cos taniego i 'normalnego' do żarcia---co polecacie

na kieszeń biednej osoby, bo już nie wiem co jeść, a raczej co kupować żeby było jadalne i za małe pieniądze, idę do sklepu i nie stać mnie na nic oprócz najtańszych parówek, pasztetu, w porywach stać mnie na najgorszy ser i wędliny w promocji(tak do 13zł/kg), rzygam już i pasztetem, i parówkami, tanim serem i wędliną :o idę i nie wiem co upić, wmuszam w siebie kolejne kanapki z pasztetem bo jeść trzeba a kasy na nic dobrego nie ma, co wy jecie?? na śniadania obiady i kolacje??? żeby było w miarę tanie i inne niż to co jadam :o podawajcie przykłady i konkretne firmy, nazwy, i jakby co to na zupki mleczne też już patrzeć nie mogę

Makaron z sosami, naleśniki z serem i dżemem, ziemniaki z jajkiem sadzonym, jajecznicę na maśle, twarożki na ostro i słodko, kartoflane placki, pierogi własnoręczne z czymkolwiek albo leniwe. Wg mnie jedzenie wcale nie jest drogie. Pod warunkiem, że nie jest się leniem i samemu coś się zrobi

makaron z biedronki z sosem z biedronki, 2 zł za obiad ryż, śmietana i cynamom -też tanio frytki własnj roboty zupy się opąłca, korpus jest tani 2 zl, 2 marchweki trche zimniaów i amsz zupe, na pare dni

do tego troche śmietany, szypiorek i masz na dwa dni, jajko na miękko,twardo,jajecznica (10 jajek ok.3,50-4 zł.), ryba w sosie pomidorowym-można położć na kanapki lub pastę zrobić, pomidory w oleju-jeden pomidor+cebula+sól i pieprz+trochę oleju-do tego kromka z masłem

kanapki ze serem/pomidorem/ogórkiem. Z tych samych składników możesz zrobić sałatkę (plus jeszcze cebulka) i do tego chleb z masłem. Ja osobiście to uwielbiam. Omlet, jajecznica, jajko na twardo/miękko, chleb z paprykarzem jeśli lubisz. Zapiekanka z makaronu (plus do tego pokrojony i lekko przysmażony pomidorek, parówka/szynka/kiełbasa) i na górę ser. Masa różnych tanich zup: pomidorowa/jarzynowa/rosół. Możesz zrobić kopytka do tego troszkę boczku - niebo w gębie. Możesz kupić krokiety. Mięso mielone i zrobić z tego kotlety. Albo gotowe warzywka na patelnię. Można tak mnożyć i mnożyć. Ja wszystkie produkty kupuję w biedronce, bo jest tanio i smacznie, także polecam.

i dodaj do niego resztki np sera żółtego ,startego na tarce,pokrój jakąś papryke i pomidor do środka , pieczarki i pokrój parówki bardzo drobno i do ciasta ,jakieś zielsko typu,pietruszka,pora.Wwymieszaj ciasto i na małej patelni rozgrzej olej nabierz dosć sporo i wylej na całą [patelnę ...powolutku musi ci sie zesmażyć ...jak juz bedzie od spodu dobre szeroką łyżką przewróc delikatnie i usmażoną stronę posyp jeszcze tartym serem jak sie druga czesc usmaży to do jedzenia :) ja robie jak mam w lodówcde resztki i w zasadze do środka deje co mam a można dac duużo rożnych rzeczy !

mini zapiekanki- kajzerke przekroic na pół, posmarować koncentratem pomidorowym wymieszanym z czosnkiem,sola, pieprzem i bazylią/oregano, na to pokrojona w kostke nawet ta tania wędlina i na to ser żółty starty(też może byc ten tani)- wkładamy do piekarnika na ok 180 stopni i pieczemy aż sie ser rozpuści to moje propozycje na sniadania/kolacje

żebym ja czas miała stać i lepić pierogi :o makaron z sosami często jest, placki kartoflane 2x w tym tygodniu były, wierz lub nie ale twarożek ostatnie 4 dni jadlam na śniadanie i kolację(taki zwykły i taki ze szczypiorkiem), na ostro nic jeść nie mogę, jajecznicy i sadzonego nie moge bo wysypki dostaję, zjadłabym kurcze naleśnika z mięsem, pizzy, serka pleśniowego, ryby usmażonej a tu nie ma na nic kasy :/:/:/

jajek nie mogę jeść bo wysypki dostaję :/ i dzięki za niektóre propozycje bo fajne pomysły macie :)

może frytki? za ok 4zł z lidla

ale przcież ryba tania jak barszcz-ka za kilo mintaja płace ok 8 zł, więc jeden płat to ok.2 zł, zapanierować go, do tego ziemniaki+jakas tania surówka i masz danie gotowe i tanie.... hmmmm nie czuję,że rymuję:)

Kup tania rybe, pange albo mup tania rybe, pange, mintaja, morszczuka.

A pierogi mozesz kupic gotowe, 400-500 g za ok. 5zl. Sama nie zjesz calej paczki na raz.

Ja polecam zrezygnować z mięcha.Nie jest ono niezbędne do zycia a jest drogie;).Ja polecam kartofelki z surówką warzywną.

Mrożona panga jest zdecydowanie lepsza i tańsza niż mintaj. Pangę się świetnie piecze, a mintaj się do patelni przykleja. Beznadziejna ryba, chociaż smaczna. Mało tego, po rozmrożeniu niewiele zostaje z takiego mintaja. Jak juz, to kupować pangę. Ewentualnie taką rybkę w kostkach już w panierce.

kostka sera białego------nie wiem gdzie mieszzkasz ale u mnie ryby od 13zł się wszędzie zaczynają(czy to rybny, czy supermarket, a do biedronki mam spory kawałek drogi i tam nie kupuję bo musze cale miasto przejść:/) i te ryby są tak glazurą ppokryte ze po usmazeniu fileta mam dwa mini kawałeczki ryby :o

przed świętami kupiłam pangę w kostkach, połowa ryby przykleiłą się do patelni ita ryba się tak smażyła że brak słów :/

Mi drugi rok pod rząd tak się mintaj kleił do patelni :o Panga pięknie się upiekła, a to cholerstwo za nic nie chciało. Też mam do biedrony daleko, ale tanio jest i raz w tygodniu mogę się skoczyć.. Po co przepłacać w sklepikach osiedlowych... Sam chleb u mnie kosztuje 5.60zł :o szok :o

Ja gotuje rybe na parze, a co do glazury, to teraz sa normy odnosnie jej ilosci. Kazda ryba moze sie przykleic do patelni jesli nie jest wystarczajaco natluzszczona (patelnia, nie ryba). Osobiscie preferuje dorsza, ale jest duzo drozszy niz mintaj i panga.

Albo kalafior na gesto tj z masełkiem i bułką tartą, wymieszany i pognieciony. Lub kalafior obtoczony w bułce tartej i upieczony. Pycha :) Lub potrawka z mięsa mielonego i kapuchy. Wygląda jak bigos, ale jest o niebo smaczniejsza. Można zrobić, poporcjować, zamrozić i sobie wyjmować od czasu do czasu :)

ja mam inny supermarket pod nosem i dosyć tanio, ale kurcze zjdałabym coś normalnego, a jak pójdę do tego marketu to tak nie wiem co kupić :/ dzieki za pomysły, i chyba jednak ruskich bym ulepiła, chociaż pewnie szybko zjem bo uwielbiam ruskie :D i tak pokrasić boczkiem mmmm, to by żarcie było :D ale będzie bez boczku teraz bo bieda jest, ja lec, jakby ktoś miał ciekawe pomysły to dodwać, wdzięczna będe :)

A co do pierogow, to tez lepie z facetem, ale nie z 2 kg maki, chyba bysmy nie dali rady ;) Zazwyczaj robimy ruskie albo z miesem, ktore mielimy sami. Jest zdrowsze niz kupne. Starcza na ok. 10 obiadow, bo jemy raczej male porcje (ok. 8 sztuk na 2 os.).

Od czasu do czasu przygotuj sobie coś ze szpinaku - jest bardzo zdrowy i wcale nie drogi - ja kupuję opakowanie mrożonego ze śmietanką za (chyba) 2.99 za 500 gr. Bierzesz ten szpinak do rondla, on się rozmraża (na ogniu), dodajesz serki topione (im więcej tym bardziej smaczny będzie), dodajesz startego czosnku ile lubisz, przyprawy i jest gotowy farsz do naleśników/sos do makaronu. Jak na Ciebie jedną to będziesz miała na 2 dni (mi wychodzi tego pół średniego rondla, więc sporo).

To ze słoniną zrób - grosze kosztuje :)

Mozesz pokrasic jakas wedlina czy kielbasa typu slaska.

Sama cebulka tez jest ok :P

dni, sa tanie i dobre. jeny jest tyle rzeczy tanich

kupujesz kielbase makaron i cebule......................z tego robisz makaron zasmazany z kielbasa i koncentratem.na drugi dzien sama kielbase z wody....na trzeci masz kielbase z cebula smazona....jak kupisz zolty ser to masz go na kanapki i mozesz posypac jeszcze makaron z kielbasa zasmazany

makaron penne(rury) szpianak,w biedronce w brykiecie cebulka,szpinak,czosnek,zgeszczam serkiem topionym,mozna dodac przyprawy tzaziki prymatu-zakwasi przy okazji lub doprawic jak sie lubi uwielbiam to,mozna tez uzywac serow plesniowych-wersja wypasiona,albo jogurtu naturalnego-jesli chcemy miec chyde danie resztki z lodowki-zbieram,jak wedlina zostaje,trooche groszku,kukurydza,czy pieczrki podsmazone..tez zamroze i potem na patelnie,co mam,plus cebulka jak ktos chce,moze byc jaks bazylia lub zielsko,i zalewam roztrzepanymi jakiami-2-3 na łeb,doprawione,robie o na pateli teflonowej,pokrywka przykrywam,jak sie zetnie,posypuje startym serem,.pycha;) kolejne tanie zarcie-wątróbka,drobiowa albo z indyka,podsmaozna z cebulką,moznz dodac jabłko w ósemki,troszke majeranku... ryba...szybko i inaczej tez tefonowa patelnia-zcieram marchewki troche,i pora posiekam drobno-olej i troche wody,dusze chwile na to kłade pange,z na gorze posypuje ja przyprawami do ryb albi sol,piepie[rz,pkywka-i az sie udusi na miekko,przed podaniem na kzdy plat-zółty ser,zlbo topiony w platrach,przyprawy,pilnowac zeby warzywa byly "mokre" pod rybą do tego grzanki;)

i to prawda..zupy sa tanie.....kupujesz korpusy choc ja wole kostki schabowe...raz gotujesz rosol potem pomidorowke...