Poronienie-jak długo to trwa?

miałam plamienia tydzień temu,czuje sie fatalnie....powiedzcie mi prosze jak dostane krwawienie ,mam jechac do lekarza,powiedział ze raczej tak bedie.To jest 9 tydzien,jak to sie usuwa?to zabieg jest?długo sie lezy w szpitalu po tym?wiem ze to kwestia dni,godzin... Kaśka

Ja jak dostałam plamienia malutkiego to pojechałam do szpitala,odrazu mnie zostawili na podtrzymaniu,ale się nie udało.Czasami wystarczą leki,ale czasem trzeba zrobić zabieg,który trwa kilka min,ok10-15min.Uśpią Cię i wyczyszczą macicę,a potem za 4tyg.od zabiegu idziesz do swojego lekarza do kontroli.A Ty masz teraz plamienie?To jedź do szpitala!Bierzesz jakieś leki na podtrzymanie?(

u mnie całą noc ( krwawienie, rozwieranie, zabieg i tak był( w nocy) wyszłam następnego dnia rano. Kobiety zwykle wypuszczano jeszcze tego samego dnia.

u mnie zaczęło się krwotokiem (dostałam po wypadku samochodowym), trafiłam do szpitala, około 2-3 godzin leżałam i czekałam na rozwój sytuacji, poroniłam, potem decyzja o zabiegu, bo to był 8 tydzień. jeden lekarz był przeciwny, ale potem przyszedł inny i powiedział że nie wypisze mnie bez zabiegu. więc zrobili mi wieczorem, ok 20. na następny dzień rano wyszłam ze szpitala. do lekarza idę na kontrolę 24 stycznia, czyli 25 dni od zabiegu. powinnam iść tydzień później ale nie będę juz tutaj mieszkała, a chciałam iść jeszcze do mojej lekarki.

A na jakiej podstawie lekarz ci to powiedział? Że poronisz.

brak mi słów...

a sprawdzałaś bete czu rosnie? czy stoi czy maleje, nie zlecił ci tego czy miałas usg potwierdzające że cos jest nie tak?