Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Crystall

Problem z mężem

Polecane posty

Gość Crystall

Witam, mam problem ze wswoim mężem. Otóż on cały czas powtarza że na jego pierwszym miejscu jest i będzie zawsze ojciec, na drugim matka a ja na 3. Uraziło mnie to Powiedział również że ja nigdy się nie dowiem takich rzeczy i których wie np. jego ojciec. Że póki co ojciec mnie akceptuje ale tylko jak zmieni zdanie odrazu mnie zostawi. O wszystko się pyta ojca, i rodziców. Jak spędzić dzień, gdzie na wakacje. Ja jakby nie mam nic do gadania... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crystall
Jest mi przykro z tego powodu, nie wiem mam go zostawić czy porozmawiać? doradźcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32453456546812
A jaki masz kontakt z jego rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam tak samo
widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crystall
Ogólnie to traktują mnie jak powietrze. Uważają że nie zasługuje na ich syna i ogólnie że jak on wogóle mógł mnie wybrać. On ożenił się chyba ze mną tylko dlatego że był wtedy z nimi skłócony i chyba na złość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32453456546812
A kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32453456546812
Ja na Twoim miejscu bym zwiała, póki jeszcze jesteś młoda. A macie dzieci? Jeśli nie macie to uciekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
ja bymgo pierdzielneła w dupe. no sory!!!!!!!!! nie no w głowie sie nie miesci. ty powinnas byc na 1 miejscu! jak sie tatus na ciebie znaczy sie tesc pogniewa to cie maz rzuci tak? ja bym go kopneła w tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crystall
Nie, nie mamy dzieci, kochać go kocham jednak te nerwy które straciłam z nim, ta złość dlaczego jest takim draniem, chyba tak zrobie. Ale w jakis sposób, co ja mam mu powiedzeć? Koniec z nami bo słichasz rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam tak samo
Jak dla mnie to jakieś chore.Najpierw piszesz,że rodzice są dla niego najważniejsi,wszystko ustala z nimi a potem,że był z nimi skłócony i chyba dlatego się z tobą ożenił.To jak długo z nimi nie rozmawiał,że wy mogliście się pobrać?Bo z tego co piszesz wynika,że jego rodzice nie zgodzili by się na wasze małżeństwo gdyby w tym czasie rozmawiali ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkacie razem z rodzicami, daleko od nich jak często sie spotykacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, że myślałaś że jesteś dla niego najważniejsza, że jesteś jego najbliższą rodziną, ale skoro tak nie jest to nie ma sensu żebyście byli razem. Zresztą będziesz czekała aż rodzice każą mu Cię zostawić? To może w zasadzie nastąpić w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
przynajmniej ci mówi prawdę !! bo jak mówi moja mama , matke , ojca ............ żon / meża mozesz juz miec kilku . Matka cie po zdradzie zawsze przyjmie , zona juz nie koniecznie i to jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
mintajazesmietanaa co ja bymgo pierdzielneła w d**e. no sory!!!!!!!!! nie no w głowie sie nie miesci. ty powinnas byc na 1 miejscu! ----------------- gadasz głupioty , jak urodzisz dziecko to amz bedzie na pierwszym miejscu ? a juz ci !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalala bimbimbim
a co mu będziesz tłumaczyła, on i tak nic nie rozumie... zostaw go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32453456546812
Hmmm patowa sytuacja. Rodzice rodzicami, wiadomo, że oni zawsze synkowi pomogą, ale zarówno oni jak i mąż powinni Cię szanować. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż powiedział mi "Że póki co ojciec mnie akceptuje ale tylko jak zmieni zdanie od razu mnie zostawi". Chyba czeka Cię poważna rozmowa z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
matacz ile ty masz lat dziecko??? tak nawet po urodzeniu dziecka maz/zona powinni byc na 1 miejscu. co ty pierdolisz ze matke mozna miec jedna a zon kilka. kuźwa co za debil. ja pierdole idiota. zaloze sie z enie masz dziewczyny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalala bimbimbim
@ mintajazesmietanaa co - dobrze gadasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
tak sie składa , ze mam 47 juz lat , i dzieci juz dorosłe . GDZIE W TYM CO NAPISAŁEM RACJI NIE MAM ? masz dwie matki ? rodziły cie na zamianę ? ojciec tez sie rozdwoił , bo jesli nawet ich było dwóch to nasienie tylko jednego sie przyjeło - to oczywiscie w kwesti genetyki innego aspektu nie bede tu wywlekał - fakt jest jaki jest ! To drugie to juz macocha , albo ojczyn ! matka , ojciec jest tylko jedna , a zon mozna miec i bodaj 5 , albo mniej , lubo wiecej , mozna tez jak sie dobzre trafi miec jedną ! wiec gdzie mój debilizm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
jak sama zauwazyłaś napisałaz "powinno" jednak jak jest to inny temat - po urodzeniu dziecka najwazniejsze dla matki staje sie ono , maż idzie w swoista odstawke i nie warto z tym polemizować bo taki jest fakt ! poza wyjatkami o ktorych z zasady nie dyskutuje , bo nie warto liczy sie wiekszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×