Dziewczyny co ja mam zrobić???, jak mam mu o tym powiedzieć??? :(:(:(

Jestem bezpłodna:(. W poniedziałek się o tym dowiedziałam:(, jestem załamana:(. Jak mam powiedzieć o tym mojemu facetowi? Czy wogóle nie mówić i odejść?:( I tak jak się dowie to odejdzie:(. Boże za jakie grzechy coś takiego mnie spotkało:(.

A długo jesteście razem? i czy planowaliście dzieci, że zrobiłaś te badania?

a to pewne?Mam znajoma, tez mialabyc bezplodna i po 18 latach urodzila dziewczynke.

To straszne że tak jest. Ja nigdy nie chcę mieć dzieci, a mogę. :O

Jesteśmy razem 3 lata. Dzieci też bardzo chcieliśmy mieć, może nie teraz ale w przyszłości:(. Teraz już nie ma przyszłości:(, świat mi się zawalił:(, jemu zapewne też się zawali gdy się dowie, również chciał(chce)mieć ze mną dzieci, a tu takie coś, boże dlaczego ja?:( Badania zrobiłam ponieważ od jakiegoś czasu strasznie mnie bolały jajniki, oczywiście wcześniej też się leczyłam, mialam okres nieregularnie... A teraz to już pewne:(:(:(

i dobrze, o jedna glupią staraczke mniej na swiecie.

jak cie naprawde kocha to nie zostawi. sa surogatki, adopcje, dla chcacego nic trudnego. a jak upatrywal w tobie tylko kapital genetyczny no to zostaniesz sama. a on pojdzie sobie szukac plodnej reproduktorki. tyle w temacie.

bardzo mi przykro, ale mysle że powinnaś mu powiedzieć, teraz potrzebujesz jego wsparcia. nie możesz od niego odejść bez słowa wyjaśnienia, a jeśli cię zostawi (chociaż wątpie) to trudno widać nie jest ciebie wart.

Porozmawiaj z nim. Nie masz 100% pewnosci, jak zareaguje. Ja w kazdym razie, bedac na jego miejscu, nie chcialabym zebys podejmowala decyzje o rozstaniu bez mojego udzialu.

Boję się tej rozmowy:(. Boję się że mnie zostawi, chociaż twierdzi że bardzo mnie kocha i nie opuści, nawet gdy będzie źle. Boże jak to piszę to łzy mi lecą:(. Ja tak bardzo go Kocham:(. Nie wiem jak przeżyje rozstanie, jeżeli tak się stanie że będzie chciał odejść:(

ja tez mialam taka diagnoze, bylam z facetem 2 lata, kochalismy sie bez zabezpieczen bo i po co? POtem rozeszlismy sie spotkalam wlasciwego, ktory nie byl nastawiony na dzieci i w wieku 34 lat zostalam mama slicznego zdrowego chlopca! Diagnozy bywaja bardzo mylne, zycze powodzenia.

a to pewne, że jesteś bezpłodna? Bo wiesz, mi też lekarz nie dawał szans na ciążę. Miałam ostre zapalenie, powiedziano mi, że nie będę matką. No i mylili się, mój syn ma już 1,5roku:)

nie zakładaj odrazu najgorszego. nie wierze w to, że facet mugłby tak poprostu zostawić kobiete którą kocha w tak trudnej sytuacji, daj mu szanse

Tak to jest już pewne, jak ja bym chciała żeby lekarz się mylił:(, aby jednak okazało się że to błędna diagnoza. Może rzeczywiście macie rację, może on mnie nie zostawi, jest dla mnie taki kochany, 3 lata razem i nigdy nie było miedzy nami źle. Aż tu nagle taki cios:(, dlaczego ja(my):(.?? Życie jest okrutne:(

Jak ja mam z nim o tym rozmawiać? Co mu powiedzieć?? "Kochanie jestem bezpłodna, nigdy nie będziemy rodzicami, nie będziemy mogli mieć dzieci":(. Boże przecież mi to przez usta nie przejdzie:(.

powiedz mu: "och kochanie jestem taka bezwartosciowa i ulomna, ze nie moge miec dzieci, ojej, jestem niczym, zostaw mnie jak najszybciej dla jakiejs plodnej dupci" a na powaznie, babo, przestan sie mazac, jak juz pisalam sa surogatki albo adopcje i bedziecie jak najbardziej mogli byc rodzicami. jesli kocha cie tak jak twierdzisz to zostanie przy tobie mimo wszystko a jak nie, to bedziesz miala dowod ze milosci nie bylo. ;)

jak kocha to zostanie :) przeciez to Ty mas zbyc dla niego najwazniejsza osoba na swiecie, da sie zyc bez dzieci chociaz rozumiem ze to musi byc bardzo bolesne dla Ciebie.... ale czesto lekarze w takich kwestiach sie myla :) kolezanka mojej mamy tez niby nie mogla miec dzieci-adoptowala wiec jakies a po kilku lat...miala juz swoja corke:) zreszta czasem pomagaja jakes terapie czy invitro i wierzyc i sie nie poddawac nalezy-zwlaszcza ze lekarzom wiele brakuje do nieomylnosci,

możesz powiedzieć na jakiej podstawie twierdzisz że jestes bezpłodna? proszę cie bardzo podaj diagnozę jaka usłyszałaś od lekarza!