Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrish

Jak długo każda z was czekała na ciążę po odstawieniu pigulek ?

Polecane posty

Gość Patrish
Ja miałam doklanie tak samo, kiedyś modlilam się żeby nie być w ciąży a teraz tylko tego Chce! Tak jak mowisz, wszystko inne zeszło na dalszy plan! A wogole na jakiej podstawie on założył taka diagnozę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diagnozę postawił na podstawie usg. Kazał mi zrobić jeszcze prolaktynę, ale tą mam w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Dobrze ze wyszukalas innego lekarza ja zrobiłabym tak samo! Niema co się opierać na opinii jednego! 3mam za ciebie kciuki i daj nam znać jak było u drugiego lekarza. Ja nierozumiem dlaczego tak jest ze wszystkie malolaty lub inne Kobiety które niechcą dzieci zachodzą w ciążę! A te co tak bardzo pragną dziecka musza się starać i czekać latami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka skakanka 00000
Ja zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek, ale okazało się puste jajo :( o drugą ciążę starałam się 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Puste jajo? A co lekarz powiedział? Mogło To być przez tabletki? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że to niesprawiedliwe, ale cóż takie życie, może po prostu później jak dostaniwmy to, o czym tak bardzi marzymy i o co się tak długo staramy, to będziemy to bardziej doceniać :) Ja idę na następną wizytę 27, więc powiem co i jak, ale do tego czasu myślę, że jeszcze będziemy sobie tutaj rozmawiać. A tak poza tym, to musiałam ubłagać babkę w rejestracji, bo 1 wolny termin mi powedziała na marzec, ale praktycznie jej się rozpłakałam do telefonu i na następny dzień zadzowinła z terminem na 27. Idę prywatnie, a takie kolejki, ale to bardzo dobry lekarz, więc warto poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Eta prosze pisz tutaj do mnie od razu lepiej Jak jest nas wiecej i możemy sobie o tym porozmawiać :) ciesze się ze jest to forum :) Jednego dnia chciałabym Przeczytać wiadomości ze każdej z nas Się udało ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrish, a byłaś już u lekarza? masz już dzieciątko jakieś? ile masz lat? jeżeli oczywiście mogę zapytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chaiała, a później będziemy sobie pisać i wymieniać się radościami związanymi z naszymi pociechami i będziemy przeżywać ich pierwsze kroki, pierwsze siku do nocnika, pierwsze mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Mam 24 lata jestem pierwszym miesiącu starań i rozczarowana wiem ze to dopiero pierwszy miesiąc Starań po odstawieniu tabletek ale Miałam nadzieje... A ty mi Napisalas ze mialas tak samo w czerwcu potem myslalas ze w drugim cyklu już na 100 procent zajdziesz w ciążę i nic! Tak strasznie się boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Dziś dopiero 3 dzień tego wstretnego @ ! Jeszcze Cały miesiąc czekania :( ty tez Się starasz o swoje pierwsze ? Dobrze ze idziesz Do tego lekarza poznać inna opinie napewno coś Poradzi :) tylko jak na coś Czekasz to te dni się strasznie dluza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Tu poprostu chodzi o to ze jak rzucilam tableki To myślałam ze od razu zajde w ciążę! Dopiero Potem dowiedziałam się ze to nie takie proste! Wiem ze to brzmi śmiesznie ale dopiero wtedy Znajme powiedziały mi ze trzeba Czasu itd. Żałuje ze ten głupi lekarz o tym niewspomnial zanim zapisał mi tabletki anty ! Wkurza mnie to poprostu.. Coś czego się wogole niespodziewalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🌼 czytam Was i czytam i widzę siebie a raczej swoją sytuację w jakiej byłam w sierpniu 2009 roku odstawiłam pigułki bo miałam mnóstwo skutków ubocznych (7 na 10 wymienionych w ulotce) postanowiliśmy z mężem, że zaczynamy starania o dziecko ale żeby mieć pewność, ze dobrze robimy poszłam do gina i ten powiedział, ze teraz po odstawieniu pigułek jest najbardziej płodny czas w ciągu 3 kolejnych miesięcy no więc kochaliśmy się jak zwykle ale bez żadnych zabezpieczeń i co miesiąc kiedy spóźniał mi się okres myślałm, ze to juz ale moje cykle tak mi się rozregulowały po tabletkach, ze miałam raz nawet cykl dłuższy niż 50 dni. Potem z nowym rokiem zaczęłam mieć okres co tydzień dwa, hormony mi wariowały ale nadal się staraliśmy pomimo PCOS jakie leczyłam przez 10 lat i wreszcie w lipcu po obronie pracy na studiach a po roku bezowocnych starań postanowiliśmy z mężem, ze zaczniemy bardziej działać i tak trafiłam do kliniki niepłodności w miejscowości niedaleko miejsca naszego zamieszkania. Leczenie jako takie zaczęło się w sierpniu tzn. najpierw monitoring cyklu, potem leczenie i tak oto w grudniu 2010 zaszłam w ciążę nawet mój gin z kliniki niepłodności namawiał nas już tylko na inseminację bo mąż miał niskie parametry nasienia a ja PCOS i podwyższoną prolaktynę i mimo to udało się w 17 cyklu starań. Cykl był stymulowany ale nie była to ani inseminacja ani in vitro poprostu jakoś tak się udało. Narazie wg @ jestem w 8tc wg usg w ok 6tc (późno miałam owulację) i choć męczą mnie dolegliwości ciążowe to mam nadzieję, ze niebawem wszystko wróci do normy i będziemy mogli cieszyć się naszą Kruszynką. Więc dziewczyny głowa do góry PCOS to nie wyrok mi też lekarze powtarzali, ze ciężko będzie z zajściem w ciążę o ile wogóle się uda i jednak udało się więc warto wybrać się do dobrego lekarza i zapytać o możliwości leczenia - życzę Wam powodzonka w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrish
Lila dziękuje za ta wypowiedz! Tak miło To usłyszeć ! Gratuluje :) mam Nadzieje ze eta to przeczyta. Bardzo poprawilad mi humor i cieszę się ze ci się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrish, ja się staram o pierwsze dzieciątko, mam 27 lat, staram sie od czerwca. Ja jak odtsawiałam tabletki, to lekarz też mi powiedział, aby uważać (ponieważ podkreślił, że najpierw wypadałoby mieć męża) przez pierwsze 3 miesiące, ponieważ szanse zajścia są większe. Więc oczywiście jak tylko to usłyszałam, to się ucieszyłam i kochaliśmy się często. Później jakoś z każdym miesiącem zaczęłam trochę tracić nadzieję... Moja siostra zaszła w ciążę w 1 cyklu po odstawieniu i jak to określił mój szwagier, nawet nie zdążył dokończyć :)) Więc chyba każda z nas jest inna, nie ma reguły, jedne zachodzą od razu, inne po jakimś czasie. Lila ... mam prośbę, napisz w jakim mieście ta klinika. Może akurat jesteśmy z tego samego regionu, to jak mój lekarz 27 mi nie pomoże, to się wybiorę (jak to blisko), a poza tym to gratulacje :))) MAMO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eta.05 ja mieszkam niedaleko Opola i właśnie w Opolu jest taka klinika leczenia niepłodności oto link do niej: http://www.invitrogmw.pl/mm.php?mi=1 ja chodzę do dr Tomali na poczatku słyszałam opinie o nim, ze naciągacz tylko kase wyłudza i być moze tak jest bo mnie i męża też usilnie namawiał na inseminację ale zawsze możesz powiedzieć NIE i szukać jeszcze innych rozwiązań nawet z tym samym lekarzem. Jeśli mieszkasz na opolszczyźnie to polecam GMW Embrio jak dla mnie zawsze fachowa obsługa, mam kontakt z lekarzem zawsze kiedy potrzebuję. Kiedy mnie coś martwi dzwonię i pytam lekarza widać, ze opiekują się pacjentkami w końcu za to im placimy hehe Eta.05 skąd jesteś? Patrish PCOS to na pewno jakaś trudność ale myślę, że warto z nią powalczyć jak to mówi mój mąż jak się czegoś bardzo chce to prędzej czy później i tak się to zdobędzie... życzę powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 22
3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Częstochowie, ale mam rodzinę w Opolu i prowadzę zajęcia na uczelni w Opolu, więc tam bywam, to nie problem, myslałam, że napiszesz Gdańsk, Szczecin albo jakiś Białystok, to by był problem, ale Opole, to blisko jest, zresztą codziennie też pracuję w miasteczku w drodze na Opole (80 km) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifi
Hej,nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda,ale chciałam się podzielić swoją radością,dzisiaj zrobiłam test może trochę za wcześnie bo właśnie dzisiaj powinnam mieć @,ale były dwie kreseczki,jedna taka blada,za parę dni powtórzę test,mi się udało chociaż nie dowierzam,i wam również życzę powodzenia w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filifi gratuluję Ci bardzo:) Ja też jestem świeżo po odstawieniu tabsów, też mam PCOS i też staraliśmy sie już w tym cyklu o dzidzię.Jak na razie 28 mam dostać @, mam jakieś dziwne objawy już od paru dni, także mam nadzieję że to nie z odstawienia ale z powodu ciąży:D Pewnie jesteś szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifi
Gruchaweczko życzę ci obyś cieszyła się tak jak ja,byłybyśmy w ciąży w podobnym czasie,mi termin przypada na 4 październik,ja też miałam takie wczesne objawy np.zgaga,potworny głód,mdłości,ale myślałam że to moja obsesja,nie chciałam się nakręcać,no ale najważniejsze że się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazzzdka
ja z chlopakiem staramy sie dziecko 3 raz wlasnie wypadaja dni plodne i wielka nadzieje ze wkoncu sie uda 3 miesiace temu obudzil sie wemnie wielki instynkt maciezynski. duzo osob mowic ze niemozna o tym myslec odstresowac sie ale niemoga a zwalszcza dlatego ze moja przyjaciolka zaszla w ciaze za niedlugo rodzi i ciagle mam z nia tez temat opowiadania co kupila i tak dalej pokazywanie ciuszkow booze tak sie ciesze z jej szczescia ale w sobie czuje taki zal ze dlaczego niemoze mi sie udac i przez to wszystko mysle ciagle o tym... pomocy !!! mam nadzieje ze tym razem niezobacze @ .... co mam zrobic zeby o tym niemyslec ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po hormonach mozesz zapisać się na in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×