Jak przekonac wszystkich ze nie chce zdawac MATURY juz nie mam sily tlumaczyc

nie chccesz zdawac matury bo sie boisz...ale warto zaryzykowac. Najwyzej nie zdasz...lepiej zaryzykowac i nie zdac niz wogole do niej nie podchodzic. Moja kolezanka tez nie rpzystapila do matury z tego powodu co Ty. Teraz minelo kilka lat i zaluje...ucz sie na cudzych bledach.

Ja Cię rozumiem doskonale. Dam Ci dobrą radę skoro wiesz że matematyczka może dać Ci 1 na koniec liceum przez co nie będziesz dopuszczona do matury to napisz deklarację że nie przystępujesz do matury bo dzięki temu skończysz liceum i zdobędziesz średnie wykształcenie. Co Ci da że będziesz się upierać że jednak chcesz zdawać maturę skoro przez to matematyczka nie dopuści Cię do matury i w ten sposób i tak tej matury zdawać nie będziesz bo nie zostaniesz do niej dopuszczona a tak to zawsze będziesz mieć świadectwo ukończenia szkoły średniej w ręku i będziesz mieć średnie wykształcenie a dodatkowo będziesz mogła pójść do szkoły policealnej bo tam matura nie jest wymagana. Poza tym jak ktoś bardzo nie chcę zdawać matury to nikt nie powinien go do tego zmuszać a przecież jak nagle najdzie Cię ochota to możesz zdać maturę za rok to żaden problem. Ja też maturę zdałem 3 lata po ukończeniu liceum czyli w wieku 22 lat. Więc do matury zawsze można przystąpić. Natomiast w Twoim wypadku ważne jest to żebyś uzyskała świadectwo ukończenia liceum a jak się uprzesz że chcesz zdawać maturę to wtedy będziesz mieć poprawkę na koniec szkoły pod koniec wakacji zapewne a jak jej nie zdasz to będziesz musiała klasę powtarzać i tylko sobie szkody narobisz. Więc nie słuchaj się tych co ci tak głupio doradzają ciekawe co powiedzą jak przez ich głupie rady Ty będziesz powtarzać rok a jak ktoś jest słaby z matematyki to matury i tak nie zda z tego przedmiotu i się go na maturę nie nauczy taka jest prawda. Ja sam zdawałem maturę jeszcze starym systemem i nie musiałem zdawać matematyki i zdawałem historię na maturze więc dlatego 3 lata po ukończeniu szkoły średniej zdecydowałem się ją zdawać jednak i tylko dlatego ją zdałem że mogłem zdawać historię na maturze a nie obowiązkowo matematykę. Języka obcego nie zdawałem ustnego bo w tamtym starym systemie szkolnictwa ktoś kto kończył liceum zawodowe czy technikum i miał na koniec egzamin z przygotowania zawodowego to nie zdawał 5 egzaminów maturalnych tylko 4 z języka polskiego pisemny i ustny oraz drugi pisemny i ustny z dowolnych przedmiotów nie zdawał już egzaminu 5 czyli ustnego z języka obcego jaki musieli zdawać obowiązkowo absolwenci liceów ogólnokształcących wszystko przez to taki egzamin w liceum zawodowym trwał w moim przypadku 2 dni bo składał się z dwóch części praktycznej i teoretycznej więc słusznie że absolwenci liceum zawodowego i technikum nie musieli zdawać języka obcego ustnego na maturze czyli tego 5 egzaminu. Zrób tak jak Ci radzę zrezygnuj z matury w tym roku a przez to skończysz liceum po którym będziesz mogła iść do szkoły policealnej a jak za rok będziesz chciała zdawać maturę to zawsze możesz to zrobić. I uważam że dobrze że niektórzy tak jak Ty potrafią się obiektywnie przyznać że nie są mocni żeby zdawać maturę niż mieliby iść na siłę na maturę i jej nie zdać a co lepsze nie zostać do niej dopuszczonym i mieć egzamin poprawkowy lub nawet powtarzać klasę. I pamiętaj że w szkole policealnej możesz zdobyć ciekawy zawód po który możesz znaleźć ciekawa pracę np. kosmetyczki, opiekunki dziecięcej, technik masażysta, terapeuta zajęciowy. Napisz jak w końcu zrobiłaś z tą maturą i z jakiej miejscowości jesteś to może doradzę Ci jaką szkołę mogłabyś wybrać ale moim zdaniem najlepiej jest skończyć studium państwowe bo tam jest o wiele wyższy poziom niż w prywatnym.

klaudia20x co ty wypisujesz za bzdury kobieto zastanów się jak ktoś kto ma problemy z matematyką i angielskim może nagle w kilka miesięcy opanować materiał z całej szkoły średniej i zdać maturę weź się zastanów co piszesz. Nie rozumiesz że jak ona nie nadrobi tego materiału a wyrazi wolę zdawania matury to matematyczka ją uwali i będzie musiała zdawać egzamin poprawkowy pod koniec wakacji a do matury przecież wtedy i tak nie przystąpi czy ty w ogóle potrafisz myśleć logicznie bo mam wrażenie że nie. A jak nie zda tej poprawki z matematyki to będzie musiała klasę powtarzać a wszystko przez twoje głupie rady i wtedy dopiero zmarnuje sobie życie powtarzając klasę maturalną. Sugerujesz też że jak nie przystąpi do matury to nie będzie mieć średniego wykształcenia co jest nieprawdą i kłamstwem z twojej strony bo średnie wykształcenie ma każda osoba legitymująca się świadectwem ukończenia szkoły średniej a matura to tylko przepustka na studia na które nie każdy musi przecież iść bo są jeszcze szkoły policealne a tam wymagają tylko świadectwa ukończenia szkoły średniej więc tutaj też wprowadzasz ją w błąd czyli kolejne twoje kłamstwo. Po trzecie również kłamstwem jest że dzisiaj do biedronki czy innego marketu wymagają średniego wykształcenia bo to nieprawda i twoje kolejne kłamstwo. W biedronce wystarczy wykształcenie podstawowe, gimnazjalne czy zasadnicze zawodowe. Nawet kierownicy w biedronkach często są po zawodówkach czy nawet podstawówkach więc o czym ty piszesz. Do sprzątania też nikt średniego wykształcenia nie wymaga nawet ostatnio na info praca widziałem ogłoszenie na sprzątaczkę i w rubryce wymagane wykształcenie było napisane bez wykształcenia czyli nawet podstawówka nie była wymagana więc się lepiej zastanów co za bzdury wypisujesz i wprowadzasz w błąd innych. Poza tym ona nie zdając matury ale mając świadectwo ukończenia szkoły średniej i tak będzie mieć pełne średnie wykształcenie i ze średnim wykształceniem może poszukać sobie lepszej pracy niż w markecie bo np. może poszukać sobie pracy jako telemarketer czy konsultant telefoniczny na jakiejś infolinii albo jako opiekunka do dziecka. Może pójść do policealnego studium medycznego na kierunek opiekunka dziecięca i zostać nawet dyplomowaną opiekunką dziecięcą. A tak jak już wcześniej napisałem maturę zawsze może zdawać za rok czy dwa lata wtedy kiedy najdzie ją na to ochota bo to nic straconego wystarczy wtedy złożyć podanie do szkoły. A może powiedz z czego ty klaudia zdawałaś maturę bo ja uczciwie napisałem że maturę zdawałem 3 lata po skończeniu szkoły średniej i zdawałem ją z historii bo wtedy matematyka nie była wymagana na maturze i gdybym miał ją zdawać to pewnie bym w ogóle nie przystąpił do matury bo wiedziałbym że skoro zawsze byłem słaby z matematyki to nie miałbym szans zdać jej na maturze więc nawet bym wtedy nie podchodził. A ile znam osób ze studium którzy uczciwie powiedzieli że zdali nawet matematykę choć mogli wybrać wtedy inny przedmiot ale wybrali matematykę bo po prostu dostali ściągi na maturze. Matura ma znaczenie ale tylko wtedy kiedy ktoś planuje iść na studia. Osobiście znam osoby mające średnie czy policealne wykształcenie bez matury a mają pracę umysłową tj. biurową i pracują w instytucjach państwowych i nikt na rozmowie nie pytał się ich o maturę a pełne średnie wykształcenie daje już ukończenie szkoły średniej a takim się legitymowały te osoby i dostały tę pracę normalną drogą bez żadnych znajomości i pracują jako rejestratorka medyczna, technolog czy urzędniczka w ZUSie na stanowisku inspektora. Poza tym dzisiaj żeby dostać dobrą pracę to trzeba mieć szczęście i znajomości. A nawet jak pracodawcy robią uczciwy nabór to patrzą przede wszystkim na doświadczenie zawodowe a nie wykształcenie. Był nawet sondaż robiony co pracodawcy biorą pod uwagę przy zatrudnianiu osób na 1 miejscu było doświadczenie zawodowe a wykształcenie było dopiero na miejscu 4. Więc to o czymś świadczy.

Wiesz co jesli naprawde czujesz że nie chcesz zdawać to nie rób tego Ja miałam identyczna sytuacje rok temu wszyscy mnie namawiali IDZ MOŻE SIE UDA nie poszłam najwieksze kujonki z matmy miały poprawki w sierpniu a co dopiero ja bym zrobiła gdy jestem ciemna z maty :) Cieszę sie ze nie podeszłam zaoszczedziłam czas i nerwy Dzis uczę sie w szkole policealnej i wcale sie głupsza nie czuję :) Robie to co lubię fryzjerstwo Powodzenia Miej wszysko w swoim poważaniu jak ktos cie na siłe ciągnie na egzamin

Ja też czasem mam takie chwile słabości,że zastanawiam się,czy w ogóle opłaca się pisać maturę. Jest ona przepustką do studiów i do niczego więcej. Co gwarantują nam studia? Ano,chyba nic. Jest u nas w kraju mnóstwo absolwentów studiów,którzy nie mają pracy. Też jestem słaba z matematyki,nawet bardzo i osobiście wątpię,że ją zdam:( Nie podnoszą mnie też na duchu osoby,które przekonują mnie,że kierunek,który mnie interesuje nie niesie ze sobą żadnych perspektyw,strata czasu i pieniędzy i zapewnione bezrobocie:( Na studia więc pewnie nie pójdę,ale podejdę do matury,chociaż spróbuję..

nie wiem co robić ale jestem juz przekoan ze nie chce zdawac matury nie prze zyje tego stresu. W szkole sie strasznie denerwuje a co dopiero na maturze poza tym nic sie nie przygotowałam nie mam siły poprostu jesem strasznie słaba psychicznie okropnie i z tym najwiekszy problem. Tylko boje sie o moja przyszłośc co ze mna bedzie :(

ęzyka obcego nie zdawałem ustnego bo w tamtym starym systemie szkolnictwa ktoś kto kończył liceum zawodowe czy technikum i miał na koniec egzamin z przygotowania zawodowego to nie zdawał 5 egzaminów maturalnych tylko 4 z języka polskiego pisemny i ustny oraz drugi pisemny i ustny z dowolnych przedmiotów nie zdawał już egzaminu 5 czyli ustnego z języka obcego jaki musieli zdawać obowiązkowo absolwenci liceów ogólnokształcących wszystko przez to taki egzamin w liceum zawodowym trwał w moim przypadku 2 dni bo składał się z dwóch części praktycznej i teoretycznej więc słusznie że absolwenci liceum zawodowego i technikum nie musieli zdawać języka obcego ustnego na maturze czyli tego 5 egzaminu. Zrób tak jak Ci radzę zrezygnuj z matury w tym roku a przez to skończysz liceum po którym będziesz mogła iść do szkoły policealnej a jak za rok będziesz chciała zdawać maturę to zawsze możesz to zrobić. ...................................................................................... Masz tu trochę kropek, widać, że jesteś po maturalnych perturbacjach :o Ktoś kto nie ma w tych czasach matury i nie jest w stanie uzyskać minimalnych 30% z JAKIEGOKOLWIEK przedmiotu, jest absolutnym głąbem i debilem do potęgi Ntej :D O pracy możesz zapomnieć, chyba, że jara cię sprzątanie kibla w miejskim szalecie, choć i tam zdaje się trzeba mieć zdany egzamin dojrzałości :D )))

masz miesiac;) dasz rade! musisz teraz tylko czytac te cholerne ksiazki nawet nie wkuwac tylko czytac

Tak się potocznie mówi. Dojrzałość polega na tym, że nie musisz już bezkrytycznie słuchać mamy i taty. Wcale nie musisz ich przekonywać, bo to Twoja decyzja i ewentualne konsekwencje (trudności z zatrudnieniem itp.) będziesz ponosić sama.

o skoro taka dojrzała, żeby rezygnować z matury, niech się wyprowadza z domu na swoje, ciekawe jak daleko zajedzie na roznoszeniu ulotek :D:D

Może warto spóbować?

No w to ja już nie wnikam :) Niech to ustalą z rodzicami, czy może mieszkać i ile ma się dokładać. Nie ucząc się nie ma prawa do alimentów od nich, wszystko zależy od ich dobrej woli. Nie będziesz też mogła wykrzyczeć im: mam przez Was zmarnowane życie... - co najwyżej do siebie będziesz mieć pretensje. Miej po prostu odwagę zachować się dorośle.

Pewnie, że lepiej spróbować niż później żałować ____________________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

do komentarza z godziny 12. Wiesz co nie ucz mnie pisowni bo ja błędów ortograficznych nie robię a maturę pisemną z polskiego napisałem dobrze wiesz możesz sobie uczyć pisowni co najwyżej swoje dzieci albo siebie. Do matury nie przystępowałem od razu bo po prostu nie chciało mi się. A do osoby która twierdzi że bez matury nie przyjmą ją nawet na babkę klozetową to bzdury bo znam osobę po maturze która nie miała pracy i składała swoje cv do sprzątania czyli na stanowisko sprzątaczki i nikt się nie odezwał stamtąd. Bo na takie stanowiska nie chcą pracodawcy ludzi wykształconych. W moje szkole na osiedlu pracują jako sprzątaczki dwie moje sąsiadki które są po podstawówkach obie a wiem że reszta sprzątaczek tam pracujących też ma co najwyżej zawodówkę. Więc ktoś kto ma średnie bez matury i tak jest lepiej wykształcony od kogoś o zawodówce czy podstawówce bo tak czy inaczej ma średnie wykształcenie a matura to tylko przepustka na studia.

Ja zdawalam po 10ciu latach od ukoncczenia szkoly bo wczesnie uwazalam sie za taka dorosla i nikt mnie nie przekonal,ze matura moze sie przydac Pozniej zalowalam i musialam wiele rzeczy przypominac sobie po latach

po peoatu icienij kurwa mac po co co to twpje zycie http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

Nie pisałam ćwoku o ortografii tylko o tym, jak budujesz zdania :o:o No to jeśli ambicją autorki jest sprzątanie biurowców, to straciła 3 lata na liceum, swoją edukację mogła już zakończyć w gimnazjum :o Jesteście żałośni, tyle wam powiem, rośnie nam pokolenie młodych, ćmulowatych dekli bez ambicji, swoje dzieci też będziesz słał na sprzątaczkę albo babcię klozetową? :o :D:D Paranoja po prostu, paranoja.

do Alejandro Ćwokiem to sobie nazywaj swojego starego który nim jest ale nie mnie. Wiesz co ja zdawałem starą maturę z polskiego i zdałem ją dobrze więc nie będziesz krytykować tego jak buduje zdania bo od tego jest polonistka która ma do tego kompetencje ale nie ty więc lepiej popatrz jak sama budujesz zdania. Gdybym miał problemy z budowaniem zdań to nie dostałbym dobrej oceny z pisemnej matury z polskiego powinnaś to wiedzieć bo starą maturę było o wiele trudniej zdać niż tą nową w tym również pisemną z polskiego a tą napisałem dobrze więc jest to dowodem na to że potrafię budować zdania prawidłowo bo gdybym tego nie potrafił nie miałbym szans na taką dobrą ocenę z matury. A przecież matury z polskiego oceniają poloniści czyli fachowcy i całe szczęście, że nie ty bo ty się na tym kompletnie nie znasz więc nie wypowiadaj się na tematy o których pojęcia nie masz. Nie rozumiem co cię tak obchodzi to, że ktoś nie chcę zdawać matury bo to nie twoje życie i nie twoja sprawa. A co powiesz jak maturzystka posłucha twoich "dobrych rad" i nie zrezygnuje z matury i matematyczka ją udupi i będzie mieć komisa po wakacjach więc i tak wtedy do matury nie przystąpi a jak go nie zda to będzie powtarzać rok. Wtedy rzeczywiście będzie mieć rok zmarnowany a ciekawe czy takie cv będzie ładnie wyglądało jak będzie się musiała tłumaczyć pracodawcy dlaczego liceum robiła nie w 3 tylko w 4 lata. Natomiast jak zrezygnuje z matury to szkołę skończy w terminie i uzyska świadectwo ukończenia szkoły średniej które potwierdza posiadanie wykształcenia średniego gdyż matura jest tylko przepustką na wyższe uczelnie. Mając w ręku świadectwo ukończenia szkoły średniej może pójść do szkoły policealnej gdzie nie jest wymagana matura wbrew temu co napisała tutaj jedna z forumowiczek gdyż matura jest tylko wymagana do podjęcia nauki w szkołach wyższych a do szkół policealnych wystarczy świadectwo ukończenia szkoły średniej i tam matura nie jest wymagana. A w szkołach policealnych można zdobyć zawody po których można dostać pracę w przeciwieństwie do absolwentów wyższych uczelni kierunków typu: socjologia, marketing i zarządzanie, politologia, kulturoznawstwo, psychologia czy pedagogika po których pracy nie ma i nie będzie. Natomiast po szkole policealnej o kierunkach: technik usług kosmetycznych, opiekunka dziecięca, opiekun w domu pomocy społecznej, asystent osoby niepełnosprawnej, opiekun medyczny, technik farmacji, technik dentystyczny, higienistka stomatologiczna, technik masażysta pracę można realnie dostać w Polsce ale również i zagranicą. Ponieważ społeczeństwo się starzeje w Polsce to takie zawody są poszukiwane i nie prawda jest, że po szkole średniej bez matury można być tylko babka klozetową czy sprzątaczką jak ludzie po zawodówkach mają lepszą pracę więc ktoś po liceum ze średnim tym bardziej może mieć lepszą idąc do szkoły policealnej na jeden z wyżej wymienionych kierunków. A jak ktoś dalej się nie chcę kształcić to przecież mając średnie wykształcenie może pójść na staż z urzędu pracy i to w biurze albo na kurs jakiś biurowy z urzędu pracy. Może też zatrudnić się jako telemarketer w call center gdzie obecnie masowo szukają telemarketerów różne firmy i call center więc praca jakaś jest i wcale nie taka najgorsza. Choć wiadomo lepiej jest pójść do szkoły policealnej i tam zdobyć jakiś dobry zawód po którym jest praca w Polsce.

z tym "pracy nie ma i nie będzie" po kierunkach typu socjologia... Wszystkie te zawody są w Polsce potrzebne - z tym, że nie w liczbie milionów. Ale rynek pracy się zmienia: skąd wiesz, że nigdy nie będzie po tym pracy? Ja sądzę, że to wręcz prawdopodobne, jeśli nie skończy się czarny PR tychże kierunków, coraz mniej osób będzie te kierunki wybierało.

To nie chodzi o czarny PR tylko o to że osoby po tych kierunkach są bezrobotne albo pracują w jakiś innych parszywych pracach typu market itp. Więc po co dalej produkować absolwentów tychże kierunków. Trzeba zdać sobie sprawę że idzie niż demograficzny i wkrótce bardzo wielu nauczycieli straci pracę przez ten niż więc bez sensu jest produkowanie kolejnych pedagogów którzy są skazani na bezrobocie. A kosmetyczka, opiekunka w dps, opiekunka dziecięca czy technik farmacji po szkole policealnej zawsze pracę znajdą bo na takie zawody jest popyt w Polsce.

studium? masz na mysli technika? to tam tzreba miec mature, mozna doniesc jak sie konczy po 2 latach tylko w zawodowce nie tzreba miec matury taka przyszlosc chcesz sobie wybrac? ja nie chodzilam wogoledo LO poszlam na mature i zdalam bez zadnych problemów na egzaminie z jezykow nikt nie mowi syzbko i z akcentem tlyko mowia do ciebie jak do debila powtarzajac kilka razy o co im chodzi az jest to irytujace;p

Wiesz co ośmieszasz się tak bzdurnymi komentarzami nigdy do szkoły policealnej nie była wymagana matura tylko świadectwo ukończenia szkoły średniej tak było od zawsze więc co za brednie tutaj wypisujesz. A oto dowód na to wkleję poniżej linki szkół policealnych gdzie napisane jest jakie są wymagania do przyjęcia do takiej szkoły i jakie świadectwo trzeba złożył i będzie ci wstyd bo brednie wypisujesz kompletne na tym forum. A oto linki: http://szkolypolicealne.wroclaw.pl/news/3/15/Rekrutacja http://www.farmadent.wroclaw.pl/ http://www.kadra.wroclaw.pl/rekrutacja/ Wiesz co teraz powinno ci być wstyd że takie brednie i kłamstwa na tym forum wypisujesz i liczysz że ktoś ci w nie uwierzy. Wiesz co żałosna jesteś strasznie bo szkoły policealne są przede wszystkim dla tych co ukończyli szkołę średnią ale nie zdali matury choć nie tylko bo jak ktoś ma maturę i nie poszedł na studia to tez może uczyć się w szkole policealnej.

A żeby móc uczyć się w zawodówce to wystarczy świadectwo ukończenia gimnazjum a nie świadectwo ukończenia szkoły średniej bo po co ktoś kto ma średnie wykształcenie miały iść uczyć się do zawodówki to tak jakby się cofał do tyłu wiesz to kolejna twoja brednia. I nie wierze tez w to że nie chodząc do szkoły w ogóle można zostać dopuszczonym do matury i do niej przystępować bo jeżeli nie chodziłaś w klasie maturalnej do szkoły to na pewno żaden nauczyciel by cię do niej nie dopuścił bo byłabyś ze względu na twoje nieobecności nieklasyfikowana więc o maturze mogłabyś pomarzyć sobie więc takie bzdury tutaj wypisujesz że tylko się kompromitujesz.

Alejandro mądry facet z Ciebie

kup moją transcendentna kupę. będziesz mądrzejsza.

tak bez matury to każdy bedzie tobą gadził i przewalone w życiu. spróbować trzeba. chyba ze odziedziczysz miliony i będziesz mógł to wszystko przysłowiowo je*ać :P ale to raczej mało prawdopodobne, hehe http://matura2011.net

Wiesz co bredzisz dziewucho jak ktoś ma średnią szkołę skończoną to ma średnie wykształcenie a osoba po maturze tez ma średnie wykształcenie tyle że z przepustką na studia wyższe więc tak naprawdę to nie jest żadna różnica praktycznie a piszesz o kimś kto ma skończone liceum bez matury tak jakby był po zawodówce czy podstawówce albo gimnazjum a nawet ktoś po zawodówce jak ma fajny kierunek skończony który lubi i dobrze zarabia w tym zawodzie np. fryzjerka to przecież taka osoba na pewno nie ma przesrane w życiu bo ma pracę, lubi ją i dobrze zarabia podczas gdy osoba z maturą albo jakiś magister nie ma pracy i gryzie ściany.

Jeżeli uważasz że bez matury każdy będziesz tobą gardził to znaczy, że mówisz to przez swój pryzmat. że ty tak ludzi traktujesz całe szczęście nie każdy myśli tak pusto jak ty dziewucho. W takim razie ty gardzisz paniami w sklepie, tramwajarzami, kierowcami autobusów, sprzątaczkami ogólnie osobami które nie mają matury a wykonują różne zawody.

po prostu w dniu matury idź na piwo? ;) http://matura2011.net/

hello hello i jak tam ?? zdajesz??