Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biegacz 100m na czas

niscy faceci

Polecane posty

Gość Vlex
Z twarzy a nie na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoi niscy koledzy nie mają dziewczyn właśnie z tego powodu bo są "fajni" a fajny może być kolega i kolegami stają się właśnie. Jakby byli bardziej chamowaci, pewni siebie i dominujący to nie mieliby problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo moich kolegów jest wzrostu około 175 i większość ma dziewczynę. Mój chłopak też ma 175, ale ja niska jestem, więc mi to nie przeszkadza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardziej zwracam uwage na
sylwetke niz na wzrost, nie wiem skad bierze sie ta mania wzrostu ostatnimi czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakalamI-CATH
Ja mam 155 i nigdy w życiu już nie będę mieć niskiego. Miałam raz niskiego, miał ok 172 cm. Wyglądalismy razem jak dwa karly. Jeszcze on taki chudy... Fuj. Teraz mój chłopak ma 182 i jest o nieco lepszy:) większe szpilki mogę założyć bez obawy ze będę wyższa :D POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhehehe nawet w szpilkach
siegasz temu 172 do pepka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocnazmiana
no trudno by ci było znaleźć gdzieś szpilki 27 cm...aby być choć równa ze swoim facetem. mi ta niscy nie przeszkadzają . oni z regóły są lepsi w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wlasnie niscy podobaja, sa z reguly muskularniejsi,a nie takie tyczki do fasoli. mam 168cm, a moj ewentualny partner raczej nie moglby miec wiecej niz 175. acha, ostatnio spodobal mi sie nowy clopak w pracy, ale jest ode mnie hyba z 8cm nizszy.. podobam mu sie tez, ale raczej bym sie z nim nie umowila, gdyz rzeczywiscie wygladalibysmy jak Little and Large :) zwlaszcza, ze lubie nosic obcasy. wec pootje mi fantazowanie o nas dwoje sam na sam w kantorku w pracy heheh reasumujac- niscy-tak, ale nie nizsi ode mnie, chociaz kto wie-milosc slepa jest !! x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomasz 26
gadanie sranie w banie albo zrost pokas albo hajs iak jest niski koleś niema rze boli życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlos amigos
pierdolicie w większości ja mam 170 cm i nigdy problemu z dziewczynami nie miałem i to zarówno jak byłem nastolatkiem i w późniejszym wieku. Mój niewielki wzrost nie oznacza wcale, że jestem chuchrem, bo tak nie jest i w zasadzie nigdy nie było. Jestem wysportowanym i silnym facetem i żaden z moich kolegów 180 centymetrowych nigdy mi nie podskoczył, a inni, którzy mnie nie znali, się szybko zdziwili i srogo zawiedli na swoich warunkach fizycznych. To jednak nie jest istotne - najważniejsze, że jestem miłym i sympatycznym facetem, który kocha kobiety i im to okazuje. To w zasadzie wystarczy. Nie trzeba być supermenem, żeby myśląca kobieta dostrzegła w tobie faceta, a wielkie ciało w połączeniu z pychą i brakiem mózgu nie zapewni ci uwielbienia kobiet. Teraz mam 4 dychy na karku, od 15 lat bardzo atrakcyjną żonę, za którą się oglądają faceci :) i dwoje wspaniałych dzieci. I nadal nie narzekam na brak ciepłych spojrzeń innych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaz
Niestety, ale niscy zawsze będą gdzieś z tyłu... Też poznałam chłopaka, który jest równego wzrostu ze mną - 170 cm. Wiem, że podobam się mu, ale jest dla mnie za niski i nie mogłabym z nim chodzić. Lubię buty na obcasie i przy nim głupio byłoby mi je nosić, bo wyglądałby jak małe dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka nieszablonowa
Mój mąż ma 160 cm a ja 167 i co? Jest przystojny dobrze zbudowany uroczy i zawsze miał duże powodzenie. Jasne że ma kompleksy i nieraz usłyszał że jest za niski...Ja nie mam z tym problemu chociaż zanim go poznałam uważałam że mój facet musi być ode mnie wyższy a tu proszę :) Niewygodnie jest całować się na stojąco i nie noszę szpilek ale to małe niedogodności. Jest silny czuję się przy nim bezpieczna i kocham go po prostu :) i apeluję do niskich mężczyzn nie wstydźcie się swojego wzrostu a wy kobietki nie skreślajcie faceta zanim go nie poznacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoki gość
Rozpierdzielają mnie takie niskie konusy w szpilkach. Dziewczyny! Jak macie po metrt pięćdziesiąt albo metr sześćdziesiąt, to znajdzcie sobie kolesia w swojej kategorii wzrostu, a nie wszystkie tylko: "Ja chcę takiego powyżej 185". Chcieć - to sobie możecie. Poszukajcie wśród Pigmejów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huks
Od kiedy 175 to niski pogielo was ludzie ja mam 170 i dopiero jestem niski ale szczerze mowieac nigdy nie mialem z tego powodu kompleksow i waze 54kg czyli jestem niski chudzielec. Nie mysli sie o takich pierdolach jak sie ma 11cm penisa wolalbym miec 160cm wzrostu i 13cm penisa. A niskie dziewczyny sa zajebiste. Wedlug najnowszych badan nowe pokolenia kobiet sa coraz nizsze i grubsze a facetow coraz wyzsze bo takie kobiety sa bardziej plodne dlatego jest ich coraz wiecej mają wczesniej pierwszy okres i później menopauze i sa zdrowsze od tych chudych wysokich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietyTuSuki
Wszystkie jesteście pojebane. Chcecie mieć wysokich pustaków, rzygam wami. Życzę wam żebyście spotkały jakieś dwumetrowego mięśniaka, który was tak zerżnie w dupe swoim 30 cm kutasem tak że przez miesiąc na niej nie usiądziecie. Pierdolenie kobiet o potrzebie czułości, romantyzmu i namiętności. Za grosz tego u was ani u waszych dryblasów. Tak, pisze to zakompleksiony karzełek, który potrafiłby wam dać tyle tej jebanej czułości ile dwudziestu siłaczy ale nawet na to nie zasługujecie. Kobiety już wyginęły. I chuj mnie obchodzą wasze komentarze na mój temat, pożalcie się swoim wielkoludom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataWro
Jak jest dwóch interesujacych facetów,to zawsze kobieta wybierze tego wyższego z nich. Mimo ze sama jestem średniego wzrostu,to ciezko byłoby poczuć sie bezpiecznie z facetem,ktory ma 170 wzrostu... Większość kobiet mowi,ze facet zaczyna sie od 180 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały Jasiu
Mam jakieś 162 ale przeciętnego gościa ze wzrostem 180 boje się bić bo jak bym zapierdolił to mógł bym go złamać a nawet zabić, nie wiem czy podobam się dziewczynom, rodzice uważają że jestem ładnym chłopcem :-D ale ja w to nie wierzę xd gardze takimi głupimi laskami które patrzą tylko na wygląd, po za tym co jest fajnego w jakimś chudym leszczu. Jakieś pół roku temu dźwigłem gościa 190 i rzuciłem nim o ziemię, myślę że jak by to zobaczyła kturą kolwiek z tych dziewczyn które tu piszą że wyższy bezpieczny i wgl to widząc to prawdopodobnie trochę by zmieniła swój pogląd, mi osobiście nie przeszkadza czy dziewczyna jest niższa czy wyższa, mni interesuje to żeby mnie kochała, i wkurwia mnie takie coś jak dziewczyna która ma 155 uważa że nawet 175 to za mało, przecież ona sama jest niska w chuj i z gościem 185 będzie wyglądać conajmniej śmiesznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva8222
JA NIE ZNOSZE WYSOKICH FACETOW. 175- 180CM to dla mnie max do zaakceptowania.... wszystko powyzej 180cm odpada!. Ja sama mam 163 a moj facet 176 I jest wspaniale. Wysocy a szczegolnie wysocy I szczupli faceci sa dla mnie odrazajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie jak ktos jest niski, ale przypakowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś liczył się dla mnie przede wszystkim facet, który robił wrażenie, nawet jeśli tylko w moich oczach. Wzrost nie miał żadnego znaczenia, tym bardziej, że z moich obserwacji wynika, że faceci powyżej 180 są brzydsi od tych do 175. Wszystko zmieniło się, gdy zakochałam się w osobie mającej 185 wzrostu. Preferuję wysokich facetów, ale zakochać mogę się równie dobrze w niskim - najczęściej są ciekawsi osobowsciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha raczej wlasne nie dobory korygujecie szukajac wysokich. Sam mam 165 I przez całe zycie nie miałem I nie mam problemu z kobietami są gusty I gusciki... Wysoki nie znaczy że zaradny czy silny czy bardziej meski ot Wysoki nic pozatym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filozof X
Jestem facetem, mam 155cm wzrostu i 20 lat. Czy to że jestem odpowiedzialnym, sympatyczny, inteligenty i kulturalny jest mniej ważne niż to że nie mam wzrostu koszykarza? Dziewczyny, rozumiem że chcecie czuć się bezpiecznie, ale niscy faceci też potrafią stanąć w obronie bliskich, a jak by co to noście poprostu jakich paralizator czy pałkę teleskopową (ja mam). Wzrost to rzecz nad którą nie mamy wpływu, więc jeśli odpuszczasz sobie sympatycznego wartościowego faceta tylko dlatego bo brakuje mu kilku centymetrów, to radzę, przemyśl swoje priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię kochać z niskimi facetami ,są bardzo energiczni ,i na ogół dobrze wyposażeni.Kocham niskich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×