Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość give me a sign

listy niewysłane, słowa niewypowiedziane

Polecane posty

Gość give me a sign

cześć Kobietki (Faceci też - niech Wam będzie) Czy napisałyście kiedyś list o którym wiecie, że nigdy nie zostnie wysłany, albo miałyście w głowie słowa, których nigdy nie wypowiecie? Tyle jest spraw o których czasem nie wolno nam powiedzieć, albo po prostu się tego boimy. Tutaj możemy się wygadać. Pozdrawiam Cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
tutaj ? wybacz, ale znam lepsze miejsca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie miałam takiego listu
Zawsze mówiłam to, co chciałam powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmammma
w tym moj problem,ze mowie za duuuzzzooo i pozniej zaluje...czasami lepiej mileczec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
prawda jest taka, że brak porozumienia niszczy nawet najgorętsze uczucie, nauczcie się więc rozmawiać z partnerami i nie ciągnijcie za sobą ogona starych żali i pretensji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy napisałyście kiedyś list o którym wiecie, że nigdy nie zostnie wysłany" ja kiedyś taki wysłałem ... okazało sie że odbiorca nigdy go nie dostał poczta Polska wypłaciła odszkodowanie bo to był list ubezpieczony od wartosci Wypłacili na szczescie kase w kwocie 240 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
Regres - toś się wzbogacił po latach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys napisalam list do sw mikolaja ale go nie wyslalam bo mi babcia powiedziala ze mikolaj w tym roku utknal w ruskiej zaspie i nie przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
czizas - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny temat ale
juz weszly te stare trolle i zmarnowaly Ci topic. Zaloz nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
milczenie jest złotem ? nie zauwazyłam, a ważne rzeczy omawia się, a nie zataja ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
temat taki sobie. trzeba duzego poswięcenia żeby zachęcić innych do wypowiedzi. tak, autorko, jaki kraj, tacy rozmówcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
warto, byle by tylko ta rozmowa miała sens :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowa raz wypowiedziane zostają. Nie można ich cofnąć żadną mocą dobra albo złą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto, byle by tylko ta rozmowa miała sens" a to trzeba zaproscic politykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
milczenie ci pomaga w jakimś sensie ? mnie by nie pomogło, ale cóż, ja mam inną naturę, lubię jasne sytuacje i nienawidzę osób, które milczeniem chcą zakryć niechęć lub brak argumentów do dyskusji. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotyczyło to wypowiedzi:"Między "wiem" a "nie wiem" tak wiele może się zdarzyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem oburzenia
słowa zostają, słowa ranią, słowa są gorsze od miecza - te banały zostaw dla pokoleń. tak naprawdę jedno jest pewne - rozmowa pomaga rozwiązywać problem, pomaga w odkrywaniu drugiej strony medalu, której czasem się nie zauważa, zwłaszcza wtedy, kiedy ma się przerośnięte ego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niechęć lub brak argumentów do dyskusji? A o czym Ty mówisz? Jak dyskusja? Autorka chce coś powiedzieć tylko sobie. Coś ważnego dla siebie. Z kim ma dyskutować? Zwykle to się monologiem nazywa. Nienawiść? Do kogoś, kto jest inny niż Ty? Ciekawie się zapowiada. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KCM - dlaczego niekoniecznie dobrego? Może właśnie samego najlepszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość give me a sign
a zastanawiaiście się kiedyś, czy nie lepiej byłoby powiedzieć.. ( nie mam tu na mysli jakichś ostrych słów podczas kłótni etc). Może ktoś właśnie na te słowa czeka? Trzeba rozmawiać. Mysli drugiego człowieka nie poznamy, poznajemy się poprzez gesty i słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" lubię jasne sytuacje i nienawidzę osób, które milczeniem chcą zakryć niechęć lub brak argumentów do dyskusji" Niestety nie zawsze druga strona ma chęć do rozmowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli nie ma problemu? Życie to nie tylko problemy. Dlaczego zaraz zło, problemy, brak dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? A dlatego,że samemu się interpretuje to co zaistniało( lub co nie zaistniało) i ... niekoniecznie jest to zgodne z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×