nicy po co nie bylam chora wiec nie bylam . Tylko chodzialam do ginekologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaa
niby na dole w karcie jest zeby odwiedzic stomatologa i ogolnego zeby wystawil opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaką opinię? u stomatologa to byłam, bo chodzę regularnie co 6 miesięcy więc byłam. u okulisty też bo mam wadę wzroku, ale ogólny co ci powie to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaką opinię?? Po co do ogólnego?? Pierwsze słyszę o takiej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaa
wsumie racja odpuszcze se :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja osobiscie
ja nie bylam ani u stomatologa ani u okulisty bo po co ? Nie widzialam u mnie w karcie zebym miala cos takiego wpisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaa
ja mam na dole konsultacje i mam wpisane stomatolog i internista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axcdeqa
no właśnie ja dostałam już taką drugą karteczkę, jak dostanę 3 kazali zgłosić się do lekarza rodzinnego, tylko też nie wiem po co to w ogóle;/ bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o czym ci ma opinie wystawia
iać? Kochana ta karta ciazy to pic na wodę. Nigdy w zadnej ciąży nie bylam na żadnych konsultacjach i nigdy calej kart nie mialam wypelnionej. Musisz miec w niej kilka wpisów od lekarza prowadzącego i porobione badania, grupę krwi, wasermann, hiv i czy byląś szczepiona przeciwko żóltaczce. Do tego ze 2-3 wpisy z USG i to cala karta ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o czym ci ma opinie wystawia
a te kolorowe karteczki to w 2 ciazy mi gin wypisywal. Pól wizyty schodzilo na pisanie tej karteczki. Ale gin byl rozsądny wiec mi zawsze mowil ze mi daje bo musi a ja se mogę tego zamiast papieru toaletowego użyć. Wywalalam to do śmieci po wyjsciu z gabinetu :P Oczywiscie najpierw darlam na strzępy zeby danych nie bylo. A podczas porodu chca kartę ciąży, pytają czy byląs szczepiona przeciw żóltaczce i chcą jakieś zaświadczenie z grupą krwi i to wszytsko. Calą resztę mają glęboko. A no i ubezpieczenie jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaa
KURCZE Z TA ZOLTACZKA TO KIEDYS BYLAM SZCZEPIONA W SZKOLE BODAJZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatecznie wcale karty ciąży nie miałam przy porodzie! pojechałam do szpitala, tam zabrali mi kartę i wyniki badań. 2,5 dnia później był pożar i ewakuacja i trafiłam do szpitala "goła" bez żadnych dokumentów!! ani szpitalnych, ani karty ciaży, grupy krwi, usg z czasów ciąży, nic!!! tabula rasa dosłownie. i co i nic się nie stało! tylko gr krwi ustalili jeszcze raz, o resztę wypytali i uwierzyli na słowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak bylas w szkole
szczepiona to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak bylas w szkole
ja jesteś rocznik 88-9-90 to Cię nawet nie będą pytali o szczepienie bo z tych roczników wszyscy byli obowiązkowo szczepieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaaaa
tak ejstem rocznik 88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×