Degrengolada społeczna sięgnęłą zenitu

Nie mam koleżanek, a dlaczego?? Nie mam z kim sie kolegować, wśród 14-17 latków same pijaństwo, dziwkarstwo itp. ja chodze do 3 gimnazjum i same pijaństwo dosłownie. -Przyjdziesz na urodziny do mnie? Bedzie alko! -Ja nie pije -Ale pojebana jesteś!! to nie przychodź!!! Albo: -Ale sie najebałem na sylwestra, 15 piw i 3 wódki a ty? -Nie, piłam kilka drinków i szampana ale nie byłam pijana -Ale pojebana jesteś!!!! Jak można nie schlać na sylwestra?!?!?! No i taka jest prawda.

U mnie w klasie nie ma innych tematów tylko gdzie dziś idą się schlać, kto kupuje papierosy a kto kondomy.

Ale to żadna nowośc, dlatego trzeba poszukac towarzystwa normalnego. Wiem ze teraz wyglada na to ze takiego nie ma, ja tez tak kiedys myslalam, teraz mam spora grupe znajomych ktorzy sa "normalni". Wiekszosc nastolatkow bawi sie w doroslych, ale to nic nowego

masz fatalnych znajomych taka jest prawda,jest masa ludzi młodych mających większe oczekiwania od życia jak schlewanie się czy jaranie:) i to nie chodzi o młodzież katolicką,chodzi o ludzi młodych ,którzy jakieś pasje mają:)

No właśnie, ja nie mam gdzie szukać towarzystwo normalnego bo to jest mała, jedyna w gminie szkoła więc tu chodzą wszyscy w moim wieku i ja tu nie widze nikogo normalnego tylko samą degryngolade.

ten rok jeszcze wytrzymasz a później wyjedź do jakiegoś dużego miasta do szkoły z internatem,nie jest powiedziane ,że i tam na patologie nie trafisz ale zawsze to większy wybór wśród ludzi:)

Obecnie mieszkam w Niepodlędziu więc nie wiem czy poradze sobie w większym mieście :O Kiedyś byłam z wycieczką w Juracie i zgubiłam się :O

Największe miasto w którym byłam to Kacze Buki

To oczywiscie podszywy :O