Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niech mnie to zabije:(

Dajcie mi siły. Mój facet pisze z inną,powiedział,że gdyby nie ja byłby z nią:(

Polecane posty

Gość Niech mnie to zabije:(

Nie ma zamiaru zerwać z nią kontaktu,a ja czuję się jak śmieć. Okłamuje mnie z jej powodu od dawna. Nie mam sił o tym pisać nawet. Wymyśla takie bzdury,że dziecko nie dałoby się nabrać. Okłamuje mnie dla niej. Wczoraj po paru godzinach od obiecania spławienia jej i obiecaniu tego,że przestanie mnie okłamywać zrobił to znowu. Najbardziej niepokojące jest to,że powiedział mi,że on nie wie o co chodzi i takie tam. Później dodał,że gdyby nie był ze mną byłby z nią i nie skończy tej znajomości bo chce ja mieć w razie gdybyśmy się rozstali. Było tam napisane od niej "powodzenia. mam nadzieję,że ci sie uda". Mam wrażenie,że napisał jej,że ze mną zerwie. Wiem powiecie,że powinnam go zostawić. Ale ja go tak strasznie kocham:( Tylko czemu on to robi? Okłamuje mnie dla niej,kiedy poprosiłam,żeby napisał jej prawdę powiedział,żebym dała ju czas on to załatwi,bo nie chce żeby cierpiała. Ale jak ja płaczę po nocach od 5 dni,praktycznie żadnej nie przespałam,trzęsę się z nerwów cała to mu nie przeszkadza:( Ona jest ważniejsza:( Do tego usłyszałam,że mogłabym grać w modzie na sukces... musi jeszcze ze mnie drwić. Nie ufam mu,stracił całe moje zaufanie,całe. Wczoraj po naszej rozmowie chciałam dac mu szansę,miał je odbudować.... Trwało to cztery godziny:( Przepraszam,że chaotycznie ale jestem roztrzęsiona strasznie. Wiem,że nie możecie mi nic poradzić,chciałam sie tylko wygadać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammamammawa
bardzo chaotycznie. nie wiele zrozumialam. ale z tego co zrozumialam to bym go zostawiła. i nie dlatego ze bedziesz cierpiała jak bedziesz z nim, wierz mi ze jelsi z nimzostaniesz to dla mnie jestes kretynka nie warta wspołczucia. jak sobie sama nie chcesz pomoc to jak my ci mamy? koles nie to ze pokazuje ze mu na tobie nie zalezy on ci to mowi wprost!! a ty mimo to z nim jestes. nie zal mi cie, uwazam ze jestes głupia. zostaw go natychmiast i przestan sie bac!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammamammawa
przeczytałam raz jeszcze. naprawde niejest mi cie zal. mysle ze jestes bardzo głupia. jelsi po tym nadal z nim jestes. ja bym odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Wiem,że jestem głupia:( Ja nie wyobrażam sobie życia bez niego po 6 latach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammamammawa
kuzwa no i? ja pierdole. wiesz sa tu panny które mowia ze koles im nie okazuje uczyc, ze zachowuje sie jakby mu nie zalezalo ale TWOJ CI TO MOWI WPROST. kobieto nie mam dla ciebie szacunku bo sama go nie masz dla siebie i co z tego ze 6 lat? ja jestem ze swoim 5 i jakbym cos takiego usłyszała albo było takie zachowanie to tupnełabym noga i zrobiła dzika awanture a jakby usłyszała ze na innej zalezy mu bardziej niz na mnie i by ybło tak jak piszesz kopneła bym gada w dupe. jestes głupia czy co??? jak ty sobie z nim zycie wyobrazasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 997.999
Po co chcesz się jeszcze z nim szarpać? Zresztą co do dziewczyna w ogóle? Jakaś koleżanka? Nie wiem że jest zajęty?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno dasz rade
to zacznij sobie zycie bez niego wyobrazac, bo dupek nie jest ciebie wart!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damazlasiczkaaa
DZiewczyno gdzie Ty masz rozum????On na Twoich oczach zabawia sie z inna,a Ty placzesz przez niego???Wez sie w garsc! Olej skuuurwiela!!! Pokaz mu ze jestes kims i nie dasz soba pomiatac! Uwierz mi nie warto byc z kims kto nie ma do Ciebie za grosz szacunku:o Wiem co czujesz,tez to kiedys przezylam.Nie warto plakac przez takiego chuja! Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Dopóki nie wiedziałam o tym,że z nią pisze nie przyznał jej,że jest zajęty. Bo jak się wyraził "po co? to nie jest jej sprawa". Niby koleżanka,ale sam powiedział,że jej na niemu zależy i nie widzi nic złego w tym,że pozwala jej do siebie wypisywać jak na niego leci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O co chcesz walczyć? O coś czego nie ma? O miłość, szacunek i zaufanie? On Ciebie ma ewidentnie gdzieś. Ty niepotrzebnie o niego zabiegasz, płaczesz. Efekt jet taki, że on widzi że za nim latasz dlatego tak Ciebie traktuje. Nigdy nie pozwalaj żeby ktoś Ciebie tak traktował. Jak siebie sama nie szanujesz, to nie dziw się że ktoś nie szanuje Ciebie. szkoda mi Ciebie ale nie możesz pozwalac żeby ktoś tak Ciebie traktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuytreuuuuuuuuu
niektore kobiety sa tak przyglupie ze nie mam slow,chyba ze na kase i biala kiecke lecisz ale to jeszcze glupsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad but true ...
Zostaw go bo on to zrobi pierwszy.... zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlisaPOL
Powiedz mu dzis po cichutku z usmiechem na twarzy ze jak chce,to ma do niej wyypierdalac;) I nie lam sie:)Bedzie ok:) Facet nie jest Ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty płaczesz a on nic sobie z tego nie robi. Z tym tekstem o modzie na sukces to nieźle wyjechał. W taki sposób próbuje wywołać u Ciebie poczucie winy i zrobić z Ciebie histeryczkę. Powinnaś zmienić swoje nastawienie do niego. Przestać za nim latać, bo to on się czuje górą w tym układzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Wiem,jestem głupia. O miłość nie powinno się żebrać... Miałam beznadziejne życie,ojciec pijak,jego wyżywanie się. Kiedy poznałam mojego faceta wszystko się zmieniło,miała wsparcie,miłość,a in mówił,że razem pokonamy wszystkie problemy. Później coś się zmieniło,zaczęło sypać. Było coraz gorzej. Odeszłam mimo tego co czułam. Bo on cięgle powtarzał,że mnie nie chce. Odeszłam i związał się z innym. Nie potrafiłam spędzać dni samotnie i rozmyślać o nim. Związałam się z kimś kogo nienawidziłam od początku,tylko po to,żeby siłą wybić sobie tamtego z głowy. On mimo,że ciągle mi powtarzał,że mnie nie chce zaczął mieć pretensje,że go zostawiłam,biegał za mną,błagał o powrót,mówił,że wiele zrozumiał i już mnie nie zrani... Ja narobiłam sobie nadziei,myślałam,że coś do niego dotarło:( Wróciłam i jego zdaniem zdradzałam go... Nie wiem czy on się mści czy co. Nie przetrwam bez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Teraz nie pamięta jak kazał mi się wynosić,ja mówił,że żałuje,ze mnie poznał:( Nie miała prawa go "zdradzać" i już. Wiem,że to nie było mądre,wtedy nie byłam sobą. Byłam załamana,zawiedziona,robiłam na złość samej sobie. On teraz myśli,że to spłynęło po mnie jak woda po kaczce,a ja do końca życia będę miała do siebie obrzydzenie i żal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad but true ...
Kurwa ale syf! Jesteś od niego zależna jak małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, przetrwasz. Jak sobie uświadomisz że jest nic nie wart, to będzie Ci łatwiej go rzucić. Przecież to gówniarz który nie dorósł do normalnego związku. Jak go rzuciłaś to latał za tobą, teraz się pastwi nad Tobą bo ma dwie do wyboru. Po co ci ktoś taki? zasługujesz na kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Tak wiem,sama jestem świadoma tego,że jestem od niego zależna:( Gdyby nie to i miłość do niego już dawno dałabym mu spokój:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e no mi sie
nie przejmoj sie ja mialam taka sama sytuacje ze chcialam zapomniec i znalazlam innego a pozniej wrocilam do bylego i on do tej pory wypomina mi ze to zdrada yy nie wiem jakim cudem jak z nim nie bylam ale wydaje mi sie ze on to robi zeby odegrac sie na tobie ja bym wymyslila ze tez z kims pisze albo naprawde bym zaczela pisac zeby on poczul sie tak jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z mokra głową
Twój facet to świnia! Obleśna wstrętna świnia! To co robi podpada pod znęcanie się psychiczne co jest karalne. Widzi jak płaczesz ale ważne,żeby tamta nie płakała? Jak ja nienawidzę takich podłych padalców. Po co za tobą biegał? Żeby się mścić? Zostaw go kochanie bo wylądujesz w psychiatryku,albo na silnych antydepresantach. Życzę ci dużo siły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
Mam jednego wirtualnego znajomego. Wspieramy się,on jest w trakcie rozwodu. Ale mojego to nie rusza,a ja nie wiem czy mam siły na takie gierki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mnie to zabije:(
e no mi się Jesteś z tym "byłym"? On nadal ci wypomina? Też próbował się tak mścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e no mi sie
oj rusza go rusza gdyby go to nie ruszalo to by nie znalazl sobie takiej kolezanki moim zdaniem on ewidentnie robi to abys byla smutna czy zazdrosna gdby mi powiedzial ze ona nie moze cierpiec a widzialby ze ja cierpie o boze cala twarz by mial w sznitach po moich pazurkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhh
to zależy ile chcesz cierpieć i jak długo. Jeśli lubisz cierpieć i się w tym cierpieniu nurzać, to zostań z nim i cierp kilka(naście?) lat. Ale jeśli wolisz żyć bez cierpienia, to zerwij z gnojem natychmiast i nieodwołanie. Pocierpisz to fakt, ale krócej.A przede wszystkim nie będziesz mieć chłopaka-jełopa totalnego. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjjhhhj
tez wiem jak to jest...... podly hooy z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e no mi sie
tak jestem z nim do tej pory juz 5 lat wiesz co on potrafi mi wypomniec cos co bylo 4 lata temu zwykly pocalunek na imprezie i to jak z nim nie bylam to tez oczywiscie jest zdrada hm czesto mial takie zagrywki zebym byla zazdrosna i przez to zrobilam sie strasznie nerwowa i agresywna ostatnio jakis nieznajomy facet dzwonil i mi cos mowil na niego ze co on nie wyprawia nie mam do niego zaufania dlatego ostatnio w klubie jak zobaczylam ze podszedl do jakiejs panienki to tak dostal ze mu oko podbilam i krew mu z nosa poszla wiem to jest chore ale strasznie jestem zazdrosna przez to co wyprawial a jesli chodzi o pisanie przez neta z dziewczynami to jasne robil to i on napewno robil to aby sie odegrac na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendaa
Sory, ale jak mozna kochac takiego drania?! Po co on z toba jest? Z litosci? Na twoim miejscu juz dawno bym odeszla a nie blagala o uczucie bo to upokarzajace. To zwykla swinia a nie facet. Pokaz mu kto tu jest górą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirli
Autorko, prawda jest oczywista i brutalna: on ciebie już nie kocha, a jest jeszcze z tobą, bo jest wołową dupą i nie potrafi tego załatwić, odejść. Jest z tobą z litości i strachu, że sobie coś zrobisz - bo ryczysz, marudzisz, stękasz, lamentujesz, wieszasz mu się na szyję. Terroryzujesz go swoją miłością, na którą on nie zasługuje i jej nie docenia. Zastanów się dobrze, czy chcesz, żeby on był z tobą tylko z litości i przez wzgląd na te 6 lat, a z tamtą z miłości. Musisz pozwolić mu odejść, bo oboje będziecie nieszczęśliwi - ty nie będziesz mu wierzyła i będziesz czuła się odtrącona, bo on nadal będzie cię oszukiwał, spotykał się z tą druga i wyznawał jej miłość. Miej dziewczyno trochę honoru, zaciśnij zęby i pozwól mu odejść. Świat się na nim nie kończy, uwierz mi. Chyba nie chcesz zatrzymać go za wszelką siłę i szantażami, byle z tobą był, choć nie będzie kochał? Ne pozwalaj nadal z siebie drwić! Takie jest życie, nie wszystkie pary są ze sobą do końca. Zrozum, on już cię nie chce. To widać bardzo wyraźnie. Nie wymuszaj płaczem na nim żadnych deklaracji, bo on niechętnie jak widać coś ci obiecuje, robi to z przymusu, a czuje inaczej. On emocjonalnie jest już daleko, daleko od ciebie. Trzymaj się dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×