Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuuuucha86

jak długo mam czekać?

Polecane posty

Gość martuuuucha86

Hej Dziewczyny! Wiem , że wiele podobnych tematów, ale może cos mi doradzicie... Sytuacja przedstawia się tak. Mam super chłopaka, jesteśmy ze sobą już prawie 3 lata. Rok mieszkaliśmy razem, potem niestety nie bo ja byłam za granicą a teraz on kończy szkołę w innym mieście. Ja znalazłam prace w mieście gdzie on będzie słuzył (jest policjantem) i przeprowadziłam sie tam (a właś iwie to jakbym wróciła do miasta bo tu studiowałam). od kwietnia mamy zamieszkać razem i wszystko byłoby fajnie, ale... Przegladałam ostatnio fajne kiecki w necie, takie balowe i tak westchnęłam, że chciałabym kiedyś taka załozyć. Na co on, że założe na nasz ślub za 3 LATA! Az mnie wcięło i nic nie powiedziałam. 3 lata? Ja mówiłam mu, że nie chcę "żyć na kocią łapę", myślałam, że teraz kiedy oboje bedziemy miec pracę to wezmiemy ślub (tylko cywilny wchodzi w gre) i zrobimy skromny obiad dla rodziny... Myślicie, że co powinnam mu powiedziec w takiej sytuacji? Zacząć rozmowę? Bardzo proszę o opinię i przepraszam za literówki-mam palec w szynie i ciężko mi sie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Dodam, ze to szyna z prosiaka, którego zamierzałam skonsumować na naszym weselu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle , ze powinnas siedziec cicho przez najbliższe lata , az sie w koncu doczekasz ( albo i nie ), a w miedzyczasie zakładac tego typy tematy na kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Za 3 lata to ja bym chciała już mieć dziecko, a boje się, że moge mieć problemy z zajściem w ciąże albo donoszeniem :( Ja mam 25 lat on 29, czy to za wczesnie dla faceta na ustatkowanie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
A myślicie, że prosiak bez szyny pociągnie trzy lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Podszywom dziekuję za podbijanie tematu, może sie jakaś kobieta wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martuuuucha86 Za 3 lata to ja bym chciała już mieć dziecko, a boje się, że moge mieć problemy z zajściem w ciąże albo donoszeniem Ja mam 25 lat on 29, czy to za wczesnie dla faceta na ustatkowanie się? a to niby dlaczego masz miec problemy :O?? byc moze dla niego za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Moge miec problemy, bo choruje na tarczycę (mam niedoczynność)> leczę sie już 6 lat i teraz akuarat mam pogorszenie i absolutny zakaz zachodzenia w ciążę - duże ryzyko poronienia i wad płodu :( Dlatego chciałabym ślub niedługo i zacząć sie starać, żeby przed 30 zdażyć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Nie wiem czy za wcześnie. kiedys powiedział, ze gdyby miał wiecej pieniedzy to juz dawno bylibysmy po ślubie. Potem mówił, że piuerścionek za pierwsza pensje mi kupi (pierwsza dostal w sierpniu). Myślałam, zę sie oswiadczy jakos w tym roku (na nasza rocznice w marcu czy moje urodziny w kwietniu) ale teraz jak powiedział o tych 3 latach to się podłamałam trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbcvb
25latt i dziecko???lepiej do lekarza w miescie idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
No, ale co ma powiedzieć właściwie? Że uważam, że powinien mi sie oświadczyć? Nie chcę go naciskać za bardzo też... Wolałabym, żeby miał takie podejście jak ja, żeby zrozumiał, a nie robił cos, bo go zmuszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
vbvbc Uważasz, ze to za szybko? skończyłam studia, on też, oboje mamy pracę, a jak już wspominałam z moim zajściem nie będzie tak hop-siup i przed 30 chciałabym zdążyć. A do lekarza w mieście chodzę, nie wiem co masz na myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Ponadto ten ślub to przecież zwykła formalność. W ciąży już jestem z jego szwagrem. Nie wiem, czy uda mi się tak długo ukrywać rosnący brzuszek a później maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czosnek_z_rana
Sorry ze wtrące, ale nie mogłem sie powstrzymać :D Znasz ty jakiegos rozgarniętego gline w tym kraju ? :D No własnie, ja tez nie :D No i masz odpowiedz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
czosnek Wybacz nie skomentuję. To głupie stereotypy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czosnek_z_rana
Sterotypy sterotypami, ale problem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
I myślisz, że jego powodem jest profesja mojego lubego? Wcześniej był studentem, potem bezrobotnym magistrem. jego stopień rozgarnięcia sie nie zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
upppppp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
Ale za to ma pałkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
nikt sie już nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze skoro juz jestesci
razem 3lata i macie juz ponad 25 lat to ja nie rozumiem czemu on chce czekac kolejne 3.ww dodatku mowisz ze tylko slub cywilny,przeciez to troche mniej zamieszania niz koscielny. nie wiem,dla mnie to dziwne 29letni facet i ci mowi ze moze za 3lata. ja to wiesz bym sie nad tym zastanowila. aaa i tez bylam z policjantem i nikomu tego nie zycze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
No to myślisz tak jak ja :) Ale zastanowiła w sensie czy byc z nim? Nie zostawie go raczej z tego powodu, ale boje się, że bedzie tak to odwlekała w nieskończoność, nawet jesli zgodze sie czekac te 3 lata. To taki niezdecydowany typ, wazniejsze decyzje są zawsze na mojej głowie. No ale przecież ja sie mu nie oświadczę :) Rzeczywiście ślub cywilny to jest mały pikuś, tez tak myślę. Napisz prosze, co było nietak z twoim policjantem, bo troche juz takich opinii widzialam i zacztynam sie bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze skoro juz jestesci
to znaczy ja nie mowie,ze z tego powodu powinnas zerwac ale czy on sie w ogole oswiadczyl? moj przypadek z policjantem to w ogole jakas komedia-poprostu mnie zdradzal z kim popadlo,bez skrupolow,oszukiwal,manipulowal,no oni poprostu sa tym swietni,on zrobil cos nie tak,a robil mi takie pranie mozgu ze w koncu ja sie czulam winna etc.praktycznie kazdy z jego kolegow z policji byl taki sam. na koncu wyszlo na jaw,ze w innym miescie mial 2dzieci i byl rozwodnikiem.szok. no ale to w ogole inna sytuacja,bo jednak ja z nim nie mieszkalam i to trwalo jakies pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze skoro juz jestesci
w dalszej rodzinie tez mam policjanta i tez skory do slubu nie byl,7lat czekal.skapy w dodatku,srednio dobrze szanuje swoja teraz juz zone. moj ojciec za to wojskowy i tez mozna by duzo o nim powiedziec. no ale to twoj wybor,byc moze on jest normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuucha86
No właśnie sie nie oswiadczył i sie na to nie zanosi :( Czyli tak jak myślałam- zdrady i oszukiwanie. ja słyszałam jeszcze o piciu i biciu od żon policjantów. Myslisz, że ta praca (stresujaca bądź co bądź) może tak zmienic człowieka. Uwazasz, ze ten twoj były był inny wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze skoro juz jestesci
tak picie i bicie u nich to raczej cos normalnego.np.moj ojciec potrafil uderzyc mame w ciazy.picie z kolegami i popisywanie sie tez bylo. a policjant to tez lubil pic po pracy i duzo,a co do bicia sie nie wypowiem,wydaje mi sie ze na poczatku znajomosci by sie nie osmielil. ja bym powiedziala,ze to wlasnie praca,koledzy i ciezka praca z patologia ich zmienia,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×