Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiooonna

dziecko zostawiane z nianią baaaardzo dużo śpi - podejrzane?

Polecane posty

Gość zagubiooonna

Od miesiąca moja roczna córka jest zostawiana z nianią. Jest wtedy w domu tez tesciowa ale nie ingeruje w opiekę. Tesciowa zwróciła uwagę i potwierdziła to tez niania (bo zaprzeczac raczej nie było sensu) że córka jak jest z nią spi w dzien nawet po 4-5h!!! (rozłożone na dwie drzemki). Gdy jest ze mną spi 2x po góra godzinę. Jedyna roznica jest taka ze ze mną spi w łozku a z nianią w wózku.,, Tesciowa twierdzi ze moze corka tak reaguje na stres związany z moją nieobecnością - ze woli przespać....a ja zaczynam mysleć czy niania czasami jej czegoś nie podaje.... jak myslicie?? jak byscie to sprawdziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baltick
najprostrzy sposób - zmień nianię . Jak sytuacja sie powtórzy z nową nianą znaczy ,ze tęściowa ma rację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez jaj :o tyle lat ppracowalam jako opiekunka i w zyciu nie przyszlo by mi to do glowy:o nie wiem ile dziecko ma lat ale poprostu moze lepiej spi mus ie w wozku np podczas spacerow? odrazu podaje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamiętacie przypadek niani, która truła dziecko gazem? Żeby ładnie spało. Dziecko upośledzone do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczne dziecko śpi 5 godzin w
dzień??? to na pewno nie jest normalne no chyba, że w nocy śpi naprawdę mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko wiem że niania
która zajmowała się moim mężem, gdy był mały faktycznie podawała mu coś by spał:O dlatego nigdy nie zostawię dziecka z żadną nianią, po prostu boję się i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiooonna
calutki tydzien jak jest z nią spi np 8-10, 13-16...nadchodzi weekend, kładę ją kiedy się zmeczy i spi 10-10.40, 15 - 15.40. Troche to dziwne jak dla mnie....NIGDY nie spała ze mną tak długo. Ale tesciowa twierdzi że to przez stres. Juz sama nie wiem co robić. Co do zmiany niani to cięzko bo mieszkamy i pracujemy na odludziu i cięzko kogoś znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niania przypadkiem celowo nie kładzie dziecka spać? Kiedy moja siostra była nianią, specjalnie spuszczała rolety i kładła dziecko spać, żeby tylko mieć spokój, albo na spacerze celowo opuszczała siedzisko, żeby dziecko zasnęło i nie marudziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 38
jak bylam ninia te z celow bylam cicho aby mala ylko spala . rolety , wozek opuzczalam stare spodoby a dziecko przesypialo 5h w ciau dnia aja mialm czas na lazenie p ciucholandach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EKHM_________
Stres więc śpi? Nie sądze:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczne dziecko wcale
nie jet latwo polozyc do snu. jesli dziecko tak dlugo spi w dzien to mozna podejrzawac ze albo dziecko jest tak bardzo zestresowane lub niania rzeczywiscie podaje dziecku jakies srodki usypiajace. dla mnie sprawa bardzo dziwna . sklad dorwalas ta nianie - czy to jakas polecona osoba czy po prostu z ogloszenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllloni
u mnie w rodzinie byl przypadek ze niania podawala dziecku hyrdoksyzyne!!!uwazaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Tez zaobserwowalam na spacerach, ze dzieci z niankami podejrzanie dlugo spia i strasznie twardym snem nawet te starsze - nie wazne co sie dzieje wokol jak inne dzieci halasuja, ludzie wydzieraja sie do komorek to im dzieci spia - moja mama i ciocia tez to zauwazyly (niezaleznie od siebie - tak sie kiedys zgadalo) i nie wiem - czy te nianaki im cos podaja, czy sa tak nudne, ze dziecko woli spac, czy to stres - ale w kazdym razie jest to troche dziwne, bo dzieci przy rodziacach, babaciach przewaznie tak nie spia. I te ktore maja mlode , zaangazowane nianki tez nie spia. Ja bym na twoim miejscu uwazala. Przy okazji - ja tez pracuje i dziecko 21 mies. zostajac z opiekunka - nie spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;;;
wy jestescie zdrowo rabniete:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordulina
Ja bym tam sie nie nakrecala i nie wymyslala bog wie jakich teorii, ale jak masz podejrzenia, to zamontuj kamery Moze byc tak, ze nianka z nim duzo przebywa na powietrzu - to bardzo dobrze usypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiaa Majeczki
zajmowalam sie dzieckiem od 5 miesiaca. I mialam podobnie jak dziewczyny co tu pisaly. Dziecko ze mną dluzej spalo niz w obecnosci rodzicow. Moze wynikalo to z częstszych pobytów na dworze, spokojnego cichego snu, Mała spała w ciszy. I tez oczywiscie nie podawalam nic dziecku:) nie wywolujcie afery stulecia ze nianie trują dzieci bo to niedorzeczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby niania ci dzieciaka czyms podtruwala to by nie mowila ci potem ze dziecko tak dlugo spi - nawet bys nie wiedziala. skoro mowi ile i kiedy spi znaczy ze nie ma nic do ukrycia. nie robcie afery bo to smieszne jest. moje dziecko przy mnie tez spalo mniej niz przy tesciowej. nie weim dlaczego.. moze dlatego, ze matka bardziej dziecko "rozprasza". a moze z niania sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordulina
Moja mama tez nie jakis czas bawila w babysitting za granica i mowila, ze calymi dniami przesiadywala z tymi dzieciakami w parku albo zoo, bo mialy pierdolcana tym punkcie. A rodzice ich tam raczej nie zabierali, nie mieli czasu, sily i ochoty. Po to nianke mieli :P Trudno sie dziwic, ze dziecko mniej spi, jak w mama tylko siedzi w salonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
zawsze możesz kupić ukryta kamerę i zostawić w pomieszczeniu w którym przebywają (jeśli jest potrzeba, to nawet 2 kamery). Na llegro jest tego masa i wcale nie są to drogie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak się zajmowałam dziewczynką to przy mnie przesypiała 3 godziny, a jak była z rodzicami to max godzinę w końcu po wielu rozmyślaniach i rozmowach doszłam do tego, że rodzic często nie ma czasu na to, by z dzieckiem poszaleć, pobiegać, porzucać. z rodzicem dziecko siedzi, bawi się czymś w miejscu i raczej jest mało aktywne, a niania mając zazwyczaj na głowie tylko opiekę nad maluchem ma czas na to, by go mocno zmęczyć i dlatego dziecko śpi jak zabite :) u mnie tak było:) nie krzywdź dziewczyny tylko dlatego, że ci się wydaje. ja bym to jakoś sprawdziła. kamera np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
mój ponaddwulatek do drugiego roku życia przesypiał często pięc godzin w ciągu dnia - jak był w domu, w przedszkolu z kolei max. 2 godziny, a średnio 1,5. jak byliśmy rano na długim spacerze, albo miał dużo wrażeń to spał dłużej... jak się bawił w domu to krócej... ale jak masz wątpliwości to kamerę i zobacz co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Skad wiem, ze nianki a nie mamy - chociazby po wieku osoby opiekujacej sie dzieckiem na kilometr widac, ze mamami to one byly 20-30 lat temu - chyba, ze metoda invitro na stare lata sobie dziecko po 50 strzelily:) Druga sprawa to szczegolnie latem nianki uwielbiaja siadac w swoim towarzystwie i glosno i niewybrednie wymieniac sie doswiadczeniami na temat swoich podopiecznych i ich rodzicow - tak , ze jak potem widze taka pania z uspionym na sztywno dzieckiem to wiem, ze nianka a nie matka , prawda. I nie wymyslam tu sobie teorii spiskowych tylko zwyczajnie zastanawiam sie - czemu te dzieci im tak spia a mi za chiny ludowe nie chca - mimo, ze godzinami po dworze lataja . I moja mama, gdy zajmuje sie czasami wnukami to tez fascynuje - czemu im spia a jej nie tylko biegaja jak nakrecone. Ciotka ma to samo. Zreszta nie tylko my trzy to zauwazylysmy , ale kolezanki tez - az zazdrosc bierze - tez bym tak chciala - ja siedze gazetke czytam, z kumami paplam a dziecko 3 godziny bite spi - w moim przypadku marzenie scietej glowy. A jak mala jest z opiekunka to tez taka laskawa nie jest i dziewczyna na kazda zlotowke musi ciezko zapracowac :.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem Twoje dziecko trochę dużo śpi. Moja córka ma 19miesięcy i śpi tylko raz w ciągu dnia. Ale faktem jest, że z opiekunką śpi dłużej- 2godziny. Ze mną zaledwie godzinkę. Ostatnio zostawilismy ją z kumplem (jej ukochanym wujkiem) i tez spała 2,5godziny. Więc myślę, że jest w tym coś, że dziecko z "obcym" śpi dłużej. Ale skoro podejrzewasz o coś nianię tonie jest dobrze- do niani powinno się miec zaufanie, przeciez opiekuję sie Twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idz i zrob dziecku badania krwi. Corcia mojej kolezanki tez tak zaczela dlugo sypiac i okazalo sie ze ma cukrzyce. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
normalna sytuacja. znam podobna sytuacje, moja znajoma zostawila roczna corke z niania. przy niej corka po prostu czasami nie do wytrzymania jest, nie chce jesc, spac, ciagle czyms czuca. dziecko zdawalo sobie sprawe, ze z matka moze robic co chce. niania od razu pokazala, ze z nia nie ma co sie przekomarzac, nie byla jakas oschla dla dziecka, ale od razu postawila granice. dziecko przy niej bylo zupelnie inne, chetnie jadlo, nie marudzila przy zasypianiu i wlasnie dlugo spala. mama wracala i znow ta sama bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
mije dziecko też dłużej śpi z teściową ,która czasami się nim zajmuje niż ze mną,to samo z mężem.jak mnie widzi to dostaje pierdolca i sen trwa godzinę.jeśli masz takie podejrzenia to po wyjściu niani zrób dziecku prywatnie badania toksykologiczne dla ,,spokojności,,.wiem,że się boisz ,ale nie sądzę ,żeby niania robiła coś takiego.tym bardziej,że teściowa jest obok.popatrz też czy mała jest poza tym senna,apatyczna,czy ma apetyt.jeśli coś jej podaje to tak własnie będą wygladały objawy.ja po małej dawce hydroxyxyny 2 dni dochodziłam do siebie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
a dfdd ma rację,dziecko doskonale wie ile może sobie pozwolic i przy kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech bedzie wpisze sie
tez mi sie wydaje, ze dziecko z niania bardziej "wymeczone" to i spi wiecej. moze ma wiecej rozrywek, wyskacze sie to zmeczone spi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to calkowicie normalne
po pierwsze dziecko zosatwione z niania, nawet najlepsza jest zestresowane nieobecnoscia mamy. MOje dziecko tez spalo 3-4 godziny u niani a wweekendy z rodzicami nie spalo wogole w dzien! po 4 miesiacach sytuacja sie unormaowala i u niani i w domu spi mniej wiecej tak samo. a nianka jest swietna i mala ja uwielbia. NIe martw sie, daj ziecku czas przystosowac sie do nowej sytuacji i nie denerwuj sie niepotrzebnie, bo to sie zle odije i na dziecku i na niani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×