Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Już dłużej nie potrafię.

Mój facet kocha inną. Zna ją przez internet. To ciągnie się rok:( Muszę odejść..

Polecane posty

Gość Już dłużej nie potrafię.

Musze odejść:( Musze mimo,że nie mam na to sił:( To tak strasznie boli... Byliśmy ze sobą 6 lat. Ją poznał rok temu. Od tego czasu utrzymują wirtualny kontakt. Ostatnio okazało się,że mnie okłamywał. ukrywał znajomość z nią,chował telefon...Parę razy został złapany za rękę na kłamstwie:( Między nami nie było różowo,chyba w mało którym związku tak jest... Spytałam go kto się dla niego bardziej liczy. Powiedział,że żadna... Jest dla niego równie ważna jak ja po 6 latach bycia razem:( Nie ma zamiaru zrywać tej znajomości. Jutro rano spakuję się i wrócę do matki. Zostawię mu list. Musi wybrać,choć wiem kogo wybierze:( Próbowałam jakiś czas z tym żyć ale nie potrafię:( On nie widzi,że wcale jej nie zna,że przez gg każdy może byś super:( Wiem,że nie dam rady żyć bez niego. Nie jestem aniołem,oboje mamy trudne charaktery... Nie wiem co teraz zorbie ze swoim życiem. Nie mam pracy. W domu będę musiała spać na podłodze... Pomóżcie mi napisać ten list,miałam wszystko w głowie,a teraz kiedy mam się za to zabrać pustka.... Powiedzcie mi,że postępuję słusznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululuuuulua
Dlatego zawsze trzeba sobie furtke bezpieczenstwa zostawic,jestem przerazona ile mlodych kobiet polega tylko na mezczyznach. slusznie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
slusznie .Ale moze zamiast wracac do rodzicow, sprobuj w duzym miescie znalezc prace i pokoj przy rodzinie. Bo perspektywa , ktora opisujesz tez do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajny wpis (ona)
Daj spokój, nie pisz mu żadnych listów i nie dawaj wyborów. Zostaw go sam na sam z miłością z gg. No proszę Cię... Co chcesz mu napisać w liście? On przecież woli komunikację wirtualną. Sam ma braki, ale szuka winy w Tobie i myśli, że ta dziewczyna z komputera wznosi jego życie na wyżyny. Za góra miesiąc zrozumie, że był żałosny, ale wtedy pewnie już sama dojdziesz do wniosku, że wcale nie chcesz być z takim typem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko napisz mu otwarcie
ze nie sadzialas ze po tylu latach jakas kobieta bedzie tak samo wazna.. ze czujesz sie oszukana itd. i ze odchodizsz.. ze to jego wybor. nie twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już dłużej nie potrafię.
Nie mam pieniędzy,żeby wyjechać do miasta. Jestem wykończona patrzeniem jak pisze z nią przez gg. Zastanawianiem się za każdym razem kiedy schodzi na dół co jej pisze... Nie mam sił żyć:( Nie bez niego,ale trzecią też nie mam sił być... Ona wie,że on kogoś ma,a mimo to... On się teraz myje,a ja siedzę i wylewam łzy. nie chcę pokazać mu,że planuję odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
juz chyba z Toba pisalam.Myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już dłużej nie potrafię.
Nie wiem... Przepraszam ale teraz nie myślę jasno. Mówicie,że lepiej będzie po prostu odejść i nic nie opisać? Odejść bez słowa i zostawić go z własnymi myślami? On pewnie nawet nie napisze smsa po moim zniknięciu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialam
i odeszlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego nie chcesz
niech wie, że chcesz odejść. Niech wie, że rozwalił ten związek. Niech wie, że to, co robi nie jest w porządku. NIECH WIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialam
po dwoch tygodnich przyszedl skulony jak pies prosic o wybaczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego nie chcesz
ale żadnych listów - po prostu mu powiedz dlaczego odchodzisz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Przez net , to on może sobie monitor popieścić. Przestań się dołować, porozmawiaj o tej znajomości z nim. A spotyka się z nią w realu? Jeżeli tak, to wtedy możesz mieć problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Już dłużej nie potrafię.
:( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialam
Nie ma co rozmawiac, spakuj sie i odejdz, nie zostawiaj namiarow, nie odpowiadaj na telefony...przeczekaj..albo sie opamieta...albo nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszustka :]...
"On pewnie nawet nie napisze smsa po moim zniknięciu" skoro mu tak zależy to po co z nim jesteś :o nie masz pieniędzy? to do roboty dziewczyno szanuj się! on Cie zdradza, ma Cie głęboko w dupie a ty zamiast w mordę przyłożyć spakować się i wyjść to użalasz się nad sobą. Żałosne to jest a Ty chyba nie chcesz być żałosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzka czekolada z tunezji
Po co gadać z typem który ma druga na boku! Dziwię ci się wogóle że możesz patrzeć na niego. A wy śpicie razem w jednym łużku? Bo ja z kimś takim nie położyłabym się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wyglada
Od kiedy smutek jest żałosny? Ona nie jest załosna a smutna. Własnie ktos ja oszukał i zranił. Ma prawo byc "żałosna" (jak ty to smutek określasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już dłużej nie potrafię.
Dowiedziałam się o tym miesiąc temu... Nie mów,że to nic poważnego. Skoro dla niej mnie okłamywał,mówi,że jest równie warta,że nie zerwie kontaktu bo zależy mu na niej... Siedzi teraz obok,patrze na niego i czuje tak ogromny ból jak nigdy w życiu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialam
biedactwo nasze male:-((( na to rady nie ma, bedzie bolalo...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzka czekolada z tunezji
Kochana walnij mu w mordę. Ulży ci. Wiem to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
A masz nr gg tej laski? Ile ma lat? Mężatka, rozwódka czy panna. Ma dzieci? Daj namiary, napiszę do niej że pisze twój facet też ze mną i mnie podrywa. Tylko muszę znać twojego faceta imię. Ty masz pełną dyskrecję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
No skoro czyta , co piszesz, to zonk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzka czekolada z tunezji
A jeśli pracuje/uczy się to pod jego nieobecność spakuj się, wyjedź. Zmien numer telefonu. Ale najpierw przypierdol mu w ryja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCC ...
niby dlaczego ma odchodzic? niech sie bawi ta znajomoscia. predzej czy pozniej znudzi mu sie. z tej znajomosci dzieci nie bedzie. nie zna jej glosu jej zapachu dotyku. to wszystko oparte jest na wyobrazni. z czasem przeminie ale musisz mu pomoc. sproboj tak jak on poznac kogos w necie i zaczac z nim pisac. zrob tak aby byl zazdrosny. faceci maja wieksza wyobraznie wiec chociaz udawaj ze facet imponuje ci czyms innym niz twoj chlopak. zacznij ich porownywac. nawet w lozku powiedz ze chcialabyc tak jak to robia niby inni. ze masz okazje spotkac sie z tamtym. niech zacznie kalkulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzka czekolada z tunezji
No właśnie daj nam nr gg tej suki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już dłużej nie potrafię.
Już dostał... Nie ulżyło:( Chciałam o to walczyć. Ale co mam zrobić skoro on nie chce? Nic. A ona,taka super,cudowna,miła spokojna (to jego słowa) wyrachowanie wykorzystuje kryzys. Myśli,że jest taka słodka,a mi na gg naklęła i powiedziała wiele przykrych sów... Nawet mu tego nie pokazuję bo po co? On i tak nie uwierzy,będzie sie starał wmówić mi,że to ja sama sobie napisałam. Poza tym nie o to mi chodzi,żeby tak mu ją obrzydzić. Sam powinien wiedzieć czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzka czekolada z tunezji
I co ma czekać tydzień, miesiąc a może kolejny rok? I męczyć się z świadomością że jest inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×