Brat niepotrzebnie się wtrącił!

W piątek ja,mój brat i nasz wspólny kolega poszliśmy porozmawiac z takim chłopakiem który jest bardzo nerwowy i na wszystkich się drze. I co się okazało ten słabeusz zaczął się drzec na naszego kolege i nasz kumpel w końcu nie wytrzymał i uderzył go całej siły z pięści a mój brat jeszcze niepotrzebnie się wtrącił i uderzył naszego przyjaciela również pieścią za to że tamten uderzył osobę dwa razy słabsza. Czy powinnam do naszego przyjaciela zadzwonic i przeprosic go. W końcu tamten chłopiec pierwszy zaczął i zasłużył na tą pięsc. Kazałam bratu przeprosic ale ten idiota mnie nie słucha.

0/10

że co?

Bardzo zależy mi na tym przyjacielu, czuje coś do niego a mój brat to wszystko popsuł bo teraz nasz przyjaciel nie odbiera nawet telefonów ode mnie.

jeżeli dobrze rozumiem - ten słabeusz "bardzo nerwowy i często krzyczy" to twój chłopak, który pewnie wyzwał cię od ostatnich, twój brat stanął w twojej obronie - bo pewnie wypłakiwałaś sie a gdy ten gnojek dostał po ryju - KAŻESZ BRATU PRZEPRASZAĆ?? Co za debilka.

uspokoj sie, i zjedz kutacha

nie wtracaj sie,BO TY WPYSK DOSTANIESZ;

bo to poszło o to, ze ten slabeusz co jest nerwowy i sie drze to moj chlopak i okrzyczal mnie za to ze mi lodzik nie wyszedl....