Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moltylek

najgorsze sa te samotne sobotnie wieczory..

Polecane posty

Gość moltylek
a ja jestem wolna, samotna, i nie lubie sobotnich wieczorów i tego stanu, że nie mam się do kogo przytulic, kochać sie wyjsc razem ech do d..to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
własnie kolezanka napisala esem zeby isc do miasta, tylko nie mam znowu tyle kasy, wczoraj bylam dwie taksowki, alko, shit..ale chyba sie skusze bo mnie nosi normalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę Cię pocieszyć, że sobota dobiega już końca :P Co prawda jutro niedziela, ale to tylko dwa dni wolne na pięć pracujących ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
to mnie nie pociesza bo weekendy sa zbawieniem po cięzkim tyg pracy i powinny cieszyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tylko ty
Od kiedy te ''samotne sobotnie wieczory"? Chyba nie tak długo, sądząc po wieku 35 lat i posiadaniu ex męża. Chcę tylko powiedzieć, że są ludzie, którzy spędzają tak kilkanaście lat życia w samotności ( wieczory, weekendy, święta), nie mają ex mężów, ex chłopaków, są od zawsze sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi się, żeby szukać pozytywów nawet w najgorszych sytuacjach, więc idąc w tym kierunku, muszę zauważyć, że masz koleżanki, które chcą Cię wyciągnąć na miasto, a to już coś. Nie daj się prosić dwa razy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama zawsze sama
nie tylko ty - zgadzam sie z Tobą. Są osoby które nie maja nawet na kogo ponarzekac;) tak jak ja jestem sama juz od długiego czasu. TRudno tak jest i ciąć się nie bedę;) bo w zcyiu mogą zdarzyc sie gorsze rzecze. Choc fakt,ze miłoby teraz posiedziec z kimś fajny...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja samotna
Ja nigdy nie mialam prawdziwych przyjaciół,teraz to już wogole wygląda to żenująco,mam starsze koleżanki co prawda moge isc na godzine czy dwie isc pogadać ale nie ma to jak z rówiesniczkami pogadac i isc na impreze. Tylko że ja juz mam swoj rozum i pewnie rzeczy mnie nie interesuja jak kiedyś teraz mam czas dla siebie i tylko siebie robie to na co mam ochote ale najgosze jest to że chce byc w zwiazku chciałabym byc z facetem z ktorym sie spotykam ..... ale to dluga historia,wiele osob pewnie sie by zdziwilo z mojego otoczenia ze ja narzekam na nude ale no coz jeden sie cieszy z niczego a drugi cieszylby sie z jednego... ja cieszylabym sie gdybym miala jego przy sobie,bylam na ten weekend z kolezanka i 2 kolegami na imprezie i moje odczucia jak wroce do domu od jakiegos czasu sa takie że bezsensowne sa takie imprezy gdzie jade sama wracam sama tylko tyle ze jestem po za domem tancze smieje sie z byle czego,tak bym siedziala w domu i sie nad soba uzalala ale wciaz zadaje sobie pytanie kiedy bede miala kogos z kim bede mogla polezec pobzykac sie posmiac kogos kto bedzie sie przy mnie dobrze czul i ja przy nim!! Rany czy to tak wiele...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×