Dziewczyny niskie 160cm, poszukują facetów 190cm, niższymi gardzą Konsekwencje.

starajcie się zamiast zwalać ogól niepowodzeń na wzrost, zabrać się za trening osobowości, bo czymś kosztem czegoś zawsze można nadrobić! Adijos... wsadź sobie takie rady w d+u+p+ę Adijos

hej

Ja mam 161 cm wzrostu i nigdy nie byłam z facetem dla centymetrów. Miałam różnych chłopaków, najwyższy miał właśnie ponad 190. Ale szczęście odnalazłam przy mężczyźnie mającym 172 cm i czuję się przy nim najszczęśliwszą kobietą na świecie.

facet ma być duży i mnie w razie czego obronić.Musi mieć przynajmniej 185. jak koleś ma poniżej 180 to jest krasnalem i nie ma szans,z dziecmi sie nie umawiam

wggfewer

i na pewno nim nie gardze

ja mam 160 cm, mój mąż 191 - i kiedy się w nim zakochałam wogóle nie myślałam o wzroście, wcześniej się w spotykałam z takimi ok. 170 i też było dobrze i jakoś nie spotkałam sie żeby te niskie jakoś specjalnie polowały na tych wysokich, a niedługo stuknie mi 4 krzyżyk może obracam sie wśród tych bardziej "rozumnych" dla których liczą się inne rzeczy w człowieku, a nie tylko wzrost a jeśli chodzi o dzieci to ważne, żeby były zdrowe - bez względu na wzrost, choć w przypadku moich to poszły raczej w tatusia, synek ma 10 lat a już jest ze mną prawie równy i mamy taki sam rozmiar nogi;)

Babcia 150,dziadek ponad 190-mój ojciec prawie 189,jego siostra 170 Moja mama 155,ojciec 189-ja 170,siostra 160;). Ja 170 ,mąż 185-córka 175 ,syn 185. Moja siostra 160,szwagier 192 -ich syn 190 drugi 189;) I co na to założycielka tematu???

I co na to założycielka tematu??? -aleś sobie pipo nawymyślała głupot. Pod co pipo stworzyłaś tę bzdurę? , zeby usprawiedliwić się że mając 155cm masz faceta z 190? -idiotka

babka 150, dziadek 185. syn1 - 168, 2 - 170, córka - 165 Mama 165, Ojciec 187 syn 170, siostra 168 i co na to zalożycielka tematu :)

Miłość nie wybiera można sie zakochać w niższym lub w wyższym, ja byłam przez kilka lat z facetem 190 wielki postawny chłop, a teraz jestem zakochana w drobnym szczuplutkim i niskim facecie który na mnie nie zwraca uwagi :(

Ja nie spotykam się raczej z pogardą dla czyjegoś wzrostu. Jesli już to ze strony dzewczyny która ma 173 cm (jej chłopak 185 cm). Otwarcie gardzo "kurduplami" i jacy to śmieszni i żalośni są faceci niżsi od niej. Przy czym jej brat ma 175 cm a ojciec 176 cm. Od niskich kobiet nigdy nie słyszałam czegoś takiego. Sama mam 159 cm, mój były 168cm a obecny 174 cm.

175-6 to dla mnie idealny rozmiar faceta. mam 166cm, A dlatego że wtedy idealnie można się wtulićw jego ramię, calować itd itp. Wmawiajcie sobie dalej że tu chodzi o wzrost a nie Wasze osobowości. (świadcza o tym Wasze wypowiedzi)

hgkjhy

daghkjsjdndjdj ja tez mam niewiele ponad 160 cm i faceta ktory ma 190, ale co w tym zlego? autorze czyzbys byl niedowartosciowanym karłem? :d'' ty k-u-r-w-o przebrzydła - sama jesteś karlicą i urodzisz karły.

powiem tak, sam mam 198cm wzrostu i nie wyobrażam sobie zeby moja partnerka miała 160 cm, i nie wiem czemu kobiety krytykują facetów co mają poniżej 190cm, przecież same jesteście kurduplami.

z góry Przepraszam kobiety ze wzrostem 160cm ktore nie krytykują innych

A to sie usmialam, toz to Egoiste w pomaranczy:D

Latwo go zdemaskowac :D

tak a' propos niskich lasek moja mama mawia "mała drobna i do chooja niepodpbna" heheh. Niskie laski mnie wkurwiają:)

Mojego bylego taka karlica 155 cm wzrostu zlapala na dziecko..teraz on zali sie wszystkim , ze kaczuszka robi co moze zeby ten nie kopnal jej dupsko i zostawl , on 187 cm ,

Przeklula przezerwatywe? :D

Iris- klamala ze bierze pigulki a nie polykala

Nie prawda ja mam 160 cm wzrostu zawsze chciałam miec chłopaka o pół głowę wyzszego przez co przewaznie podobali mi sie mlodsi. No ale to do mnie przyczepiali sie tacy ze wzrostem od 180 w zwyz. Nie lubie wysokich facetów

Tak szczerze to mi sie wysocy wogóle nie podobają. Wyoscy czyli gdzies od 183 w gore, rzadko kiedy taki facet jest fajnie zbudowany, z reguly wyglada jakby mial sie zaraz zlamac, jest zbudowany jak dziecko tyle ze ma dlugie chude lydki albo szyje ktora daje mu ten wzrost :o Sorry ale ja naprawde nie wiem jak mozna sie jarac czyms takim i podziwiam niektore dziewczyny ze im sie to podoba. Dla mnie facet powinien byc PRZEDE WSZYSTKIM dobrze zbudowany, przy czym wzrost nie gra tu zadnej roli praktycznie, chce sie czuc jak przy facecie, poteznym, z szerokim ramionami i torsem a nie jak przy jakiejs wielkiej wykalaczce. Takze wybaczcie :)

ja mam 155 moj facet 194 to dopiero różnica heh sięgam mu do obojczyków :D ale sie kochamy widać wysocy takie lubia:P

Autor oczywiście słusznie obnaża idiotyzm pewnych kafeterianek, ale jego wniosek jest taki, że kobiety ze średnim i niskim wzrostem nie powinny mieć dzieci. Uważa tak z powodu męskiego szowinizmu. Jeśli bowiem kobieta urodzi dziewczynkę, to dzięki niskiego/średniego wzrostu matki ta dziewczynka ma 50% szans na odziedziczenie niskiego wzrostu, który jest zaletą u kobiety. Pozdrawiam obiektywnych ludzi obu płci i zapraszam do Warszaffki

ograniczoine -

Ja mam 175cm moja żona 182cm, w szpilkach ma blisko 190cm. Poznalismy sie w sklepie, stanela kolo mnie, zaczalem sie nabijac ze jest wysoka haha stala w szpilach, siegala pod sufit, ugialem sie w kolanach i podszedlem do kasy, ona sie zaczela smiac hahaha

Z dziedziczeniem wzrostu nie jest tak prosto. Przykład: moi rodzice 165 i 175, ja 170, moja siostra 173... teraz dzieci rosną coraz wyższe. Inna sprawa, że tu nie chodzi o naśmiewanie się. Mi się po prostu podobają mężczyźni wyraźnie wyżsi ode mnie, tzn. powyżej 180 cm, lepiej 185. Nic na to nie poradzę, chociaż czasem, rzadko, spodobają mi się też nie aż tak wysocy.