jak długo mam czekać?

hmmm może cos w tym jest- mój tata wojskowy pił (przestał z jakies 12 lat temu), jego ojciec, a mój dziadek pułkownik milicji tez pił... Ale żaden z nich reki na rodzine nie podniósł nigdy. Byłam smutna, ze facet sie n ie oświadcza a teraz zaczynam się bać po prostu. On nigdy nie był w stosunku do mnie agresywny, pije normalnie, tak jak ja, ale boję sie, że to sie zmieni... :(

jak facet raz uderzy to nigdy nie przestanie chodź bedzie się zarzekała płakał przepraszał uderzy znów

hmmm Kochana ja juz 3 lata bez piersciona jestem A on ciagle gada jak sie dorobimy to pomyslimy, gdzie my razem juz mieszkamy tyle czasu ahhh... i jeszcze teraz ta akcja z praca, eh szkoda gadac...

nie wiem jaki jest Twoj facet, ale jezeli jest taki jak moj to predzej chyba doczekasz sie innej baby u jego boku niz wlasnego slubu eh z facetami... sorki ze Cie tak doluje moze dla tego ze sama stracilam nadzieje, ale z facetami trzeba grac w otwarte karty Twoj ma juz 29 lat wiec hallo chyba juz czas sie ustatkowac;/;/ wal mu prosto z nimi nie mozna na okolko musisz powaznie z nim porozmawiac

mpaulam wiem, ze tak jest, ale on nigdy nie uderzyl, o to sie najmniej boje w sumie. stokrota no moj mi tez mowil, ze jak bedzie mial prace. ja to rozumialam, ale prace ma i nadal nic :( a jaka u Ciebie sytuacja dokladnie?

wiem, ze trezba prosto z mostu, ale nie chce żeby pomyslal, ze jestem jakas histerczyczka, bo dla niego ani 3 lata to nie dlugo ani 29 lat to nie jest jeszcze powazny wiek :(

Może komuś przypadną do gustu, polecam http://allegro.pl/wrangler-niebieskie-proste-spodnie-w28-l34-nowe-i1396579275.html

sama mu sie oswiadcz

na poczatku poznania to hoho najpierw mielismy stanac na nogi to udalo sie oboje mamy dobra prace i oszczednosci a gdy zaczynam temat, ze moze juz czas zareczyc sie czy pomyslec o przyszlosci ja tez mam dosc zycia na kocia lape niby mnie kocha ale przed slubem sie broni teraz twierdzi ze musismy sie najpierw czegos porzadnego dorobic domu na przyklad kuzwa.... ciagle stawia poprzeczke wyzej tym bardziej ze mamy jedno konto wszystko wspolne i jak on to sobie dalej wyobraza ja juz stracilam nadzieje, wiesz nigdy tak nie naciskalam do czasu jak moja przyjaciolka byla z facetem 5 lat i ciagle gadal, ze na pierscionek jeszcze nie zasluzyla po czym znalazl sobie inna... a wiesz co jest najgorsze ostatnio walnal do mnie tekstem ze na pierscionek nie zasluzylam no kurwa niby zartem, ale bys widziala jak karpia wyjebalam a teraz jeszcze ma jakies tajne spotakani.....

No tak moj tez cos mowi, ze najpierw trzeba do czegos dojsc- a ja mysle, ze jak mamy razem mieszkac to ja chce slub i kropka. Z reszta jego praca- cos mu sie stanie nie daj boze i co? nawet mnie do szpitala nie wpuszcza bo kto ja jestem? dziewczyna, konkubina? dziewczyne to mozna miec w liceum a nie jak 30 za pasem :( Widze, ze twoj ma tak samo :(

jakby mi powiedzial tak jak twoj tobie, ze na pierscionek nie zasluzylam to by chyba tylko na kopa w jaja zasluzyl! co za palant!

POWIEDZ MU TO, CO NAPISAŁAŚ W TEMACIE! Spytaj się, dlaczego akurat 3 lata, porozmawiajcie. Dziewczyno, przecież zdajesz sobie chyba sprawę, że nikt ci tutaj żadnego cudownego sposobu na zmianę sytuacji nie poda. Musisz sama stawić temu czoło!

czy to szczytno

wiem ze powinnam mu powiedziec, ale jak o tym mysle to jakas taka zlość we mnie wzbiera i boje sie, ze mu to wykrzycze i wyjde na wariatke ;( nie szczytno, słupsk, czemu pytasz?

chill, ja mam wujka policjanta,lepszego czlowieka chyba nie znam. Szanuje swoja zone i rodzine, dba o dom i dobrobyt, wyjezdza z zona na wakacje, rozpieszcza ja, kocha i nigdy jej nie uderzyl ani nie zdradzil. Pije tylko na imprezach rodzinnych a pozniej przez min 24h nie wsiada za kierownice. Sa malzenstwem juz prawie 20 lat

chlubny wyjątek :)