Mama nie pozwala mi nocować u chłopaka. Jak ją do tego przekonać?

Podpowiedzcie, proszę.

Ile masz lat?????

Pewnie ma rację :p

w czerwcu bede miec 18

Wiesz każdy rodzic boi się o swoje dziecko,ale na to nie ma reguły.

ale my juz 2 lata jestesmy razem

Jak chcesz zajść w ciążę z facetem którego za pół roku zaczniesz nienawidzić, siedzieć w pieluchach zamiast balować na studiach to trzaśnij drzwiami i powiedz że rodzice mają gówno do powiedzenia a ich obawy są tylko wytworem ich wyobraźni. Ze wcale nie będziecie się bzykać całą noc tylko uczyć.

Jakbym chciala to bym trzasnela drzwiami, a nie sie pytala jak przekonac mame ! Nigdy nie sprawialam jej problemow i sie tak nie zachwywalam zeby wychodzic i trzaskac drzwiami i nie zamierzam . I w ciaze tez nie zamierzam zachodzic, a poza tym nawet nie nocujac u siebie mozna zajsc, co to za argument ?????????????

idż do pracy , zarabiaj na siebie, bądż odpwiedzialna za to co robisz i nie wracaj zaś z bekiem do rodziców jak ci z chłopakiem nie wyjdzie a brzuch urośnie.

nie mierzcie wszystkich swoja miare ! Jeżeli wy nocujac u facetow pozachodzilyscie to mi was serdecznie szkoda !

matki nie przekonuj bo ona ma racje. Pytanie - jak ciebie przekonać ,że matka ma rację.

to wypierdalaj w podskokach!

twoj język świadczy o tobie :o

jaka pytająca taka odpowiedż!

ja nie rzucam mięsem jak ty, wiec to jak ty sie wyrazasz swiadczy o tobie a nie o mnie. jak mnie nie znasz to sie nie wypowiadaj. Zapewne sama dziewictwo do slubu zachowalas.

twoja dojrzałość jest powalająca! siedż dziecko w domu i ucz się , na sypianie u chłopaka dla ciebie jeszcze jest za wcześnie!

A kto powiedział, że się nie uczę? Ty zapewne uczyłaś się 24 godziny na dobę w moim wieku i nigdzie z domu nie wychodziłaś.

Odbiło ci? Nie masz nawet 18 lat a zachciało ci się u chłopaka nocować?? Rany co za czasy:/ Ja mogłam nocować dopiero po dwudziestce i absolutnie nie mam rodzicom tego za złe. A i żadna moja koleżanka, oprócz jednej ale nią się matka nie interesowała, nie mogła nocować u chłopaka mając 17 lat.

mnie nie przekonałaś , matki też nie przekonasz taką postawą. smarkula jesteś.

I rozumiem, że alkohol też ci rodzice mają pozwolić pić?:D

Ojejku, jaki bulwers ;) U mnie chłopak 1 raz został na noc, kiedy byłam 2 miesiace przed 18 urodzinami, minęły 4 lata od tamtego momentu i jakoś do tej pory rodzicami nie zostaliśmy. ;)

Powiedzialam juz, nie mierzcie wszystkich swoja miara, nie piję alkoholu !!

To fajnie, ale w normalnych rodzinach dzieci przed ukończeniem osiemnastego roku życia nie nocuja u chłopaków.

ja mam 18 lat ,jestem z facetem dwa lata i nocuje czasem u niego..i jest WSZYSTKO ok.. dajcie jej spokoj

same dewoty tuu

Poza tym jak koniecznie chcesz nocować, to poczekaj do tej osiemnastki, wyprowadź się, zarób na swoje utrzymanie i będziesz mogła robić co chcesz.

Mi mama nic nie zakazywała bezsensownie, tylko dużo rozmawiała i tłumaczyła , nie bałam się jej nic powiedzieć, z każdym problemem mogłam do niej przyjść. Pewnie dlatego teraz jest dla mnie, jak przyjaciółka. A nocowanie u chłopaka wcale nie oznacza nie wiadomo czego, nas np. dzieliło 40 km i po jakimś czasie w końcu mój chłopak został na noc, żeby nie wracać po ciemku do domu tyle km. Dla moich rodziców to nie było nic nagannego.

No faktycznie straszna dewota ze mnie, że nie pozwoliłabym siedemnastolatce nocowac u chłopaka:D

i zapewniam się, że moja rodzina jest zupełnie normalna i przede wszystkim kochająca ;)

Jakie dewoty? :o Przecież niedojrzałość bije z każdego jej słowa