Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alfonsman

Jak kulturalnie dać dziewczynie kosza?

Polecane posty

Gość alfonsman

Jak kulturalnie dac dziewczynie kosza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipka mnie swędzi
unikać, nie dzwonić, nie pisać itd, sama sie domyśli i przygotujesz ją tym na rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcipnis pawel
daj jej kosz kwiatow, jak ona sie ucieszy, powiedz ze kwiaty ma oddac a kosz moze zatrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja sąsiadka tak dała estera
gap sie na inną w jej obecnosci zrozumie, ze nie jest ta Jedyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
A czy można dac kosza pokazując, że jest dla mnie koleżanką. Dala mi odczuć, że chce czegoś więcej, a ja nie chcę stracić tej znajomości, ale nie chcę z nią być. Jak będę sie z nią spotykał, ale tak jak wcześniej to nie zrozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na faceta
dosc kulturalnie bedzie jak zrobisz jej taka awanture , zwalajac na nia odpowiedzialnosc za zerwanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
Ale nie chodzi o zerwanie. Chodzi o koleżankę, która się we mnie zakochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffff
powiedz jej ze spotkałes zajebistą dziewczyne, wymysl imie - inne niz zainteresowanej. poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowaj sie jak mezczyzna powinien,miej jaja.Powiedz jej,dlaczego i co zdecydowalo na to,ze ona nie jest ta kobieta,ze nie spelnia Twoich wymagan itd.Chyba ze jestes chloptasiem,to zalatwisz tookrezna droga.Pomysl nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerty
powiedz jej, że podoba się Tobie inne życie, że nie pasuje Tobie być w parze, że uwielbiasz to, że ona jest taka inna i ze wiesz o czym do niej mówisz, że zawsze podziwiałeś w niej to, że jest super koleżeńska i można na nią liczyć że jest dumnai że nie jest nachalna:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
Ale nie chcę jej zranić, zależy mi na niej jak na koleżance..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
jeżeli teraz jesteście na stopie koleżeństwa, to przy najbliższym spotkaniu zacznij jej opowiadać o jakieś dziewczynie. Wiesz, że bardzo Ci sie podoba, że spotkałeś ja podczas np.zakupów. Wymieniliście się numerami i chyba do niej zadzwonisz itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Najlepsze sa zawsze najprostrze rozwiazania. Jak bardzo chcesz owijac w bawelne to zwierz sie jej , ze kochasz jakas inna, nie mow kogo ale podaj opis osoby zupelnie innej z wygladu niz ta kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia23,
a po ile macie lat? zachwuj sie jak kolega, nie kokietuj, nie flirtuj...badz obojetny na jej zaczepki z podtekstami. domysli sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manijka
Jeśli ona jest zakochana, to lepiej nie zostawajcie tzw. "przyjaciółmi" od siedmiu boleści, bo to będzie dla niej bardzo przykra sytuacja. A co do Twojego pytania - powiedz jej na przykład, że chociaż bardzo ją lubisz, to nie potrafisz jej dać tego, czego ona by chciała od Ciebie. Że czuć coś więcej nie można na zawołanie, albo to "coś" jest, albo nie ma i w Twoim przypadku niestety nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
A co jeśli po tym, jak wyznała mi, że jestem dla mnie ważny, spotkałem się z nią, ale zachowywałem się jak dawniej i nie poruszyłem tematu? Odzywam się do niej co kilka dni, różnie, 4, 5, czasmi tydzień, ona tez do mnie pisze. Źle robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja sąsiadka tak dała estera
chyba zle...po tym mwyznaniu jakie ci zrobiła..piszesz..i ona to na pewno odbiera jako kontunuuacje zwiazku.. Zle ze nie podjałes tematu..jestes dla mnie wazny..a ty co powiedziałes? ty tez jako moja koleznka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
Ona napisała mi to w liście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
Ona napisała mi to w liście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
nikt mi nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pink esetra
jak napisała trzeba było jej odpisac.jestes dla mnie równiez wazna ale jako kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
teraz wiem, ale jakoś byłem za bardzo zaskoczony i nie napisałem od razu, a teraz to bez sensu. Czyli co, dałem jej nadzieję swoim zachowaniem? minął miesiąc od tego jej listu, widzielismy sie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pink esetra
chyba tak..dałes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kisses like wine
Czemu faceci teraz to takie mamałygi? Niezdecydowani, nie potrafiacy konkretnie powiedziec o co im chodzi, zero klasy i "jaj".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jesteś na tyle odważny
żeby jej to powiedziec w rozmowie napisz jej esa, niech ma dziewczyna klarowną sytuacje i nie żyje nadzieją. Nie owijaj w bawełnę. Sms jest troszku szczeniacki, ale lepsze to niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsman
Mam 26 lat, to chyba troche za szczeniackie jak na ten wiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vlex
Jak ta dziewczyna mogła się zauroczyć taką pipką jak ty, autorze? Kulturalnie będzie, jak jej powiesz i tyle, żeby sobie nie robiła nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kisses like wine
To jest niestety typowa męska żenada. Tak mu zależy na tej dziewczynie jako na koleżance, ale nie zależy mu aż tak, by nie dawać jej nadziei, nie zachowywać się niekonkretnie, jak mały chłopaczek uciekać przed odpowiedzialnością. Nie zraniłbyś tej dziewczyny gdybyś nie zachowywał się jak niedorozwinięty emocjonalnie przygłup, tylko OD RAZU powiedział jej wprost w kulturalnych słowach, że nic z tego nie będzie. Oczywiście koleżanki z niej już mieć nie będziesz, gdyż w taki sposób nie zaczyna się żadna przyjaźni. A może jeszcze z uśmiechem na ustach ma słuchać o twoich podbojach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to zostaje szczera rozmowa
:) Nic innego nie wymyślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×