Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lil09

studia, a dziecko

Polecane posty

Gość lil09

Witam drogie mamy.Jestem na pierwszym roku studiów zaocznych i w 3 tygodniu ciąży. Nie chciałabym przerywac studiów w czasie ciąży i po urodzeniu.Może są tutaj mamusie, które były w podobnej sytuacji i studiowały zaocznie jednocześnie wychowując dziecko. Jak sobie radziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przyklad
ja studiuje zaocznie i mam roczne dziecko,doskonale sobie daję rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przyklad
studiuje zaocznie i mam roczne dziecko.doskonale sobie daję radę. kwestia organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co innego mieć już dziecko ,a co innego być w ciąży na studiach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na 3 roku jak urodziłam a dokładnie to był pierwszy zjazd kiedy wyladowalam w szpitalu :) Mała dawała ostro w kość no i uczyłam się oczywiście nocami. Wiadomo oceny miałam gorsze niż w poprzednich latach ale dałam radę i skończyłam studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil09
tylko, że ja jestem dopiero na pierwszym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
trzeba bylo wczesnije o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
dasz sobie rade.ja mam półtoraroczne dziecko,studiuje zaocznie i jestem najlepsza na roku :) fakt-ucze sie po nocach i chodze nie wyspana ale mozna dac rade. p.s. jestem calkiem sama i daje rade,wiec mysle ze dobre checi i organizacja to podstawa. no i wazne jest to jaki kierunek studiujesz,wiadomo ze resocjalizacja daje wiecej wolnego czasu niz weterynaria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil09
studiuje zarzadzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka spod budy
daj sobi na luz ze studiami jak urodzisz , wez dziekanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
dasz sobie rade.musisz wszystko wczesniej zorganizowac.wykladowcy są rózni ale jesli porozmawiasz i w ciązy juz pokazesz ze ci zalezyto mozesz nawet starac sie na 2 roku o indywidualną organizacje studiow. ja tak zrobilam :) nic sie nie martw.najwazniejszy jest dobry plan nauki.oczywiscie wiele sie zmieni,ale pamietaj ze im wiecej obowiązkó tym czlowiek umie sie lepiej zorganizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
jak to daj sobie luz????? a niby czemu???? mozna wszystko pogodzic.tylko trzeba chciec :) ja na poczatku mialam latwiej niz teraz.dziecko kiedy spalo to ja sie uczylam,a jak lezalo sobie w łóżeczku to sprzatalam i gotowalam.teraz przy półtoraroczniaku musze sie uczyc po nocach.ale mimo to jest ok. Ewa? ale na co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil09
dziekuje podniosłyscie mnie na duchu bo zaczełam myslec o tym wszystkim i nie moglam zasnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
ja za studia place 2tys za semestr.mieszkam sama z dzieckiem,pracuje kilka godzin w tyg. i pracuje tez w domu.studiuje by moje dziecko nie musialo robic tego wszytskiego.jest ciezko nie powiem,ale naprawde wsyztsko sie da zorganizowac.nie ma rzeczy niemozliwych,a jak sie ma dziecko to przybywa sil i chęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
Ja jestem w 20 tyg ciąży i studiuję zaocznie na II roku. Już wiem że miesiąc przed terminem daję sobie spokój ze zjazdami, bo mieszkam 120 km od miasta w którym studiuję i boję się że mnie złapie na zajęciach. Ale będę składała podanie o indywidualny tok nauczania. Jak się mały urodzi to nie wiem jak to pogodzę. Najgorzej z dojazdami, bo to jednak kawał drogi. A nie zostawię go z nikim na cały weekend bo chcę karmić piersią. Ehhh, no nie wiem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaKamilka22
Dasz rade ja teraz jestem na 3 roku licencjackich w czerwcu urodziłam dziecko i cały czas chodziłam na zajęcia i w ciąży i teraz od pażdziernika już jako mama. Powiem Ci że teraz jestem lepiej zorganizoana bo mam mało czasu ale ocen nie mam najgorszych powiedziałabym że są dobre studiuje zaocznie . A co do pytania z kąd kasa na to trzeba dobrze sie zorganizować duża oszczędność i raczej starcza a powiem że ja obecnie nie pracuje a mąż kokosów nie zarabia ale jeszcze pół roku i koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale kilka h w tyg to chyba nie wystarcza na odplaty za mieszkanie,media, jedzenie i rzeczy dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
ja moją małą zostawiam na caly dzien.wyjezdzam rano o 6tej i wracam ok 19tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe kafe kafe
trzeba sie zorganizowac,oczywisice nie kupuje rzeczy markowych w sklepach,czesto jest to lumpeks,ale dziecko ma wszystko co konieczne. robie to po to zeby za kilka lat miec juz fajne zycie :) warto sie przemeczyc.naprawde.a czas leci naprawde szybko :) najfajniejsza jest jednak satysfakcja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaKamilka22
Jak chcesz Ewa to da się . Ubrania dla dziecka nie musza byc nowe bo szybko wyrasta a mozna kupic używane w bardzo dobrym stanie jest to jedna z form oszczędności bo w Polsce ubrania niemowlęce są bardzo drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama swoich dzieci
ja urodziłam między 2 a 3 rokiem studiów dziennych i dałam radę mimo, iż nie miałam pomocy babć, jedynie męża. Nie uważam, żeby było mi strasznie ciężko, skończyłam i obroniłam się bez problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z
poprzedniczkami-wszystko da sie zorganizowac.trzeba chciec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaKamilka22
Zgadzam się satsfakcja że dało się rade jest najlepsza a myśle że moje dziecko będzie mnie szanować za to że dałam rade i się realizowałam nie tylko na polu rodzinnym ale i zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wzielam rok przerwy bo termin mialam na pazdiernika kiedy to powinnam zaliczac przedmioty dyplomowe. pani od spraw studenckich pod koniec roku dala mi do zrouzumienia ze to bedzie najlepsze wyjscie, bo ja bylam zdania, ze sobie dam rade. uzmyslowila mi, ze raczej nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×