Czy po 40 mozna sie zakochac?

Tak szczerze, swiezo, radosnie, tak, zeby cieszyc sie kazdym dniem, czerpac inspiracje z bliskosci, zyc, niebanalnie, pelna piersia? I czy ktos moze pokochac 40-latke?

pewnie że tak :)

Czy znacie jakies przyklady, historie?

po 40 po menopauzie zakochiwac sie to patologia i wyuzdanie

no i co z tego ze po menopauzie jedyne to to , ze mi nie wilgotnieje pochwa nawet gdy mi kot lize ja

jakie tu niedouczone typki sie trafiają? Co ma menopauza z 40-tką? Co ma menopauza do zakochania? $0 lat to do menopauzy jeszcze ho ho! A i po menopauzie pochwa nie zanikqa, seks uprawiać mozna. A do tego autorka o uczucie pyta, nie o biologię:0 Można sie zakochać. Znam przyklady. Co najmniej dwa. Udane związki. Jeden z facetem młodszym o 8 lat. To on jest bardziej zakochany.

ja znam taką parę , zakochani jak nastolatki czasem nawet im zazdroszczę, a poznali się przez internet. Pozatym 40 lat to nie jest starość . to własnie moja kuzynka po w wieku 43 lat na nowo odnalazła miłość . Jest świetną żywiołową kobietą , nie jest pięknością ale tak potrafi flirtować ze nawet małolaci często lecieli :)

Duzo bym dala za pare takich cudownych lat... ale juz nie wierze. Na dziecko tez juz nie licze... :(

To utwórz rodzine zastępczą.

MOge tylko potwierdzic... jestem krotko przed 40-ka,moj nowy facet juz ja skonczyl... jestesmy jak malolaci,zakochani,szaleni..... mimo prozy zycia milosc jest wspaniala i nie zalezy od wieku... jestem zakochana ,swiadomie zakochana i nasza milosc jest szczera.. nigdy nie myslalam ze mnie jeszcze spotka tak wspaniale uczucie...

Najbardziej chcialabym miec swoje... a poza tym - nie mam partnera, by je wychowac.

Kochalam - bylam wierna - dawalam z siebie duzo. Mam wrazenie, ze teraz za to pokutuje. Nie wybrzydzalam - bo nie mialam z czego. Przezylam uczucie nieodwzajemnione i zdrade. Powodzenie mam glownie, a w ostatnich latach - jedynie - wsrod zonatych facetow.

daj juz spokoj , jak chujowo kopsasz szpary to kazdy cie zdradzi

Ja bylam wierna zona przez 18-e lat.....mam dzieci.... rzucilam pijaka i damskiego boksera.. dzis mam wspanialego faceta,kochajacego....i nie szukalam specjalnie,dla jaj zameldowalam sie na portalu randkowym bo tak mi mowily kolezanki i znalazalm moja milosc