Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paparara

Jaki wpływ miało pojawienie się drugiego dziecka na Wasze dotychczasowe życie?

Polecane posty

Gość paparara

Witam! Mam 1,5 roczne dziecko. Za jakiś czas chcielibyśmy rozpocząć starania o kolejnego malucha. Zastanawiam się jak to jest, gdy pojawia się drugie dziecko? Czy jest znacznie trudniej z ogarnięciem rzeczywistości tzn. wyjścia na spacery, sprzątanie, gotowanie, praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba logiczne ze
jest torche trudniej ale takie zycie jesli chcesz to nic nie stoi na drodze miec drugie radzisz dobie z jednym dzieckiem to bedziesz musial poradzic sobie z drugim tylko za zamast jednego bedzie dwójka wiecej uwagi i obowiązkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polandpoland
a kiedy planujesz? za rok, za dwa?bo to roznica:) masz synka czy coreczke?:) bo wiesz dziewczynka ci bardziej pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paparara
Planuję w ciągu najbliższego roku, mam córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka3001
mój drugi synek urodził się jak pierwszy miał dwa latka bez dwóch miesięcy , było ok , "starszy" dawał mi karmić młodszego , cierpliwie czekał , aż nakarmię i uśpię , obiecywałam mu , że jak skończę to coś razem porobimy , pobawimy sie itd , to zależy od dziecka , gdyby było odwrotnie ( gdyby drugi synek był tym pierwszym ) uuuu , to by było , mały koszmarek , na pewno by tak cierpliwie nie czekał , aż braciszek zaśnie , teraz jestem w trzeciej ciąży , chłopcy mają 5 i 7 latek , będzie "wesoło " starszy do szkoły od września a młodszy do przedszkola , a od kwietnia , mały bobas , ja to się zastawiac mam nad czym ... , choć świadomie podjełam tą decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhahahahhahahah
a pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paparara
tak, pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polandpoland
ja pracuje w szkole i planuje drugie dziecko tez w tym roku,mlodsze ma teraz niecałe 2 latka i wiem ze dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na poczatku bylo zle
wszystko wywrocilo sie do gory nogami, ale im maluch starszy, tym bylo lepiej, a po roku praktycznie nie ma roznicy w zyciu z jednym dzieckiem a dwoma:)a uwierz, czas z dwojgiem dzieci plynie blyskawicznie, wiec najtrudniejsze momenty bardzo szybo mina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na poczatku bylo zle
ja urodzilam drugie gdy pierwsze mialo niewiele ponad 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie niebawem mija 4 mce od pojawienia sie drugiego i moge powiedziec tylko tyle pierwszy miesiac byl niezly koszmar organizacyjny potem coraz lepiej, owszem jest trudniej i wiecej pracy kosztuje ogarniecie wszystkiego ale da sie wytrzymac, u mnie roznicy miedzy chlopakami jest 2 lata i 8mcy, ale jest wielkie ale, pomimo ze milosc jest do pierwszego ta sama to czasu wiele mniej, maly jest okropnie zazdrosny pojawily sie problemy z tego powodu i nasze relacje sa gorsze :/ mimo ze dzieki bratu zrobil sie o wiele bardziej samodzielny to tez dzieki rodzenstwu jest agresywny, bardziej zamkniety i strasznie zazdrosny :/ moze minie z czasem ale jak widac dosc dlugo to trwa... malutkiemu krzywdy nie zrobi mowi ze go lubi itp ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały ma 1,5 roku, drugie planujemy za 2,5 roku, są tu może mamy z dziećmi z 4-ro letnią różnica wieku? Starszy od września 2013 pójdzie do szkoły na 6h, szkoła od 9 do 15-tej niby fajnie ale znów starszak będzie do domu choroby przynosił. Czy są tu mamy z 4-ro letnią różnica wieku albo więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsza znalazlas
juz prace? Bo kiedys pisalas ze szukasz a jak nie znajdziesz to bedzie zle :( Pisals tez kiedys , ze poslylasz staszego do przedszkola... jesli nie masz kasy to po co Ci jeszcze dodatkowy wydatek? Przeciez maly moglby siedziec w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecej roboty, wiecej prania,
wiecej zakupow, wydatkow, zmywania, mniej snu, mniej czasu dla siebie, mniej ciszy, mniej miejsca w aucie, ale ogolnie idzie przezyc. :) inni daja rade wychowac troje, czworo, to co ja mam dwojki nie wychowac? jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie znalazlam pracy ale caly zcas szukam a nie moge malego zabrac z pzredszkola bo jak pojde do pracy to co znim zrobie? na miejsce w przedszkolu sie czeka sporo wiec ... a poza tym on lubi przedszkole i bardzo duzo sie tam uczy wiec nie ejst to zmarnowany wydatek :) lepeij jak ma kontakt z dziecmi niz ma ze mna w domu zdziczec :)) ja mam jeszcze 1 mc na szukanie pracy potem pol roku bezrobotnego wiec moze cos znajde a jak nie to zakladam firme i jakos bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza a skąd jesteś? i jakiej pracy szukasz? szczerze, to wiecej pracy, mniej czasu dla siebie itd - to mnie nie przeraża ale boje sie, że zabiorę troche miłości jednemu dziecku, albo że będę ich porównywac na niekorzyść któregoś, albo że jedno będzie mniej inaczej kochane - tego sie strasznie boje, bo czas i obowiązki, to można podzielić z mężekm, rodziną, to żaden problem, przynajmniej u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj juz mnie nie bylo na necie :) odpowidama jestem ze slaska i szukam pracy poplatnej to chyba jedyny warunek :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×