Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalala.........

Dieta-zaczynam 17.01.2011r. kto się dołączy??razem raźniej;)

Polecane posty

Chce zacząć z Tobą od jutra! na tych samych zasadach :-) też mam rowerek stacjonarny także będziem jeździć :-) 43kg to cel ogromny, Ja waże tyle samo co Ty....i moim marzeniem jest 48kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala.......
A więc podsumowanie dzisiejszego dnia, pisze teraz bo nie wiem czy bede miala pozniej czas;p a wiec zjadla dzis: dwie kanapki z ciemnego pieczywa jedna była z wedlina druga z serem...małą miske zupy ogórkowej i porcje ryzu brązowego z warzywami i kurczakiem( taka nieduza ta porcja była....już chyba dzis nie bede nic jesc bo jakos nie jestem glodna, a zresztą zaraz 18 a po 18 mialam nie jesc( nie wiem czy to malo czy duzo,moze wy ocenicie) jeszcze mam zamiar wsiąść na rowerek na godzinke;p napiszcie jak tam u was;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala......
no i jezdzilam na rowerze 65 min plus 40 brzuszkow i jakie 30 min rozciągania bo to podobno nogi wymukla a moje są jak taborety:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poleglam dzis bez dwoch zdan, ale jak dla siebie jestem usprawiedliwiona, milam dzisiaj przykra niespodzianke rano...te dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
hej, hej! założycielko topiku jestem z wam :P też chcę schudnąć. :) ważę ponad 61 kg, no ale mój cel to jak na razie gdzieś 58, 59 :) wzrost podobnie jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala....
Hej car.oline witam Cie serdecznie;) im nas więcej tym lepiej...mam nadzieje ze reszta nie pouciekala:D ja jestem w trakcie drugiego dnia i calkiem niezle mi idzie, jeszcze nigdy nie bylam tak zawzieta;) Np. wczoraj moj macocha upiekla ciasto(ona ma taka tendencje ze jak ja jestem na diecie to piecze i gotuje rozne pysznosci...nie wiem czy zlosliwa czy o co chodzi, no ale niewazne) a ja wogole nie tknelam:D jestem z siebie dumna;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
siemka :D a co tu tak pusto ? :) ja sobie jakoś radzę z dietą, jutro się zważę :D a jak u Ciebie laluuuu ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala.....
hej, hej ja jestem:D tylko myslalam ze wszysttkie pouciekalyscie,ale widze ze jedna odwazna zostala...ja tez jakos sobie radze, tylkoze dzisiaj mialam wpadke z ciastkami, ale to bylo o 17, potem juz nic niejadlam, a te slodkosci odpokutowalam wiekszą iloscią cwiczen, ja mam wazenie w piątek, bardzo się boję ze nic nie spadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
szczerze Ci powiem, że też się boję ciastek, a zapowiada się słodki weekend u mnie :( ja się jutro zważę :) zobaczymy ile waga wskażę;) miłego wieczorku :) i trzymaj się :) ps. i ja raczej stąd nie ucieknę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
a co do Twojej wagi to jestem pewna, że spadła, zobaczysz :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaborysa
chętnie przyjmę twoje kilogramy ;p bo ja mam niedowage ;( i nie moge przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
hehe chcesz to bierz :D:D:D a ile Ci potrzeba? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
no to super! 3kg w tak krótkim czasie to dużo, tak więc :) no ja też szybko tyję, alee ehhh dam radę jakoś trochę schudnąć :) bo dla chętnego nie ma nic trudnego :) przynajmniej tak się mówi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja tego nie polecam, bo takie chudniecie polega niestety na glodzeniu sie. Nikomu bym w tym nie pomogla - niestety mam takie organizm, ze normalne diety na mnie nie dzialaja. A tepo tycia mam masakryczne w zeszlym rok przez dwa miesiace przytylam 20kg. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
o jej! to normalnie tragedia :/ ale to było czymś spowodawane takie tycie szybkie ?? czy tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
a jak Ty potem tą wagę utrzymujesz po głodzeniu się ? ja już kiedyś próbowałam to ważyłam więcej niż przed odchudzaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam po prostu jak normalny człowiek i przerwałam diete no i piłam alkohol. Jak tyłam te 20 kg to jadłam jak normalny człowiek - śniadanie, obiad, kolacje, czasami zgrzeszyłam jakimś ciastem, bo słodyczy nie lubie. Mam po prostu taki organizm. Nie polecam głodzenia się! Całkowicie zdrowa kobieta powinna odchudzać się spokojnie i racjonalnie. Na głodzie siada metabolizm, jest okropne samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
hej! hmmm właśnie kiedyś próbowałam czegoś takiego, to jak mówiłam efekt końcowy był taki, że ważyłam więcej niż przed odchudzaniem, poza tym to była tragedia, bo myślałam tylko o jedzeniu :((( i w pewnym momencie nie dawałam rady wytrzymać, poddawałam się i rzucałam na jedzenie... i wtedy się jadło i jadło... No, ale teraz mam nadzieję, że będzie trochę inaczej. Dziś ważę 60, 8 czyli postęp jest:) jak tam się czujecie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
kurcze, czemu mi nie wyskakują wypowiedzi.. tylko autorów samych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej i ja jestem. powiem Wam, ze u mnie sukcesu zbyt duzego nie ma... oprocz tego ze od 3 dni nie jadlam czekolady :) dzisij odpuscilam sobie sniadanie i kolacje :) jutro tez to zrobie, a obiad zjem ale nie na szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca.roline
Ja się trzymam spoko, ale jakoś chyba będzie coraz ciężej ze względu np na to, że szykuje się słooodki weekend u mnie w domu, poza tym w następnym tygodniu zostaję sama z tatą i będę się musiała zająć gotowaniem... a to jakoś nie będzie sprzyjać mojej diecie zapewne. Aleee!! :) nie wolno się poddawać :) myślę, że tak łatwo się nie poddam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×