Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gojanik

Alimenty czy ojciec nieznany? Co lepsze?

Polecane posty

Gość tak, walcz o alimenty
skoro jestes zorientowana to wyobraź sobie jeszcze, że nie masz żadnej pomocy finansowej - ani alimentów od ojca ani z funduszu... i jak? Tak lekką ręką machnęłabyś na tą kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Czy opinia od mojej terapeutki nie wystarczy w odebraniu mu praw? To ze kazal ciaze usunac, ze nie interesowal go przebieg tej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, walcz o alimenty
zdzira, to nie prawda.... moje koleżanki na dziecko w wieku lat 7 jedna ma 500 złoty a druga 1800 zł. Obie maja po jednym ZDROWYM dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
To czego jescze bym potrzebowala? On pewnie w sadzie bedzie sie zaslanial tym, ze ma juz na utrzymaniu jedno dziecko i tak juz powiedzial bedzie chcial mi dac grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm z doświadczenia wiem
ze lepiej jesli bedzie płacił alimenty nooo chyba ,ze zarabiasz bardzo dobrze .Ale pamiętaj ze nie ma sie co unosic honorem bo to nie dla ciebie kasa tylko dla dziecka .Załóż konto i niech płaci co do grosza ! DZIECI MA SIE WE DWOJE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to wszystko piekna teoria a w praktyce niestety wyglada to o wiele gorzej na dziecko dostaniesz grosze a ograniczyc wladze jest ciezko chyba ,ze nie bedzie sie calkowicie interesowal dzieckiem wybiegajac w czasie kiedys on bedzie mogl sie domagac alimentow od tego dziecka zgadzam sie w pelni ze Zdzirka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
Po pierwsze - to wcale nie jest takie hop siup, pójdę do sądu, złożę wniosek, przyjdzie sprawia i TADAAA - ograniczę mu władzę rodzicielską. Adwokat za taką sprawę weźmie minimum 1600zł, takie są stawki - stać na to autorkę? ale po co adwokat? mozna bez adwokata wszystko przeprowadzic.wystarczy poczytac dokształcic się w necie jest duzo informacji i porad prawnych.mozna wszystko przeprowadzic bez adwokata i wlasnie ze jezeli autorka bedzie miala swiadkow to takie sprawy sa zalatwiane szybko. znam kilka przypadkow gdzie odbierano prawa od ręki. Po trzecie - jaką macie pewność, że jak przyjdzie co do czego - koleś się nie rozmysli tylko po to, żeby zagrać autorce na nerwach, a w sądzie odstawi taką szopkę, że aż żal będzie na to patrzeć? ale koles moze tez sie rozmyslec po latach gdyby autorka zaznaczyłą ze ojciec nieznany po czasie koles moze sobie przypomneic o dziecku zatesknic co gorsza je odzyskac a w sadzie powiedziec z enie miał pojecia o dziecku,ze kobita go nei raczyla poinformowac tylko wpisala ojciec nieznany i dlatego nie łozył na dziecko. Na podstawie stosunku do pierwszego dziecka żaden sąd mu praw nie ograniczy, sąd interesuje się tym, co tu i teraz, w konkretnym przypadku no to sama sobie zaprzeczasz teraz. tamto dziecko nei ma nic wspolnego z tym ktore przyjdzie na swiat i jego stosunek do tamtego dziecka tez nie ma nic wspolnego z ograniczeniem praw do obecnego.facet moze miec dziecko ktore kocha a potrafi byc taki ze do drugie swoje dziecka nic nie czuje. ograniczenie władzy tak naprawdę gówno daje, bo ojca tak czy siak i tak masz na karku, czy w podejmowaniu najważniejszych decyzji czy w kwestiach widywania się z dzieckiem tu nie chodzi o ograniczenie tylko o odebranie . Moim zdaniem powinnaś zdać się wyłącznie na siebie.-bzdura.dlaczego facet ma umyc rączki skoro przyczynił sie do powstania nowego czlowieka?? gojanik Boli mnie ta rozbieznosc jego zachowan w stosunku do JEGO dzieci tacy sa niektorzy faceci jak pisalam jedno dziecko kochaja a inen olewaja i nie licz ze to się zmieni. "nie łudź się, że Tobie sąd także zasądzi kokosy" nie rozumiem kobiet ktore doradzaja innym kobietom aby nie podawac nazwiska biologicznego ojca. oczywiscie zse sad nie zasadzi kokosow ale co jakis czas mozna podwyzszac alimenty a sytuacja faceta tez moze ulec zmianie i moze sobie np kupic samochod co czesto bywa albo wziac lepsza prace tak wec od razu kokosow nie ebdie ale "cos" bedzie i na podstawie ego czegos a utorka bedzie dalej prowadzila sswoja sprawe. "Sprawy o alimenty też do najprzyjemniejszych " ... wlasnie ze naleza do najlatwiejszych i najszybszych spraw sadowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
To niech sie domaga od syna, ktory jest jego oczkiem w glowie. Jakie argumenty moga przekonac sad by pozbawic go praw rodzicielskich? I czy bez praw rodzicielskich bedzie musial placic alimenty? Przeciez to tak, jakby nie byl ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdudt
Własnie Brzydula poruszała bardzo ważną kwestię.A co jeśli on na starość on będzie chciał zeby mu Twoje dziecko płaciło alimenty? On bedzie mu dawał jakieś ochłapy,być może rzeczywiście nie bedzie się nim interesował a potem wyciagnie na starość rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
"Czy wy wiecie, jakie są przesłanki by to zrobić??? Poza tym nie sądzę, żeby facet był takim frajerem, by bulić na dziecko i oddać bez walki prawa rodzicielskie. Zrobi wszystko, żeby do tego nie doszło, jestem tego pewna. " zazwyczaj faceci nie pojawiają sie wogole na takich sprawach bo im wstyd@!! sprawy o odebranie praw sa szybkie no moze nie az takie szybkie i latwe ale nie ma sie czaego bac i negatywnie nastawiac!! jesli autorka bedzie w sadzie sobą, nie ebdzie sciemnac czy tchorzyć,cze tez wymyslac niestworzone historie jesli sprawi wrazenie normalnej kobiety kochającej swoje dziecko to sad stanie po jej stronie!! a poza tym to tez moze sie ubiegac o alimenty na siebei przez 3 meisiace po porodzie w kwocie nie mneijszej niz 500 zł miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdudt
Najważniejszą kwestią przy pozbawieniu praw są finanse.Jeśli ojciec będzie płacił regularnie(nawet nie widujac sie z dzieckiem) to zapomnij o pozbawieniu go praw. Ja mam o tyle łatwiej ze ojciec mojego dziecka nie płaci w ogóle ale mimo wszystko to że odzywa sie raz na miesiac wszystko mi utrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Jestem raczej przygotowana na to, zeby go nie wpisywac jako ojca. A raczej bylam, bo podsunelyscie mi rozwiazanie z odebraniem praw i jednoczesnym placeniem alimentow. Jeszcze jedno pytanie-czy dziecku zostana przyznane alimenty gdy bedzie mialo moje nazwisko? Czy do alimentow musi miec nazwisko ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdudt
Może mieć Twoje nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, walcz o alimenty
nie wiem jak wygląda kwestia nazwiska, ale moim zdaniem NIE MA OBOWIĄZKU noszenia nazwiska ojca... przecież nawet w akcie ślubu są rubryki ( do wyboru) jakie nazwisko bedzie nosił poślubie kazdy z małzonków i ich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
"No tak ale pana stać PÓKI CO, przy kalkulacji dwóch rodzin tak kolorowo może już nie być. " ty chyba jestes nie ztego swiata zachowujes sie tak jakbys sama była ta jego byłą. skoro delikwent powołał do zycia 2 rodziny to musi te dwie utezymac dlaczaego miałby łozyc tylko na jedno?? a juz to mnei powaliło "Poza tym te wszystkie wyliczone konkrety (typu że w alimentach zawarte są rachunki, jedzenie, ubrania, utrzymanie na pół) to bzdura wypisana tylko w kodeksie, realia są kompletnie inne." ty naprawde chyba z ksiezyca albo mzoe z marsa tyu do nas przybyłas i nei wiesz jak tu jest na planecie Ziemia. wlasnie ze te "bzdury" jak rachunki,ubranka itd to nei sa bzdury to się wydaje na dziecko!! a jeszcze na nowonarodzone w szczegolnosci!! pampersy,mleko,chusteczki , pieluchy tetrowe, mebelki dla dzecka a potem chodzik,krzeselko do karmienia,wozek,ciagle ubranka bo dziecko rosnie jak na drozdach,zupki,papki,kaszki,leakrstwa(diecko przeciez tez bedie chorowac),witaminki,kropelki z wit.D-obowiazkowe, plaszczyk,buziki na zimę,poza tym matka tez czasem musi sama gdzies wyjsc cos zalatwic jak chocby isc do sadu,z noworodkiem przeciez nie pojdie, do MOPSu,itd...-opiekunka itepe itede!! na dziecko jest tyle wydatkow i nie ma konca. i sad wlasnie bierze pod uwage wszystkie wydatki na dziecko te wszystkie w ttwoim mnei\maniu "bzdury"/ "od czego zależą alimenty: od usprawiedliwionych potrzeb dziecka i MOŻLIWOŚCI zarobkowych rodzica" zgadzam się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
"Poza tym jako samotna matka będziesz miała jakieś dodatki od państwa,nie wiem dokładnie.Mysle że to lepsze niż agresywny facet na karku przez kilkanascie lat." jesli facet bedzie miał odebrane prawa rodzicielskie to bedzie samotna matką i bedzie miala spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Chyba juz wiem, co mam robic. A kiedy mozna wystapic o alimenty? Dopiero jak sie dziecko urodzi? Bo kiedys czytalam cos, ze on ma tez obowiazek ponoszenia wszelkich kosztow zwiazanych z ciaza, tj. wizyty u lekarza, witaminy, wyprawka. Kiedy moge iisc do sadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie interesowal sie calkowicie dzieckiem przez 2 lata i zostal pozbawiony calkowici praw alimenty nadal placi jednak dziecko nigdy nie bedzie musialo jego alimentowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
"zy opinia od mojej terapeutki nie wystarczy w odebraniu mu praw? To ze kazal ciaze usunac, ze nie interesowal go przebieg tej ciazy? " oczywiscie to jest bardzo wazne.zbieraj wszystkie dowody jesli cos masz na niego ale pewnie nic bo przeciez rozmow się nie nagrywa a moze masz jakies jego smsy na ten temat? zbieraj wszystko, opinie lekarzy itd,powołaj 3-4 konkretnych swiadkow,nie sa duzo bo sad tez moze się znużyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz sama rozwazyc co jest dla Ciebie korzystniejsze jezeli nie wystapisz o alimenty to nie otrzymasz rowniez zasilku dla samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Ok, wystapie o alimenty przekonalyscie mnie. Pytam-kiedy moge to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watpi,zeby sad mu ograniczyl prawa jezeli jeszcze dziecka nie ma na swiecie uzbroj sie w cierpliwosc a nie kieruj emocjami I pamietaj-dziecko to nie karta przetargowa:)Kieruj sie wylacznie jego dobrem a nie zloscia w kierunku bylego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Wlasnie dla dobra dziecka myslalam o NN w akcie urodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze cos czego czasami matki nie wiedza-calkowite zabranie praw ojcu nie oznacza,ze on nie moze widywac sie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gojanik
Dziekuje Wam za wszystkie rady :) Idziemy spac z moja malutka :) Jutro do pracy... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
calkowite zabranie praw ojcu nie oznacza,ze on nie moze widywac sie z dzieckiem a tego nie wiedzialam. Pytam-kiedy moge to zrobic? mysle,ze wystap jak urodzi się dziecko.i od razu o odebranie. wzoru pozwów masz w necie. roznica miedzy wpisaniem nazwiska ojca ktory sie nie interesuje dzieckiem a wpisaniem nieznany jest tylko taka ze w 1 przypadku do utrzymania dziecka bedzie dokladał sie biologiczny tatus a w 2. my wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×