nie cierpię nosić stanika!!!!

boże, to najgorsze co może byc, czemu muszę byc kobietą, nienawidzę staników!!! bo jak założę sam stanik to ok, ale jak już zalożę na stanik jakąś koszulkę albo top to stanik mi zaczyna przeszkadzać i nic nie robię tylko się poprawiam, bo to ramiączko mnie uwiera, to 2 uwiera, to ten pasek na plecach przeszkadza, a jak mam stanik, top i na to bluza to juz w ogóle marzę jedynie o chwili gdy będę mogła zdjąć to dziadostwo!!!! wiem, powinnam go nosić bo inaczej w wieku 35 lat będę mieć obwisłe piersi ale kurwa to jest takie niewygodne!!!!! boże,,, czemu ja jestem kobietą, facet to ma fajnie bo żadnego stanika nie musi nosić

to go do cholery zdejmij, ulatwisz nam zadanie!!! :P :)

spadać, popatrzcie się na swoje piersi idioci

Ja nie znoszę i nie noszę :D Ale mam mikroskopijny biust, więc na co dzień nie noszę, a od święta mam kilka profesjonalnie dobranych staników i nic mnie nie uwiera. Może masz stare albo źle dobrane, idź do punktu gdzie dobierają rozmiar, wszystko ci dopasują i będzie git.

A słuchajcie,po co tak w ogóle nosi sie staniki??? co to daje???

wiesz, wstydzę się poprosic sprzedawczynie o pomoc, ja też nie mam dużych piersi ale jeśli chodzi o obwisanie to rozmiar chyba nie ma znaczenia???? wiesz, jak mierzę stanik w przymierzalni to wszystko jest ok, i nic mnie nie uwiera, nic mi nie przeszkadza, a jak zakładam ciuch to od razu mnie ten stanik wkurwia, juz myslałam że ten sportowy będzie dobry ale też jest źle aczkolwiek lepiej niż w normalnym

ciekawy chłopak-----generalnie po to żeby piersi nie obwisaly(zwłaszcza jak kobieta ma duże piersi), i jak ktoś nie nosi stanika to jest to uważane za 'nieprzyzwoite', a tak w ogóle to stanik wymyślono żeby kobiety mogły upchnąć biust w sukniach z gorsetami iles lat temu---gdzies czytałam taką ciekawostkę

ale ciekawostką jest również to, że niech każda kobieta zrobi pewne doświadczenie - rozbierz się zupełnie do naga i spokojnie przechadzaj się nago po mieszkaniu i zakładam się o dobry koniak z każdą z Was, że gdy usłyszysz z ulicy jakiś hałas albo impuls to pierwsze co zrobisz to rękoma zasłonisz piersi a vagina będzie na wierzchu , wniosek - kobiety mają zakodowane w głowach aby piersi chronić i zasłaniać :)

Stanik to super sprawa tak na prawde. Ale serio jak dziewczyna go nie osi to zaraz nie przyzwoita jest....masakra

wiesz, napisałam że nieprzyzwoite bo jak kiedyś poszlam do koleżanki bez stanika to się dziwnie na mnie patrzyła, i generalnie nie wstydze się piersi , ale wszystkie kobiety tak w tych stanikach chodzą że kompleksów można sie nabawić :( np moja mama, praktycznie zawsze ma stanik, nawet w domu, a ja stanik tylko do szkoły i jak gdzieś muszę a tak to nie, nienawidze staników :/

fajna sa laski co zakladaja sukienke do klubu i nie nosza stanika... eh... sexi to jest... :D

Może po prostu nigdy nie miałaś wygodnego stanika? Stąd ta niechęć...Proponuję poczytać w internecie na temat odpowiedniego doboru stanika albo zasięgnąć porady profesjonalnej brafitterki:)

ające. hehehe :D

mi stanik nie przeszkadza http://autoagresja--moj-sposob-na-problemy.blog.onet.pl http://koty-i-ich-sprawy.blog.onet.pl

Nie nosze ostatnio stanika. Bawi mnie jak mezczyzni patrza na moje kolyszace sie piersi i sterczace sutki.

też tak miałam, ale jak zaczynalam nosić czyli jak mialam jakieś 12-13 lat. Potem się przyzwyczaiłam i już nie zwracam na to uwagi czy przeszkadza czy nie.

jak jestem w domu to od razu zdejmuję... ale prawda jest taka, że niewiele kobiet je lubi i większość nosi niedopasowane. Idź do sklepu, gdzie dobiorą Ci właściwy rozmiar i będzie bardziej wygodny. Tyle, że takie staniki są drogie...

Nie lubisz staników to po prostu ich nie noś nie przejmuj się tym co mówią inni bo nie powinno ich to interesować czy masz stanik na sobie czy nie to tylko i wyłącznie Twoja sprawa

może masz źle dobrany? mi jest niewygodnie bez, tzytzki mnie bolą i się tak jakby rozjeżdżają:O

brokeninside87, a duże masz?

a co Ciebie to interesuje, michałku. jestem zadowolona. wielkich bombek nie lubię. duże C.

Interesujesz mnie bardzo, to już sobie wyobrażam to duże C.

ho ho ho proszę, proszę. a wyobrażaj sobie, dla Ciebie i tak jestem obcą panią z internetu

nie kłóćcie się "michał3" rozmiar biustu "brokeninside87" to jej sprawa i jeśli będzie chciała to sama się podzieli informacją o jego rozmiarze ;) a wracając do tematu nie ważny rozmiar ani czy się nosi stanik czy nie ważne żeby było wygodnie

Już się podzieliła... Brok jeszcze ostatnie pytanie, jesteś blondynką, czy brunetką?

To jest kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie to jest tak samo naturalne jak noszenie majtek. W momencie jak ma się większe piersi to jest to konieczność

niech będzie ruda i piękna bo rudą jeszcze spotkać można ale piękną rudą już trudniej

stanal mi.

powiedzmy, że blondynką. i co, wystarczające info do jazdy na ręcznym, michałku?

blondyna333 nie koniecznie mam koleżanki które mają piersi w rozmiarze C,D i nie zawsze noszą staniki więc koniecznością nie są aczkolwiek przypuszczam że przy większym rozmiarze lepiej mieć stanik bo wtedy piersi aż tak nie ciążą