Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca21

LAPAROSKOPIA

Polecane posty

Gość pytająca21

Miała któraś z Was tą operację? Proszę, opowiedzcie mi coś. Czeka mnie to niedługo i bardzo się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
cześć,miałam laparoskopię w 2003r w szpitalu położniczym bo lekarze nie wiedzieli dlaczego boli mnie brzuch,sama operacja to nic takiego,jesteś w narkozie,śpisz i nic nie wiesz,u mnie był problem bo obudziłam się podczas operacji i to było nie przyjemne,czułam ból a nie wiedziałam jak im to przekazać,więc zaczełam ruszać ręką przywiązaną do łóżka i zaraz mnie uspali dalej,to tak na marginesie,porozmawiaj z anestezjologiem aby dobrał odpowiednią dawkę do twojej wagi,ja wtedy ważyłam 48kg i narobiłam im niezłego szumu przed operacją bonawet po telewizję chciałam dzwonić,tak się złożyło,że miałam mieć operację o 12,o 8 rano przyszły po mnie pielęgniarki,że jednak mam na 8 i wzbudził się niepokój,na sali były dwie lekarki całe zamaskowane;)przywiązały mine do krzesła ginekologicznego,podstawiły miskę,i wzieły za głowę i przycisneły do kolan,pytam się co one robią,a jedna warkneła,że jak to co,szykują do operacji,pytam więc dlaczego mam mieć znieczulenie w kręgosłup(już miałam taką operacje i wiem jak to przebiega)skoro uzgodniona jest narkoza,a ona na to że mam nie przeszkadzać i nie przesadzać bo do usuwania macicy nie trzeba narkozy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wtedy wpadłam w histerię,nie chciały mnie puścić i mówiły,że mam się nie ruszać bo nie znieczulą mnie w kręgosłup!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wierciłam się dalej do póki nie póściły i nie dały mi leku uspakającego,ledwo wydusiłam z siebie,że mam mieć laparoskopię a nie usuwanie macicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nagle zaczeły wypytywać się jak się nazywam dlaczego tu taki bałagan itp.okazało się,że pomyliły mnie z panią 40letnią,a miałam 23 lata!byłam mała,szczupła drobna i nie wyglądałam na 40!KOSZMAR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jedynę co ci poradzę i innym to przed każdą operacją wchodząc na sale operacyjną mów jak się nazywasz i co masz mieć robione,nawet jak cię nie pytają,po operacji blizny są maluśkie,drobne,szybko dochodzi się do siebie,jedna z najlzeszjszych operacji i najmniej bolesnych,reszty już nie piszę co było potem bo i tak się już rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
O Boże, to jakaś masakra :O Te pielęgniarki na które trafiłaś to jakaś porażka... Wiesz, ja się boję że albo się obudzę podczas narkozy ale nie do końca i będę czuć ból ale nie będę w stanie całkiem się rozbudzić, albo że wpadnę w śpiączkę :'(( A Ciebie po co przywiązali pasami? Zawsze tak robią? Opowiedz mi jak mam się przygotować do operacji, czy miałaś lewatywę itp i jak było po zabiegu, ile leżałaś itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
do koziołka przywiązali nogi aby nie spadły bo po znieczuleniu w kręgosłup nie masz czucia od pasa w dół,podczas narkozy również ciało jest bezwładne,ręce są ułożone jak na krzyżu i do każdej coś podpięte,w jednej welflon(jakkolwiek się to pisze),ciśnieniomierz,w drugiej na palcu do tętna i jeszcze też coś tam ale nie wiem jak się nazywają te urządzenia,no i żeby ręce nie spadły również są przywiązywane,naprawdę nie masz się czego bać,to nic nie boli,a moment obudzenia się wyglądał dokładnie jak sen czyli,że coś ci jest a nie masz jak przekazać i za sekunde dalej śpisz,pamiętaj,że nawet jak nie poruszysz ręką to będzie to widać na monitorach,opisałam swój przypadek aby każdy pilnował się w szpitalu i tyle,na dodatek moja bratowa jest pielęgniarką i pracuje na chirurgi ogólnej w szpitalu wojewódzkim,mieli przypadek faceta c cukrzycą i miał nogę do amputacji,przez pomyłkę amputowali mu zdrową noge,to jakiś koszmar,także ku przestrodze miej oczy i uszy szeroko otwarte,z własnego bogatego doświadczenia radzę ci ogolić miejsce intymne rano przed operacją lub dzień wcześniej,na stole operacyjnym zero włosa w tych okolicach,najlepiej kup sobie jednorazową maszynkę i wyrzuć ją po goleniu,jeśli piguła przyjdzie i zapyta o golenie to od razu mów że zrobisz to sama,w szpitalu mają brzytwy wyparzane itp!nie polecam golenia przez pielęgniarkę,choć podczas porodu byłam ogolona prawie na 0 to i tak jeszcze przed cesarką poprawiła ale prosiłam,żeby użyła mojej,lewatywa bankowo,nic nie boli i nie jest tak straszna jak nie raz piszą,upewnij się tylko,że masz kibelek wolny;)i weź ze sobą duuuuuużo papieru a najlepiej jak weźmiesz ze sobą ręczniki papierowe,będziesz mogła spokojnie usiąść jak wyłożysz sobie nimi "tron";)to chyba wszystko,ajkby co to pytaj,a dlaczego masz mieć laparoskopię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
zapomniałam dodać abyś dzień przed pójściem do szpitala miała płynną dietę bardzo lekką aby wszystko przez ciebie przeleciało,po operacji jest ok,będziesz śpiąca,szybko wstaniesz i rozruszasz się,również po operacji płynna dieta,leżałam z taką babą co na 3 dzień po operacji zjadła coś ciężkiego i wyła z ból,skończyło się u niej skrętem jelit i kolejną operacją,także uważaj na to co jesz,nic co wzdyma,jest smażone,pikantne itp,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
Mam podejrzenie endometriozy, zmiany na prawym jajniku i duży torbiel na lewym. Dziękuję Ci za odpowiedzi :* Co do golenia to nie ma problemu bo i tak zawsze na zero chodzę ogolona, lewatywy się obawiam ale ponoć teraz dają jakiś syrop tylko do wypicia? A ile czasu leżałaś w szpitalu i jak długo bolało Cię po zabiegu? Na co Tobie go robili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
A co polecasz jeść? I ile trwa taka dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
budynie,jogurty,kisiele,dużo wody niegazowanej,suchary,ja leżałam długo bo źle to zniosłam,dali mi z rana kroplówę tej kobiety i miała coś w sobie silnego,bardzo "chorowałam" po niej,dlatego też i po operacji długo dochodziłam do siebie,za dużo leków na raz i takie tam,leżałam 7 dni,ale dlatego,że po skakali koło mnie,robili wszytko abym nie rozdmuchiwała sprawy,a z tego co wiem leży się koło 2-3 dni,moje bóle brzucha okazały się zespołem jelita wrażliwego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
dodam tylko,że trochę żałuję że nie zrobiłam afery,miałam wtedy 23 lata i nie wiedziałam co mnie jeszcze czeka a że to u nas jedyny szpital położniczy to iwedziałam,że muszę do niego wrócić,tak więc wróciłam w wieku 24 lat z martwym porodem,chcieli mnie wyrzucić bo zażądałam cesarki,tylko szkoda,że nie uprzedzili mnie o skutkach ubocznych tylko od razu albo rodzę naturalnie albo jadę do innego szpitala,ludzie co ja tam przeżyłam,koszmar..................i jeszcze w 2007 rodziłam dziecko,zlitowali się i po 18 h porodu zrobili mi cc:(na szczęście tym razem wszystko dobrze się skończyło,o rany jak ja nie nawidzę tego szpitala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wiemmm
JA też miałam laparoskopię, jak miałam 20 lat. Nie bałam się, bo co w tym strasznego? W środę przyjechałam do szpitala o 17:00. Miałam ze sobą własny termometr, ręcznik, piżamę. Kazali mi wypić 1,5 l wody niegazowanej z jakimś proszkiem na przeczyszczenie jelit. Oczywiście po jakiś 2h siedziałam więcej na kibelku niż w pokoju. Ale nie było tak źle, bo nie boli to tak, jak przy biegunce, bo nie ma się tych skurczy brzucha. I już nic nie mogłam jeść. Następnego dnia rano (koło 8:00) przyszły panie pielęgniarki, założyły wenflon, cewnik (najgorzej go wspominam z całego tego pobytu w szpitalu), dostałam 2 tabletki do połknięcia i 2 strzykawki czegoś mi wstrzyknięto. Za 5 minut spałam jak zabita;) Obudziłam się pierwszy raz koło 11:00 , już po zabiegu. Nic nie bolało. Początkowo nawet nie wiedziałam, czy już jestem po, ale wymacałam sobie 3 plastry na brzuchu, więc byłam po:) Czułam się jak w niebie i zasnęłam jeszcze na jakieś 2-3h. Potem przyszedł lekarz, pogadał ze mną, powiedział, że wszystko ok jest. Pielęgniarki przychodziły, sprawdzały wszystko, rozmawiały, zmieniały kroplówki, których dostałam chyba z 6 w tym dniu, popołudniu poprosiłam o zastrzyk przeciwbólowy, bo zaczęło mnie lekko boleć i dostałam do kroplówki. Wieczorem dostałam jeszcze jeden, żeby w nocy mnie nic nie bolało. Rano wstałam, zjadłam to ich biedne śniadanie, wyciągnięto mi wenflon i cewnik (nareszcie). I wróciłam do domu. Po 2ch dniach ściągnęłam plastry z brzucha. Po 5 dniach byłam na zdjęciu szwów. Pierwszy tydzień czułam się osłabiona, a później było coraz lepiej. Nie ma się czego bać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wiemmm
Co do golenia, to nie byłam tam za bardzo wygolona, jakiś 3-4 dniowy "zarost" miałam. Ale jakie to ma znaczenie, jak oni robią to na brzuchu? I nikt mnie nie wygolił tam. Mam niewielkie blizny pod pępkiem i w miejscach jajników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
golenie zależy od widzi-mi-się naszych lekarzy,byłam w 2 szpitalach i w każdym a w szczególności położniczym lekarze nie tolerują owłosienia na salach operacyjnych,a pielęgniarki latają jak i golą jak im lekarz "zagra";)widocznie trafiłaś na "normalnych"lekarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
Dziękuję Wam za odpowiedzi. A jak to było z seksem po zabiegu? Długo żyłyście w celibacie? I dlaczego miałyście to robione? I ostatnie pytanie- co mam zabrać ze sobą do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
No u mnie to bez różnicy, sama z siebie zawsze chodzę ogolona na zero wszędzie poza głową, więc tam i tak nie zrobię wyjątku ;) Cholera, okropnie się boję ! Boję się też że te torbiele i zmiany odtworzą się po operacji i konieczna będzie następna, i tak w koło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
hehe z seksem czekałam aż przestanie boleć i szwy się wchłoną czy rozpuszczą,tak się złożyło,że w pępku żadna nie chciała się rozpuścić,dziwnie blizna puchła i była czerwona a do tego swędziała,tak więc mój mąż przyjrzał się i zauważył,że szew nie chce się rozpuścić,wziął pinsete i pociągnął za sznurek,okazało się że wyjął jakieć 15cm nici i rana sama się zabliźniła i zarosła;)chyba pomylili nici i nie dali rozpuszczalnych,tak stwierdziła moja bratowa;) a do szpitala:pidżama,najlepiej dwie,ręcznik,mydło,szapmpon,papcie zwykłe i pod prysznic,papier i ręczniki(wspomniane wyżej),szczoteczka,pasta,kubek,woda,czasem przydają się mokre chusteczki takie dla dzieci,zresztą powinnaś dostać od lekarza to co powinnaś mieć ze sobą,nic się nie martw i spokojnie to naprawdę zwykły zabieg a najważniejsze,że będziesz spała:)ja mam za sobą 5 operacji z wszystkimi możliwymi znieczuleniami i wiem co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
Dziękuję, trochę mnie uspokajasz :* Ja po prostu w życiu nie miałam żadnego zabiegu, całe życie zapierałam się że nie dam zrobić sobie narkozy a tu jedna diagnoza i leżę... Na samą myśl o narkozie czy szpitalu dostaję spazmów ze strachu. Nie wiem jak ja przetrwam to wszystko, trzymajcie proszę za mnie kciuki... I dziękuję za odpowiedzi, to bardzo pomocne dla mnie. Przynajmniej wiem na co mam się przygotować i jak mniej więcej to wszystko wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Witam Dziewczyny cały czas bóle w podbrzuszu i kłucia i przed okresem i po okresie boli mnie cały czas, a lekarz nie wie od czego mnie boli ten brzuch , podejrzewa endometriozę.Idę do lekarza 25 stycznia , a jak byłam wcześniej to powiedział, że jak będzie mnie nadal bolał to będzie nadal bolał to będzie robił laparoskopię .Ale jak bolał brzuch tak boli dalej. Mam pytanie trzydziestka .Czy mam się pytać o laparoskopię czy czekać kiedy on zadecyduje o laparoskopii . Bo to mnnie męczy i jest uciążliwe. Napisz proszę .Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Ale jak do tej pory to mój lekarz wzleka z decyzją o laparoskopii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Trzydziecha ile czekałaś na decyzję od lekarza o laparoskopii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
u mnie było tak,że bolał mnie brzuch i nie wiedziałam dlaczego,nie był on w okolicach macicy,jajników itp,bolał mnie cały brzuch i miałam skurcze ale tak wyżej,a że byłam po operacji przepukliny pachwinowej lekarze myśleli że to tzw skutek uboczny,dopiero pewnego dnia podczas zwykłego badania ginekologicznego jak lekarka trzymała mi palce w środku i złapała za brzuch aby sprawdzić przydatki to strasznie mnie zabolało,przepraszam za szczegóły,powiedziałam,ze coś mnie boli ale ciężko mi powidzeć co,tak więc od razu wypisała skierowanie do szpitala na laparoskopię,wytłumaczyła co i jak,na koniec dodała,że dziwi się lekarzom z chirurgi,że na to nie wpadli aby zrobić laparoskopię aby upewnić się,że wszystko ok,tak więc trafiłam do szpitala i po około 2 tygodniach(od wizyty u gina) dowiedziałam się,że mam zespół jelita wrażliwego,dzisiaj również byłam u ginekologa i od razu powiedział mi po usg jakie mam endometrium,więc dlaczego tobie nie zrobił usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
dal świętego spokoju zdecydowałabym się na twoim miejscu na laparo,sprawdzą wszystko i będziesz wiedziała co jest,pozdrawiam,wpadnę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna89
Ja poszłam do lekarza z bolesnymi miesiączkami. Myślałam że to od tabletki PO, tak więc zwlekałam z wizytą kilka miesięcy. Lekarz od razu wykonał mi cytologię i usg po czym od razu stwierdził że 27 stycznia kolejne usg i od razu robimy laparoskopię. Skoro Twój lekarz to odciąga w czasie to wg mnie konował, mój decyzję podjął w ciągu pierwszej wizyty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Odezwę się jutro. Napiszcie proszę bo to mnie męczy.Dzięki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
Ja będąc na Twoim miejscu absolutnie naciskałabym na laparoskopię bo to jedyna możliwa forma diagnozy endometriozy. A ta choroba nieleczona prowadzi do niepłodności !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Dzięki i będę naciskać a idę do niego 25 stycznia.Pozdrawiam .Odezwę się jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Z tego co wiem bo wyczytałam przed zabiegiem nie można jeść ciężko strawnych rzeczy.A w szpitalu będziesz musiała wypić półtora litra litra płynu na przeczyszczenie przed zabiegiem. a po zabiegu jeden dzień nie można jeść a na drugi dzień można jeść ale trzeba utrzymać dietę.Piszę to co wiem.a ja będę naciskać na laparoskopię.Z endometriozą nie ma żartów.Moja znajoma miała bóle brzucha i okazało się że miała guza na jelicie i usuwali jej część jelit..A to jest endometrioza od jelit też może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca21
Tak, tak, może zaatakować zarówno jelita jak i np pęcherz. Także naciskaj na laparoskopię, żadne inne badanie nie da Ci 100% diagnozy endo. A wiesz może jak długo trzeba utrzymywać tą dietę? Czytałam coś że 2 tygodnie, to prawda? Strasznie długo, a ja tak lubię jeść :/// Wiecie czego się boję? Że mi wytną za dużo niż trzeba i będę bezpłodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Witaj Tak pisze ale można jeść normalnie już po tygodniu czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula840
Oczywiście pomału wprowadzaj jedzenie żebyś nie jadła od razu bardzo ciężko strawnych rzeczy tylko stopniowo po trochu.Bo później będziesz się zwijać z bólu już się wypowiadała dziewczyna że widziała taką kobietę w szpitalu około 40,tak iś najadła że dostawała zastrzyki , tabletki przeciwbólowe i leżała aż 7 dni w szpitalu przez swoje łakomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna89
No można dostać skrętu jelit :/ Dlatego chciałabym wiedzieć co wolno mi jeść przez te pierwsze dni po operacji a czego nie. Tylko płyny? Typu budyń, kisiel, gorący kubek, kawa, herbata, jogurty, soki warzywne i owocowe? Czy coś poza tym? Dzień bez kebaba jest dniem straconym ;) Jak ja to wytrzymam.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×