Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynaktory

alkohol nieletni

Polecane posty

Gość dziewczynaktory
mam 17 lat, 4 stycznia skonczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
w jaki sposób mogą mi pomóc? raczej nie mają doświadczenia w takich sprawach, pochodzę z dobrej rodziny, nie byłam nigdy karana w szkole nie powiedzą na mnie złego słowa. mam 17 lat... urodziny miałam 4 stycznia.... i jeszcze byłyśmy na wagarach, ale tego nie sprawdzili, w sumie to chyba moga jeszcze dodzwaniać apropo tego. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Przepraszam. Zdublowało mi się. Wyobra żam sobie to tak, że siostra mowi, że to nie była ona, tylko ty. I że ty jesteś tu z nia i chcesz wyjaśnić. Wtedy sędzia wezwie cie na środek i każe wyjaśnić. Albo tylko słowa siostry zostana zaprotokołowane, bez przesłuchania ciebie. Wtedy mozliwe są dwa scenariusze: albo sąd zakończy sprawę dotyczacą twojej siostry, bo uzna, że nie brala w tym udzialu. Albo wyznaczy kolejny termin, na który zostaniesz wezwana w celu wyjaśnienia. W każdym sądzie są nieco inne zwyczaje. Coby się nie działo, nic gorszego niż nadzór kuratora cię nie spotka. A może skonczy sie tylko upomnieniem. Rodzice i tak sie dowiedzą, jeśli dostana wezwanie. Więc może lepiej, żeby dowiedzieli sie od ciebie. Pozłoszcza sie, ale tobie spadnie kamień z serca, że nie musisz juz nic ukrywać i każdego dnia obawiać się, że się wyda. Może moje rady nie do konca cie przekonują. Jestem duzo starsza od ciebie i piszę z pozycji osoby dorosłej. Ale młodzieży, z którą pracuję, doradzam takie rozwiązania i xle na tym nie wychodzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
Poczekaj jeszcze raz wyjaśnię sytuację. Ja nie mam wezwania do sądu. Bo mi dali mandat i papa. Ale moja kol została. Przyszla po nią babcia i ta powidziała żę ja(ta z legitki) kupiłam alko i ze mną piła. To nie jest rozpijanie młodszych. ? Tak to wygląda. Mnie nie powidzieli że mam rozprawę, no ale chyba łatwo się domyśleć. btw.Dziękuję że mi pomagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
bo ją przesłuchiwaili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
a to jeszcze nie jest tak ze mnie traktują trocę inaczej bo mam 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też! ja też!
Wiem, o co chodzi, czytam od początku. Myślę, że najlepiej poczekać, co się wydarzy. Ale i rodzicom i siostrze powiedziałabym na wszelki wypadek, żeby nie było strasznej awantury, gdyby dostali wezwanie na Policję czy do Sądu. Twoja siostra mogłaby mieć sprawę o rozpijanie nieletnich. Dlatego jeśli (powtarzam: jeśli) dostanie wezwanie, to dobrze byłoby w sadzie wyjaśnić, jak było naprawdę. Ty jako niepełnoletnia o rozpijanie sprawy mieć nie będziesz, tylko ewentualne wyjasnienie przejawów demoralizacji, czyli picia alkoholu (tak jak koleżanka). Jak już pisałam, sąd dla nielatów jest łagodny i za pierwsze przewinienie nie stosuje surowych środków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też! ja też!
Dla sądu rodzinnego 17-latka jest dzieckiem. Gdybyś popełniła poważne przestępstwo, to co innego. Ale , jak pisałam, picie alkoholu jest traktowane jako przejaw demoralizacji i podlega srodkom wychowawczym, a nie karnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
tak to jest, jak sie pisze pod różnymi pomarańczowymi nickami. Czasem sie człowiekowi myli;) Te ostatnie dwa wpisy to tez ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfsxba
skoro ktos poswiadczyl ze ty kupilas alkohol i dalas nieletniej, co i tak wyjdzie w toku postepowania ze ty tez jestes nieletnia to na pewno zostaniesz wezwana (tzn ta twoja kolezanka bedzi emusiala opowiedziec co i jak wskazac na ciebie i znowu sprawa) generalnie proces sadowy moze byc ale nie musi, w najgroszym wypadku dostaniesz kuratora w najlepszym upomnienie. lepiej byloby gdybys podala wlasne dane bo tak bedzie psoro zachodu i jeszcze cie oskarza o podawanie nieprawdziwych danych czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
no a za podanie nie prawdziwych danych jakie są konsekwencje? (dziękuję Wam, powiem rodzicom ale za parę dni, musze pogadać jeszcze z kol)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
nieprawdziwych*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Dorosły miałby problemy. Małolata się wywinie;) Upomnienie, nadzór odpowiedzialny rodziców lub nadzór kuratora. I to nie za samo podanie nieprawdziwych danych, tylko za całokształt sprawy. Wyluzuj, prześpij się, a jutro pogadaj z siostrą i rodzicami. Przyjemnie raczej nie będzie, ale świat sie nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
dobrze, okej dziękuję Ci strasznie. Jutro jeszcze pogadam z koleżanką, i może mimo wszystko powiem im potem.Jutro to nie wiem czy to dobry pomysł... Chyba że uważasz że tak. Bo teraz tu już mnie przekonałaś do tego co piszesz. Kol mówi żeby zebrać jej rodziców i moich i powiedzieć przy wszystkich, ale nie wiem czy to dobry pomysł, bo wtedy "dostanie" mi się dwa razy przy jej rodzicach i potem jak pójdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
na 100% odpowiadam jako niepełnoletnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Na 100%. myślę, że lepiej, jak sama powiesz rodzicom. Może być im przykro, że się dowiadują przy innych ludziach, więc o to mogłyby być dodatkowe pretensje. Poza tym chyba wolałabym, gdyby ktoś sie na mnie złościł bez swiadków. A tak może docenią, że sama powiedziałaś? Uważam, że im prędzej, tym lepiej. Będziesz miała to z głowy. Jak będą się martwić konsekwencjami dla ciebie, powtórz to, co się dowiedzialaś ode mnie. Jestem osoba dość kompetentną, bo pracuję jako pedagog (w domu dziecka, więc niektórzy moi podopieczni mają nie takie przewinienia na sumieniu) i dodatkowo jako społeczny kurator sądowy. Pozdrawiam i życzę odwagi. I łagodnego zakończenia problemów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Acha, i koniecznie napisz, jak sie potoczyły sprawy. I po rozmowie z rodzicami, i później. Będę uważnie śledzić wpisy. To znaczy, jeśli będziesz miała ochotę dalej dzielić się mną informacjami na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktory
tak, tak dobrze... ale jeszcze założyłam wątek na "forum prawne" i tam napisali że popełniłam przestępstwo bo podrobiłam legitymacje, i jeszcze podpis (bo przecież musiałam się podpisać), i że w takim wypadku alkohol jest najmniejszym problemem...( i że odpowiadam jako pełnoletnia(?)) już idę spać, nie chcę o tym myśleć, do więzienia na pewno mnie nie wezmą bo by to było jakieś nieporozumienie. A do poprawczaka to byłoby śmieszne, z racji tego że pochodzę z dobrej rodziny i oprócz tego chodzę do jednego z najlepszych liceów w Polsce, zachowanie mam bardzo dobre. Sama nie wiem. Już idę spać. Dobranoc :) I proszę jeszcze powiedz co sądzisz na temat tego z tym podrobieniem, a jeśli nie był by to problem to jakbyś mogła(już sama nie wiem jak mam się do Ciebie zwracać, Pani?) dowiedzieć się więcej czegoś w tych swoich stronach. :) Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooleik1233214
Po skończeniu 17 roku życia odpowiadasz jako dorosła. Zanim złożysz jakieś zeznania skontaktuj się z prawnikiem, większość takich spraw da się zgasić w zarodku jeśli adwokat dobrze poprowadzi taką sytuację. Czym prędzej się przyznasz tym lepiej dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spocony sexy men
:D:D:D :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Póki co, nie masz sprawy o podrobienie dokumentów. Co więcej, w ogóle nie masz żadnej sprawy. Dlatego fakt, że skończyłaś 17 lat, nie ma tu większego znaczenia. Jeśli ta sprawa wypłynie przy okazji wezwania twojej siostry, wtedy można poradzic się prawnika. Z tym, że jeśli bedzie to w Wydziale Rodzinnym, to dla niego jesteś małolatą. Wałkowałyśmy już tę kwestię kilka razy. W poniedziałek będę w "moim" sądzie, to dopytam, jak najlepiej dla ciebie będzie do tego podejść. I wieczorem napiszę. Co do sposobu zwracania się: w sieci jesteśmy wszyscy na ty, prawda? :) Skoro się wyjaśniło, że jestem taka strasznie dorosła, to może powinnam ci trochę potruć o szkodliwości picia, podrabiania itd? Nie będę, bo przecież człowiek, niezależnie od wieku, sam wie, gdy robi coś niedobrego. Wyglądasz na inteligentna dziewczyne, więc właściwe wnioski wyciągasz na pewno bez wychowawczego trucia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktora
Jak już będziesz coś wiedzieć, to pisz. Jeszcze nie powiedziałam rodzicom, i myślę że na razie sobie odpuszczę, bo za niedługo jedziemy do Włoch i nie chcę zepsuć tego wyjazdu. Mam jeszcze parę pytań, bo tego nieszczęśliwego dnia byłyśmy na wagarach i policji powiedziałyśmy że spotkałyśmy się po skończonych lekcjach. Nie sprawdzili tego. Czy więc przed rozprawą będą to jeszcze sprawdzać? Czy jest sens o tym mówić?(też zastanawiam się co powiedzieć rodzicom) Czy sędzia może spytać, o której skończyła (moja kol) lekcje?Mam wrażenie, że oni w związku z tą sprawą nie będą już nic robić, ale sama już nie wiem. bo może pójdą do szkoły po opinię? Mam pytanie jeszcze jedno, bo do sądu idzie list, czy w nim są zawarte tylko zeznania( to co koleżanka na głos potem czytała) czy coś jeszcze? np. adres mojej siostry? Wgl bo na pewno byłaś na takich rozprawach, to jak często na nich są wzywane na świadka osoby które spożywały wspólnie alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Kwestia wagarów w sądzie raczej nie wyjdzie na jaw, a jeśli nawet, to nie będzie szczegółowo omawiana, jeśli nie jesteś notoryczną wagarowiczką. Opinię ze szkoły sąd otrzymuje na piśmie (pisze ją najczęściej wychowawca) i jest ona dość pobieżna na ogół: ot, czy dana osoba jest dobrą czy słaba uczennicą, czy sprawia problemy wychowawcze, czy rodzice interesują się jej funkcjonowaniem w szkole. Jeśli sędzia zleci wywiad środowiskowy, to kurator idzie do domu i rozmawia z rodzicami o tym, czy dziecko sprawia im jakieś poważniejsze kłopoty. Może też wejść do szkoły i rozmawiać z wychowawcą lub pedagogiem. Do sądu idzie informacja z Policji zawierająca dane zatrzymanych osób (a więc adresy też) i ich zeznania. Sprawy związane ze spożywaniem alkoholu przez nieletnich są w moim mieście dość częste, bo Policja informuje Sąd o każdym takim zdarzeniu. Wzywane są wszystkie osoby, wymienione w protokole z Policji jako uczestnicy zdarzenia. Z małoletnimi wzywani są też rodzice (jedno z nich). Byłam dzisiaj na podobnej rozprawie. Dotyczyła dziewczyny 17-letniej, która wręcz upiła sie i 18-latki, która ją poczęstowała alkoholem na własnych (osiemnastych) urodzinach.Obie dostały upomnienie i ostrzeżenie, że jeśli taka sytuacja się powtórzy, lub jeśli popełnią inne wykroczenie, zastosowane zostaną surowsze środki. Pytałam też o konsekwencje podrobienia legitymacji. Uzyskałam odpowiedź, że wszystko zależy od tego, jaką opinie dziewczyna miała do tej pory, czy nie było przeciwko niej innych spraw wcześniej. Dużo zależy od surowości lub łagodności sędziego, ale nie należy obawiać się kary surowszej niż nadzór kuratora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
A co do wagarów i rodziców: przecież chyba i tak dowiedzą się na najbliższej wywiadówce? Wnioskuję, że raczej nie wagarujesz zbyt często, jeśli tak sie tym przejmujesz. Plus dla ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktora
okej dzięki, napiszę tu jak już powiem rodzicom albo jak się dowiem czegoś nowego, albo jak coś mi się przypomni, lub jak będę mieć jeszcze jakieś pytania/ Dziękuję jeszcze raz za wszystko i pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaktora
a jak wygląda sprawa z prawnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Jeśli sprawa jest prowadzona w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich, to prawnik nie jest potrzebny. Ten wydział stosuje tylko srodki wychowawcze. Najsurowszym jest umieszczenie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym lub Zakładzie Poprawczym, ale żeby tam trafić trzeba naprawdę nieźle nawywijać. W przypadku pierwszego wykroczenia zaczyna sie od znacznie łagodniejszych środków, o których już pisałam. Gdyby sprawa została skierowana do Wydziału Karnego (tzn. gdybyś została potraktowana jak dorosła, w co wątpię), to wtedy pomoc prawna mogłaby się przydać, choć i tam wyrok nie byłby zbyt surowy. Nie zapominajmy, że póki co sprawa nie dotyczy ciebie, tylko twojej siostry. Proponuję poczekać na działania Sądu, tzn. zawiadomienie o wszczęciu postępowania i na wezwanie do Sądu. Zależnie od tego, co się będzie działo, pomyślimy, jak najłagodniej to rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ, wczoraj złapała mnie policja dostałam 100zł mandatu, spisali mnie i takie tam. Mandat idę jutro zapłacić. Rodzice o niczym nie wiedzą i chcę aby się nie dowiedzieli, mam pytanie czy przyjdzie mi coś do domu? jakieś zawiadomienie dla rodziców? z góry dzięki za odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbmnb,b
zawiadomienie dla rodziców :D taak, serdeczznie ich poinformują :D małolaty, zanim będziecie chlać to się najpierw dobrze schowajcie i poczytajcie jakie mogą być tego konsekwencje prawne a koleżanka wyżej zachowała się jak suka, sama nie chciała mieć nic na sobie to podAŁA się za koleżankę, szczyt bezczelności .. oby ci ta koleżanka tego nie wybaczyła, bo to straszne kurestwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×