jestem zadłuzona u własciciela za mieszkanie ;((((1500zł

mam male dzieci i co mam kurwa zrobic nie mam kasy za ten mc nie zaplacilam za stancje ani rachunkow;/mam przejebane;/a pracy nie moge znalezc juz pol roku szukam i huj sytuacja bez wyjscia

powiedz to

mam ci przelew zrobic?? chlopa pogon do roboty i sama zacznij cos robic

no wiesz co

a mozesz wspolokatora wziasc co pomoze w rachunkach? czy duze mieszkanie? http://www.youtube.com/watch?v=E-BO_Rb2gN4

to cie wyzoci i tyle z amiesiac znow bedziesz 3000 zalegac, kogo to obchodzi ze kasy nie masz?? idz do rodzicow mieszkac i tyle

W związku z tym czego oczekujesz?Mamy za ciebie zapłacić czy co? Swoją drogą fajne słownictwo

szkoda mi ciebie ale co? wiesz ile ludzi jest w takiej sytuacji?? jakie masz dochody/?? i w jakim wieku dzieci?

musi byc jakies wyjscie bo zawsze jest- moze on moze ponizyc dlug za jakas prace na terenie budynku czy cos

a na internet to nierobie maszzzzzzzzzzzz

kazdy jest kowalem wlasnego losu. trzeba bylo sobie uwazniej faceta dobierac, skonczyc jakas konkretna szkole, moze twoje zycie wygladaloby inaczej

są zasiłki ... są ośrodki... jest rodzina... a praca jest jak się chce...może nie są to wielkie sumy jednak zawsze jakiś grosz...

i wyegzekwuje to co wisisz oraz wyrzuci cie do mieszkania 2x2 z wspolnym kiblem na korytarzu z ktorego bedziesz korzystala razem z innymi brudasami obdartusami pijokami i smierdzielami

Wylądujesz w domu dla samotnych matek.

przestancie jej dokuczac

zamiast dokuczac jej doradzcie

no i właśnie dlatego, że tak rozwiązkujesz swoje problemy nigdy nie będziesz miała pieniędzy

a może poszukaj mniejszego mieszkania skoro na to Cię nie stać? 1500zł to jest sporo pieniędzy... Do tego są zapomogi np z mopsu, dofinansowanie do czynszy z um, ale widocznie nie jesteś zainteresowana. Pamiętaj, żadna praca nie hańbi, a nie uwierzę że nie ma ŻADNEJ pracy u Ciebie w mieście, chociażby w sklepie odzieżowym, supermarkecie, na magazynie, no chociaż w jakiejś fabryce.

a starasz się chociaż o mieszkanie socjalne ?

Właśnie dlatego nigdy nie wynajmuję matkom z dzieckiem/dziećmi. Potem próbują brać na litość... :O

Posłuchaj nieokrzesana chamico bez szkoły: skończyłem dobre studia!!! w ich czasie dorabiałem... ale opłacało się!!! od 23 roku życia mieszkam na swoim. Teraz mam pracę którą kocham i świetnie zarabiam... a takie nieroby jak ty próbują ode mnie kasę pożyczać :P

to może warto poszukać czegoś w innym mieście... ja rozumiem, że wcale nie jest łatwo, ale nie Ty jedna masz dzieci. Wiele kobiet je ma i pracuje normalnie. Nie wiem czy jakbyś się dobrze nie zakręciła, to nie wystarałabyś się przypadkiem o przedszkole i żłobek dla dzieci, albo chociaż na jakąś świetlicę, byleby miały opiekę, a Ty do pracy. Nie możesz porozmawiać z siostrą i zamieszkać u niej kątem na parę miesięcy? Wiesz, zadłużyć się jest łatwo, ale trzeba szukać jakiegoś rozwiązania z takiej sytuacji

hm... a masz gdzie dzieci zostawic na czas pracy? Są oferty np dla studentów i uczniów z grafikiem godzin jaki sama ustalasz... Więc jakby np. koleżanka dzieci przypilnowała raz na jakiś czas lub sąsiadka była miła...(wiem o takich ludzi trudno) To, że teraz pożyczy pieniądze nie ratuje Cię, życ trzeba dalej za miesiąc znów ten sam problem. Może jakiś zasiłek ? wklejam link ;D http://www.se.pl/twoje-pieniadze/poradnik-se/pomoc-dla-samotnej-mamy_92255.html

a ja ci życzę żebyś w kończu wiedziała co to ANTYKONCEPCJA!!! buhahahahhaha :D

Ale on zadbał o to, żeby do takiej sytuacji nie doprowadzić. Ty rozłożyłaś nogi i teraz masz czego chciałaś

a mc donald ?

Autorko, Zastanawia mnie skąd masz tą 2 dzieci. Nie masz faceta, kasy ani pracy, a 2 dzieci wykombinowałaś. Nie pomyślałaś wcześniej aby sobie zapewnić wykształcenie/pracę (a najlepiej oba), a potem brać się za sex? W ciążę to łatwo zajść ale zapewnić dzieciakom jakieś warunki to już trudniej. Na sex to każdy ma ochote ale potem konsekwencje dla niezabezpieczających się są takie, a nie inne. Teraz narzekasz, a przypomnij sobie jak się fajnie pieprzyło z tym/tymi facetem/ami. Poprostu krew zalewa jak się takie coś czyta. Sama wpadłaś w te problemy na własne życzenie. Przecierz nie od wczoraj wiesz, że nie masz rodziców więc zdawałaś sobie sprawę ze swojej trudnej sytuacji materialnej więc po kiego grzyba się pieprzyłaś i to jeszcze bez zabezpieczenia? :/ Poprostu Żal.pl

Jakim cudem masz dwójkę dzieci będą c w takiej sytuacji???? Rozumiem jedno, bo wpadka, ale dwójka? Narobiłaś sobie dzieciaków bez żadnego zabezpiecznenia finansowego to teraz cierp. Co to znaczy, że jesteś samotna matka? Mąz odszedł? To powinnas dostawac alimenty, a jak umarł to rentę. Tylko trzeba ruszyć zadkiem i złożyć odpowiednie wnioski. 1500zł za jednopokojowe mieszkanie w Łomży???? Śmiech na sali! Ja mieszkam we Wrocławiu i tu kawalerkę można wynając za 1000zł, tylko trzeba dobrze poszukać. A i we Wrocławiu praca dla sprzedawców jest, chocby w marketach. Piszesz, że nie masz nikogo, to co ci szkodzi przeprowadzić się do Wrocławia? Znajdziesz prace za 1200zł, a resztę dostaniesz z zasiłków, bo masz mały dochód i kasa jest. A i faceta pogonić o alimenty. Mozęsz też sprzedać koputer, dostaniesz pewnie 500zł i odpadną rachunki za internet.

np. http://lomza.nieruchomosci-online.pl/mieszkanie,m2,z-aneksem-kuchennym/2303044.html mieszkanie w Łomży 700zł plus czynsz zawsze to mniej niż 1500zł

Czemui tak trudno znaleźć? Bo łatwiej siedzieć i narzekać. Wyjedź za granicę, sprzątaj mieszkania, zatrudnij się w PL chociaż na pół etatu. To wszystko jest lepsze niz siedzenie na dupie i marudzenie. No ale pewnie nie masz zamiaru pracować za minimalną, co?