Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikita176

SZCZUPŁA, ZDROWA, PIĘKNA i SEXI od 17.o1 Zapraszam!!! :)

Polecane posty

Gość dede1
z tymi owocami to chodzi o to , że one sa bardzo szybko trawione w żołądku pod warunkiem ,że nie je się je z niczym innym , niczym ,żadnych kremów , cukru czy czegoś podobnego . łatwo to sprawdzić , zjedzcie dużo owoców na czczo , i zobaczycie kiedy odczujecie wzmożone parcie na pęcherz :) w owocach jest dużo wody , i dlatego nie tuczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą wagą to tak: ja ważę się co rano po toalecie - naczczo i wieczorem, żeby mieć rozeznanie, o ile mi się waha waga po całym dniu. Do dziewczyn marudzących, że waga wciąż stoi: zmierzcie obwody: brzucha, talii, bioder, ud, łydek, ramion, czego tylko chcecie. Często jest tak, że waga stoi, a centymetry lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka---Dziękuje za pocieszenie tak własnie maiałam to zrobić ale mierzę się zawsze 1x w miesiącu robie to kazdego nowego miesiąca:)Pozdrawiam ja uciekam spac juztro amma wizyte u onkologa ide na badanie piersi bardzo sie boję ale myslę ze będzie dobrze:)Pozdrawiam i do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki wstawać;) Ja juz po kawce i płatkach z mlekiem .200kcal.zjedzone.Idę robić ze 20km. w pracy.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.Chudniemy:):) Wiosna tuż,tuż.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawać?:P tak wczesnie?:P hehe zwlekłam sie o 10 ;p;p;p i jem wlasnie kanapeczki oczywiscie razowe:) właśnie..mi tez marzy sie wiosna.... w Poznaniu bylo ost kilka bardzo cieplych dni bo nawet +10 i swiecilo takie slonce.. nawet klucz gesi widzialam... juz zamarzyla mi sie wiosna:) a tu spadnie snieg i bedzie jedna wielka dupa..... mam nadzieje ze chociaz ta moja bedzie mniejsza do wiosny hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też wczoraj było ładnie, świeciło słońce i było cieplutko. A dzisiaj zima;/. Chociaż muszę przyznać, że bardzo ładna. Wszystko jest oszronione i białe:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Ja już po śniadaniu. Zjadłam 3 plastry szynki, trochę serka i pomidora. Wypiłam kawę i herbatę czerwoną. Zrobiłam tez 20 brzuszków, 5 min na twisterze i 10 km na rowerku:) Nadrabiam zaległości. Zaraz będzie obiad. Lekka zupa kalafiorowa. A wieczorem MÓJ przyjeżdża:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam wszystkim!!! Co tutaj tak pusto o tej godzinie??? Ja juz od godziny leżę sobie w łóżeczku:)Zaraz po obiadku wzięłam kąpiel i odpoczywam sobie.Dziś też dzień minął mi super.Jutro nareszcie już piątek i weekend.U mnie w UK pogoda nie najgorsza.W dzień +5,rano dzis było 0 stopni,a w nocy był napewno przymrozek,bo rano szyby musiałam drapać:) Co u was dziewczynki,jak nastroje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuje sie dobrze:) dieta jak najbardziej bez zadnych odstępstw:D humor super bo jutro wracam do domu na miesiac;):):) fajnie jest pozaliczac wszystkie egzaminy przed sesja i byczyc sie potem hehe:D bede w domku i bede jezdzic z mama na basen, mam tam rowerek stacjonarny, zabieram stepper i twister ze soba, moge chodzic na spacery do lasu i bedzie czas żeby kulinarnie (dietetycznie) sobie dogadzac:D ahhhhhhhhhhhhhh a dziś spotkało mnie coś milego:) jak pakowalam ubrania wyciagnelam spodnie w których nie chodziłam juz pare miesiecy bo brakowalo mi z 2- 3 cm do zapięcia... skusilam sie i sie dopinam:D czyżby cos zaczynało sie dziac;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie, heeeeeeeej! 🖐️ U mnie nastrój na 😴, ale jeszcze muszę przemęczyć godzinkę na rowerku. Tradycyjnie spis dnia: 11.15 ciemna razowa buła pełnoziarnista z serem żółtym, papryką i sałatą oraz masłem, nie za ładnie może, ale czego się spodziewać po uczelnianych stołówkach... 14.45 talerz spaghetti poza tym duuuuuuuużo wody i ok. 10 słonych paluszków niedawno. Może i nie za ładny ten mój obiad, ale jak się nie wyśpię + mam nawał obowiązków - nie ma nawet kiedy skomponować czegoś wartościowego do zjedzenia, nie mówiąc o gotowaniu! Na wadze mam 65, ale po całym dniu zawsze mam +1kg, więc rano pewnie już będzie 64. I powiem Wam, że już czuję luz w spódniczkach, także jestem jak najbardzeij z siebie zadowolona! :) Pozdrawiam, spadam poćwiczyć i 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helena z lubina--kochana co ty masz z tymi paluszkami??to juz nałóg jak mój do papierosów.Też czuje luzy tu i ówdzie,ale ważę się w sobote. No to i ja napiszę moje dzisiejsz menu: 5:00 jak juz pisalam kawa z mlekiem,oraz płatki kukurydziane z mlekiem 8:45 szklanka wody 12:00szklanka wody,jabłuszko 15:00kawa z mlekiem 17:00ryż na odtłuszczonym mleku z musem jabłkowym 18:00szklanka maślanki Woda,woda,woda,woda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi sie smiac chce jak czytam o tych paluszkach;P chyba je uwielbia, że nawet w diecie musza byc:):):) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejechane 52 minuty = 18 km. :D Alem się upociła, jak dzika świnia! Nie wiem, jakoś tak mam, że na słodkie niby lecę, ale za słone mogłabym dać się pokroić żywcem! :) Ale to nie jest tak, jem je dietetyczne, najpierw sumiennie zdrapuję paluchami sól. Ciekawe, ile kalorii przy tym mogę tracić, hm? Teraz już poważnie DOBREJ NOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja was dopiero przywitam:) Dzis dzien upłynął mi bardzoooo szybko jutro dzień Babci więc trzeba było pomóc dzieciom w laurkach oczywiście bez nich się nie obędzie:)Więc dopiero skończyłam doklejać po moich synkach to tamto i nawet nie miałam czasu na orbitreka no a co do jedzenie to rano bułka razowa cebulowa popołudniu troszke mięska z surówka potem bułka z serkiem wiejskim mysle że nie zjadłam za duzo ale ten orbitrek nie mogę sobie wybaczyć jutro na pewno będzie Pozdrawiam serdecznie i Żegnam sie juz Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) Ja juz po śniadanku jogurt + kromka i czerwona herbata. jeżdziłam 5 km na rowerze, 5 min na twisterze i 20 brzuszków. a i dziś rano stanęłam na wagę i............. 60 dag mniej!! hura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja na wstępie dla wszystkich babć jeśli tutaj sa WSZYSTKIEGO NAJ NAJLEPSZEGO ZDRÓWKA ŚWIETNEJ LINI I WSPANIAŁEJ KONDYCJI:)WYTRWANIA W WASZYCH POSTANOWIENIACH:) Więc tak dzis w pośpiechu bo wiadomo trzeba było babcie poodwiedzać ja nie stety tylko juz na cmentarze ale moje dzieci trezba było zawież do babci więc jeden grzeszek kostka czekolady!!!! pozatym rano bułka cebulowa z szynką po południu jabłuszko i przed chwileczka ugotowałam sobie zupke na kościach gdzie zjdałam mięsko i troszke zupki w sumie same warzwa gotowane broń boże bez zaklepki:)Więc myslę że jakos bardzo kaloryczna nie jest ta zupka ale dzis na pewno dość jutro rano wyrzeczenie i waga!!! na duzo nie licze oby nie skoczyła wyżej bo się zastrzele:)Co u was kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z dieta ok. wedlug planu wszystko idzie... ale z humorem dzis kiepsko.... egzamin poszedl dobrze i jestem już w domu... ale własnie w drodze do domu kamien spod tira wybil mi szybe w samochodzie ... koszty latwienie itd.... lipa.... i jestem zmeczona wszystkim... jedyne co mnie cieszy ze jutro sie zwaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie kobitki, heeeeeeeeeeeeeeeeeeej! Uszy do góry, jutro słońce zaświeci właśnie dla Was! :) Tradycyjnie jadłospis, a że nie mam na nic czasu, menu jest cienkie: 10.15 kiwi 13.15 paczka paluszków 70g ALE DELIKATESOWE, więc mniej słone niż normalne :P 17.30 3 plastry jakiejś szynki czy co to tam było. A poza tym woda. Zaraz wskakuję na mojego rumaka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja bym sie bardziej trzymała tej wagi ranny:)czyli 64kg zawsze rano jest wiarygodna:) Ja własnie skączyłam 45 min orbitreka dzis trzeba było sie pomeczyć za ta kostkę czekolady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja 45min na orbitreku ---15km Mam pytanie wy tez ćwiczycie w weekend czy ktos sobie odpuszcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka, tak z ciekawości, bo ja też się odchudzam ;), jak na orbitreku przejechałaś 15 km w 45min? Musiałabyś jechać z prędkością 20km/h, możliwe to ? Mnie zawsze udawało się w ciagu godziny przejechać ok 7km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że to mozliwe jezdze zpredkościa 21 przewaznie no potem dochodze nawet do 23 i przez 45 min wychodzi mi ile km zrobiłam a ty z jaką predkościa jeżdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, już mi brat wyjaśnił o co chodzi. Niektóre orbi mają liczniki rowerowe i stąd tak duże wyniki. A ten na siłowni obri ma bardziej profesjonalny licznik, w końcu kosztuje ok 12 tys i dlatego inaczej pokazuje. Nie pamiętam z jaką prędkością, ale zawsze godzinę i ćwiczę tak szybko jak faceci obok, chociaż ciężko się z nimi ścigać ;) Mnie udało się 13 kg zrzucic na orbim. Do szczęścia brak mi jakis 5 i będę top model :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny melduję sie dopiero teraz,bo dzis strasznie zabiegana byłam:)Cieszę się,że juz jutro sobota.Wstanę rano,wezmę prysznic i na wagę.Czuję,że mam mniej,widzę to po pasku w spodniach.Jutro powiem ile mam mniej:)Dziś też dietowanie bez zarzutów.Muszę się zaraz położyć,bo mam dziś ochotę na słodkie,normalni aż mnie nosi:)Do jutra dziewczynki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×