Ciąża w okresie wypowiedzenia!!!pomóżcie!:)

witam jutro w pracy mają zmieniać nam umowy prawdopodobnie z całego etatu na 3/4 lub 1/2 więc nie wiem czy sie na to zgodzić z racji że jestem w ciąży ale zaświadczenia o ciąży jeszcze nie mam i jezeli nie zgodze się na podpisanie tej umowy to być może zrobią mi wypowiedzenie i czy w tym czasie mogę donieśc im zaświadczenie o ciąży i czy mają obowiązek mnie przywrócić do pracy czy nie?jak to z tym jest?:) pomóżcie bo nie wiem sama co już mam zrobić!!!

nie idz do roboty tylko na zwolnienie, myslec trzeba

tak jak poprzedniczka idz po zwolnienie lekars. nie musiz isc rano do pracy wystarczy, ze po południu ktos lub ty sama dostarczy zwolenie lek. i masz z głowy bedziesz miała pensje taka jak do tej pory wypłacana w 100 % a potem macierzynski

zaświadczenie lekarskie cie nie chroni, bo umowy nie zerwa a zmniejsza ci etet a co z tym idzie mniej ci płaca wiecej oni zyskuja a ile tej kasy dostaniesz potem na takim 3/4 etacie marne grosze mysl o soebie i dziecku

wciaz ponawiacie brednie!!!!!!!!!!!!!!!!idz na zwolnieni e jutro i po sprawie.. bedziedz dostawaął tyl e co na umowie, mysl troche!!!!!!!!!11

Ale etatu w ciąży też nie mogą zmniejszyć. Po prostu daj im zaświadczenie o ciąży, i tyle.

KP Art 179 4. W razie gdy zmiana warunków pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku pracy, skrócenie czasu pracy lub przeniesienie pracownicy do innej pracy powoduje obniżenie wynagrodzenia, pracownicy przysługuje dodatek wyrównawczy. Wszystko na temat. Odsyłam http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000008.pdf

jak byłam na wypowiedzeniu to dowiedziałam sie o ciązy, wtedy doniosłam im zaświadczenie od lekarza i mi anulowali te wypowiedzenie, i jestem zatrudniona normalnie do końca umowy o pracę na czas określony jak w umowie

moja koleżanka była w podobnej sytuacji i doniosła zwolnienie i siedzi sobie w domu nie mogą zmienić etatu, to by nie miało sensu:) nio nio- jutro termin? szybkiego porodu:) gratuluję

Przez takie niedoczytane kobiety ZUS traci pieniądze na wypłacanie za zwolnienia (choćby przez pierwsze 30 dni). Wykluczam jedynie kobiety z ciążą zagrożoną, problemami zdrowotnymi i w sytuacjach podbramkowych. Reszta tworzy dziurę budżetową, a potem śmie pluć na podwyższanie podatków. Witam w Polsce;)