Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość msrmaru

Jestem w ciąży i nie wiem czy z obecnym czy z byłym chłopakiem!!!

Polecane posty

Gość msrmaru

wiem ze to glupie, bo przeciez kazda laske ktora nie wie z kim wpadla to bym wysmiala po prostu, ale jak widac moze sie cos dziwnego przytrafic kazdemu, a ja zupelnie nie wiem co mam robic i sie chcialam poradzic kogokolwiek!;( sytuacja wyglada tak, ze bylam przez ponad 4 lata z chlopakiem, to byl moj pierwszy chlopak i od jakiegos czasu sie psulo tak bardzo, bardzo, ale do czasu az poznalam mojego obecnego chlopaka to nie umialam sie z nim rozstac. wiec wygladalo to tak ze wskoczylam z jednego zwiazku w drugi, tak ttoaalnie bez zadnej przerwy... wiem ze to glupie, nie powinno sie tak robic, ale moj zwiazek tak naprawde nie istnial juz od kilku albo kilkunastu miesiecy, bylismy ze soba tylko z przyzwyczajenia. no i byly takie 2 miesiace gdzie bzykalam sie i z jednym i z drugim (bo po rozstaniu jeszcze mieszkalam z moich chlopakiem, nie mialam innego wyjscia). no i cholera jasna wpadlam, robilam 2 testy ciazowe i raczej mala jest szansa tego ze nie jestem w ciazy. od wczoraj ciagle rycze. ta sytuacja jest jak dla mnie bez wyjscia, wiem ze moge liczyc na mojego chlopaka, ale jestesmy razem bardzo krotko i to z pewnoscia nie jest czas na dziecko. on nie wie ze jeszcze miesiac temu bzykalam sie z bylym i nie moge mu tego powiedziec, z drugiej strony przeciez jak wyjdzie to ze jestem w ciazy to moj byly zacznie podejrzewac ze to moze byc jego dziecko!! co ja mam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
nie wiem :-( Totalnie nie wiem .Wspolczuje tylko sytuacji. Zapytam az meza co wg mezczyzny powinnas zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predkosc dzwieku
nie wiesz skad sie biora dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msrmaru
Wiem skąd się biorą dzieci i nawet nie masz pojecia jaka jestem na siebie zla! za glupote sie placi:( oj bardzo. najchętniej to bym poszla do byłego i mu opowiedziala jak sytuacja wyglada, ale on jest na mnie wsciekly za to ze go zostawilam i boje sie ze moze źle zareagowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
ja to chyba bym usunela ciaze , bo nie wiedziec , czyje jest dziecko i zyc z ta swiadomoscia , byloby dla mnie za trudne. Moj maz powiedzial tak- jesli chcesz zatrzymac ciaze , to postaw na nowego i tak jakby dziecko , bylo jego. Z tamtym juz skonczylas , wiec nie ma co szukasz tam szczescia. Inna alternatywa jest tak jak ja powiedzialam : usunac ciaze. Zapomniec o sprawie i na przyszlosc -NIE ROBIC Z TYLKA SKARBONKI. Co by nie mowil , wpakowalas sie w straszna kabale. Zyczymy Ci podjecia najlepszej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msrmaru
Rozważałam tą opcję, ciągle rozważam, dlatego nikomu jeszcze nie powiedziałam o ciąży... Każde wyjście jest złe jakby nie patrzeć. Jeśli uznam, że to dziecko mojego chłopaka, powiem mu to po pierwsze nasz związek stanie się bardzo poważny. Jestem pewna że przestraszyłby się tego wszystkiego, słabo się znamy tak naprawdę i żadne z nas nie wiedzialoby co robić. A były z pewnością by wtedy sypnął sie ze z nim sie bzykałam. Byłaby tragedia. Do byłego nie wrócę, nawet nie ma takiej opcji. A jak usunę? Problem teoretycznie rozwiazany tylko nie wiem czy zostanie jeszcze cos z mojej biednej psychiki wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie ma nic
ale sie wjebalas. teraz oba cie oleją a ty zostaniesz z dzieckiem samiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msrmaru
Nie bede ściemniać że sie zabezpieczalam jakos szczególnie. Z nowym chłopakiem zawsze używaliśmy gumki, a z byłym no to przerywany... Odkąd przestałam brać tabletki (pół roku temu) bzykałam się z nim bez gumki, bo tak sobie myśleliśmy, że może dziecko to byłby dobry pomysł. A potem się rozstaliśmy i po rozstaniu bzykaliśmy się może z 10 razy... Wiem, że szanse przeważają na jego stronę, ale tak naprawdę to wątpie że to jego, bo my nigdy nie stosowaliśmy kondomów i przez 4 lata nie udało się nam wpaść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incredibles
ile masz lat? pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 wybory są
Ja albo bym usunęła albo postanowiła sama wychować to dziecko.Nie dałabym rady być dalej z obecnym,to ciągłe zastanawianie czy to jego czy nie jego dziecko,doprowadziłoby mnie do choroby psychicznej...a na drugi raz nie pisz,że musiałaś spać z byłym.Chciałaś to spałaś,masz problem i musisz go rozwiązać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postawic na nowego jak chce urodzic dziecko ? o cholera !! Jak można podrzucic tak dziecko jak kukułcze jajo facetowi nie będąc pewnym czy jest jego ! Chłopak poczuje się ojcem a po latach wyjdzie, że córka/synek nie są jego... Powinnaś się przyznac obecnemu partnerowi by miał czas ooswoic się z tą myślą! bądz szczera, naważyłaś piwa to je wypij !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę że sama wpakowałas się w to całe bagno. Nie kumam jak mozna "sypiac z byłym po rozstaniu" a jednocześnie z obecnym. nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego że wkraczając w nowy zwiazek rozpoczęłaś go od oszukiwania swojego faceta i to juz na samym poczatku nie wrózy dobrze. sama jestes sobie wienna. ja bym sie doglębnie zastanowiła kiedy w tę ciażę zaszłam i w trakciektórego stosunku były największe szanse na zajście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ololololo
jakie kurwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testy na ojcostwo powinny
byc zaraz po urodzeniu dziecka i by takich problemów nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
nie umiem Ci odpowiedziec co z twoja psychika. Moze gdyby sie wypowiedzialy osoby, ktore byly w takiej sytuacji, mialabys jakis obraz. Ale sobie tak mysle, ze kazdy czlowiek jest inny i inaczej w tej samej sytuacji reaguje. Ja wiem, ze nie moglabym zyc z taka niepewnoscia . Jesli zaczniesz z nimi oboma rozmawiac na ten temat, mysle, ze kazdy potraktuje Cie jak zwykla dziwke . Wybacz za to okreslenie , ale tak napewno byloby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incredibles
a jak z twoim zyciem? jestes samodzielna? pisalas ze mieszkalas z bylym, to bylo jego czy twoje mieszkanie?pracujesz stac cie na utrzymanie dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testy na ojcostwo powinny
to co lepsze wyjscie ma byc takie ze obecny facet wychowa niesiadomie nie swoje dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msrmaru
Napisałam, że musiałam mieszkać z byłym chłopakiem a nie że musiałam się z nim bzykać. No to tak po prostu było, wiem że okłamywałam obecnego chłopaka, ale to były takie początki, jeszcze nie było wiadomo czy my razem jesteśmy czy się dopiero spotykamy. A z byłym jak się mieszkało to trudno było nie trafić do łóżka. No wlasnie mysle sobie ze jak jutro pojde do lekarza i sie dowiem ktory to tydzien itd. to moze latwiej bedzie mi sie domyslec z kim to dziecko... Tak sie jeszcze tylko modle zeby sie okazalo ze wcale nie jestem w tej ciazy:( Mam 24 lata, pracuje, ale nie stac mnie zeby sama utrzymywac dziecko. Wynajmowanie mieszkania w moim miescie jest strasznie drogie, poza tym ciagle oplacam jeszcze szkole, nie moge liczyc na pomoc rodziny z pewnoscia... Nie chce wychowywac dziecka sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do ginekologa ustal który to tydzień... Choc jest to dziecko byłego na 98%... gratuluje przyszłej mamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msrmaru
No wlasniie slowo 'kurwa' mysle ze padloby z ust mojego obecnego chlopaka... On mnie nie zna, watpie ze bedzie chcial byc ze mna skoro nawet nie wiemy czy to jego dziecko:( Byyly by mnie tak nie potraktowal, znam go doskonale, ale nie chce do niego wracac, tak sie nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incredibles
okreslenie tyg powino ci naswietlic sytuacje kto jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testy na ojcostwo powinny
obstawiam ze jest to były facet :D ze tez takie kurwy łazą po ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerbata od bólu
nie rozumiem, nie wiesz, skąd si ę biora dzieci??? jak to , jak sie mieszka z byłym to trzeba się przespac? jest takie prawo? Dla mnie jesteś kurwą, która daje w zalezności od nastroju. kochasz któregos z nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego, że nei chcesz go wychowywac sama, lepiej złapac dobrego faceta i wmówic mu że to jego ? Jak trudno się nei bzyknąc? oszalałaś? znasz słowo NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejednaniedwie
Powinni poznać prawdę. Aleś się skurwiła. Jak tak można? Powinni Cię oboje zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testy na ojcostwo powinny
napewno autorka sie z tym dobrze czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×