Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pawelwroc3@o2.pl

Pytanie do żon i mężów.....

Polecane posty

Gość zona kontraktowa
kiedys wydawalo mi sie,ze swiat wiruje tylko wokol Nas,ze cos co jest niemozliwe gdy bedziemy razem stanie sie proste i tak bylo a dzis wspolne narzekanie na swiat,wspolny kredyt laczacy bardziej niz przysiega w kosciele,milosc?nie wiem czy jeszcze mozna o niej tu mowic,bardziej przyzwyczajenie i czekanie -moze jak wroci odzyskamy siebie ja jego a on mnie i znow zaiskrzy ,motyle w brzuchu glowa w chmurach i rozowe okulary -tylko czy mozna do tegoo jeszcze raz dojsc?czy mozna znow pokochac meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi11111
pawel - no wlasnie - dziecko masz- jak duze ? Ja to przez pierwsze 8 lat na pysk padalam , praca, dom, a teraz po 14 latych malzenstwa jest duzo lepiej!!!!!! Zalatw opieke do dziecka i weekend gdzies tylko we dwoje, pisz sms jak to chetnie przyjdziesz do domu i chcesz by na Ciebie czekala itd..... To najlepsze budowanie atmosfery . Podaruj jej wiecej intymnosci i czasu tylko we dwoje, u nas podzialalo, teraz dziecko glupio sie patrzy , ze to my za reke idziemy !!! A sex - z 10 razy na rok - na 3-4 razy w tygodniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona kontraktowa
po slubie jestem 8 lat po 2 latach maz zaczal wyjezdzac za granice,od 4 lat siedzi w Afryce i w domu jest tylko na swieta My jezdzimy do niego na wakacje ale tylko na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
żona kontraktowa Tylko, że do tanga trzeba dwojga, jak ktoś wcześniej napisał i nie może chęć ratowania związku wypływać tylko z jednej strony.... W moim wypadku pomału zastanawiam się co dalej robić.... Nie chcę zranić mojej żony... ale też potrzebuję trochę ciepła i bliskości... Może to jest dziwne, bo jestem facetem, ale tęsknię za tym szybszym biciem serca... za tym czekaniem na sms-a... na spotkanie.... tęsknię za uczuciem, które powodowało, że wszystko wyglądało inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi1111
pawel , a moze nie kochasz sie z nia tak by jej to sprawialo satysfakcje , my kobiety czesto udajemy , by wam bylo dobrze a same ...no coz , a to bywa na dluzsza mete meczace, wiec zaczyna sie tego unikac!!!! Moj ostatnio stara sie mnie zachecic , zaczya piescic , az w koncu sie poddaje , nikt nie jest z kamienia . Moze pogadac o jej oczekiwaniach ! A potem nie pytac czy ma ochote, tylko sprobowac rozgrzac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona kontraktowa
Pawel-ja wiem,ze trzeba dwojga,maz powtarza,ze jak tylko roci znow wszystko bedzie jak dawniej a ja -nie jestem optymistka widze jak sie oddalamy,jak rozlaka niszczy wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahasertfguth
ja w moim zwiazku robie wszystko oprocz tego dbam o siebie i co nic poprawy zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi1111
no wlasnie , a Ty to robisz , bo mysmy oboje kilka lat tak czekali, az drugie to zrobi i tez nie moglismy sie dogadac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka333
Paweł, a jak myślisz, czego żona od Ciebie oczekuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
Nie wiem czy jestem dobrym kochankiem dla mojej żony? To Ona by się musiała wypowiedzieć.... ale moja żona zawsze mówiła, że sex dla niej jest bo jest... ja myślałem że to się zmieni.... nie zawsze było tak jak teraz.... na początku było ok, chociaż moja żona nigdy nie była do końca wyluzowana jeśli chodzi o sex.... przynajmniej zawsze miałem wrażenie, że jest trochę spięta..... może to i moja wina i coś robię nie tak... nie wiem ale też nie jestem wróżką i jeśli tak jest to powinienem się o tym dowiedzieć wprost....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahasertfguth
odemnie niczego ona ma mały popęd prawie zerowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
Nie wiem czego żona ode mnie oczekuje... Nie piję... pracuję... zapewniam rodzinie byt... nie awanturuję się.... robię zakupy żeby zona nie dźwigała bo ja mogę je przywieźć samochodem.... staram się być dobrym mężem ale może to nie wystarcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahasertfguth
a jak mówie że ją zdradze to mówi tylko że mam jej ni dotykac jak to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka333
dlaczego zaraz kochankiem , sex i tak dalej. Pytam czy znasz potrzeby żony (nie te sexualne) i czy je spełniasz? Oczekiwania, pragnienia, prośby, marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
Ale sądzę że mojej żonie odpowiada nasze życie.... Gdyby ktoś na nas popatrzył z boku, to stwierdził by że idealna z nas para... tylko w łóżku się nie układa... ale może po prostu powinienem się z tym pogodzić i nie szukać dziury w całym... tylko, że jest to coraz trudniejsze.... jeszcze walczę ale nie potrafię powiedzieć, czy umiał bym się powstrzymać, gdyby spotkała mnie sytuacja "popychająca" do zdrady.... wiem to chamskie co piszę... ale też szczere.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
Nie wiem czy je znam... ale te o których wiem, staram się spełniać... w miarę możliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja ona...taka jestem
to moze zamiast być caly czas szlachetnym męzem itd...troszkę bys zburzyl ta sielankę odsuwająć sie od zony i przestal o nią tak dbać. Moze wtedy zakumala by zeby pomysleć o tobie A tak na marginesie wyczytalam na innym forum ze laska..kamusia ucieka przed facetem niewyzytym. Mozecie sie zgrać :) :):) i chyba tez jest z wrocławia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka333
nie interesuje Cię to co ona mysli czuje potrzebuje. Interesuje Cię tylko Twój niezaspokojony popęd płciowy. Nic dziwnego ,że ona nie ma ochoty na zbliżenie. Widać, że jesteś egoistą, który nawet nie potrafi żonie dać uwagę, zrozumienie i ciepło, które ona na pewno potrzebuje, ale jeśi nie otrzymuje czegoś podstawowego to na pewno sexalnie będzie się odsuwać? Jak często i o czym rozmawiacie, jakie są Wasze wspólne zainteresowania i wyjścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
może i jestem egoistą skoro tak sądzisz.... ale jestem tylko człowiekiem.... każdy ma prawo do pragnień.... nawet taki egoista jak ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania
Widać, że jesteś egoistą, który nawet nie potrafi żonie dać uwagę, zrozumienie i ciepło, które ona na pewno potrzebuje, ale jeśi nie otrzymuje czegoś podstawowego to na pewno sexalnie będzie się odsuwać? _____________________________________________________________________ Na podstawie czego tak wnioskujesz? Na podstawie kilku postow, ktore napisal? :o Typowo kobiece podejscie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi1111
pawel a czytasz moze , co ja tam pisze? Kobiecie czasem trudno jest rozmawiac o swoich potrzebach sexualnych , tez nie umialam i wolalam zostawic jak jest, tego trzeba sie po trochu nauczyc!!! A moze to wszystko jest dla niej nudne ......troche szalenstwa , no mowie: niezaplanowany krotki wyjazd itp... BEZ DZIECKA ... jak jest zmeczona to niech sie pierwsza nic wyspi , ale potem ma sie jeszcze caly dzien sam na sam ..... Pocalowac w nosek , poglaskac po policzku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja ona...taka jestem
ktośka333....masz racje ale nie w tej sytuacji.To nie taki facet.mozna to stwierdzić po tym jak pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka333
też na podstawie postów, ale i tego że znam kobiece podejście do sprawy ( sama też jestem kobietą) więc chyba nic dziwnego, że myślę i wypowiadam się jak kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahasertfguth
przestancie gdybac jak kobieta nie ma potrzeb to nawet biżuteria za 100.000 ja nie rozpali góra na jeden dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania
też na podstawie postów, ale i tego że znam kobiece podejście do sprawy ( sama też jestem kobietą) więc chyba nic dziwnego, że myślę i wypowiadam się jak kobieta? ___________________________________________________________________________ Tez jestem kobieta i widze zupelnie co innego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka333
do : jaka ja ona...taka jestem . No to powiedz czemu nie odpowiada na moje podstawowe pytania? Moim zdaniem: bo nie zna na nie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
hi1111 Oczywiście, że czytam.... ale jak ja mam rozmawiać o żony potrzebach, skoro Ona unika tych rozmów jak ognia... a jak czasem zaczynam mówić wprost, to słyszę, że przesadzam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania
Czy zona jest religijnie wychowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahasertfguth
i skad ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×