Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wasilis

do kobiet zalegajacych latami w domu,czy wam nie szkoda zycia?

Polecane posty

Akurat teraz siedze w domu po cizekiej chorobie, jeszcze nie skonczyl sie u mnie okres rehabilitacji. Nie mam dzieci. Przed choroba duzo pracowalam, bylam bardzo aktywna zawodowo, pomagalam rodzinie. Teraz, niestety, nie moge cieszyc sie zyciem w pelni, ale mam nadzieje, ze to minie. I czasami lepiej jest przesiedziec w domu taki okres "niczegonierobienia", i nie gonic sie do pracy za wszystka cene. Cos zawsze sie znajdzie do zrobienia - zajmuje sie domem, udzielam korepetycji, jestem wolontariuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia9865
To zależy jakie masz wykształcenie i w jakiem mieście mieszkasz. Na pewno jest przyjemnie pracować na ciekawym stanowisku w biurze za dobre pieniądze. Tylko, że na taki "luksus" trzeba sobie ciężko zapracować. Bo gdy jakas mama ma powrót do spożywczaka za 1 tys. na zmiany, w błocie i zimnie, z chamskim szefem i nie ma w sobie siły i ambicji i motywującej rodziny, aby zmienić taki stan, wiadomo, że będzie chciał zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndeglkkaa
jak nie ma sie dobrej szkoły to co innego mogą one robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura riki tiki
kochana , sa tu kobiety po studiach, szkoła nie gwarantuje dobrej pracy, polow a to fart i znajomosci.A zreszta kariera to wymysł cywilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
telefon, leki, TV, komputer to tez wymysl cywilizacji, a jednak z tego korzystasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomaniaczka
nie każdy masz szkołę i to z różnych, czasem bardzo poważnych względów ja studiowałam fil. ang dziennie, ale splot pewnych syt zmusił mnie do przerwania studiów... potem potoczyło się tak, że pracowałam w markecie za 1200 złotych z bardzo fajnymi ludzmi - dlatego mam do takich osob wielki szacunek... a nie mam do takich, którzy gardz sprzedawcami i innymi mało zarabiającymi ludzmi tylko dlatego, że ktoś ma MGR przed nazwiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolocy bruch
tv, leki komputer, kariera ok to wymysl cywilizacji , w innych spolecznosciach nieznane i d a sie bez tego zyc....a jak maz zapewni byt a babie wdomu dobrze to po co sie zadreczac i na siłe szukac i sie katowac i dolowac brakiem roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupaa
Pewnie że szkoda, tzn. fajnie byłoby mieć ciekawą, ambitna i rozwojwą pracę, ale gdzie? Fajnie, jakby ulice były czyste, pachnące i piękne.Ja najczęściej zalegam w domu, nudzi mi się, ale jak człowiek wyjdzie i widzi ten syf wszędzie to ma ochotę się schowac z powrotem. wyjjdzie na spacer z psem to dostaje ochrzan że ma psa, pójdzie do sklepu to drze na niego ryja sprzedawczyni. Jeszcze spotkanie kilku zebrających pijaków i onanisty w parku, ktory prawie człowieka obryzga, i naprawe najlepiej schować sie do domu i pogrążyć w lekturze ciekawej ksiązki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to życie jest tylko moje :)
Czy ja wiem czy to taka frajada codzień wstawać o 6 rano ;) Moja szwagierka pracuje w ZUSIE i tak właśnie wstaje o 5rano bo 6.15 ma autobus i prace zaczyna o 7-ej do 15-tej. Zajmuje się w pracy ciągle tym samaym... Plusem tego jest tylko że budżetówka nie pracuje w weekendy i ma wolne. Najlepiej być nauczycielem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same sobie winne
no i się nie dziwcie, ze mężowie po kilku latach zamieniają was na nowszy model, bo wielka mi przyjemność mieć kurę domową która umie tylko dzieci rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina19877777
To trzeba było się uczyć i zostać nauczycielem. Myślisz że to tak kolorowo przychodzisz po 15 z pracy i trzeba przygotować się na następny dzień do zajęć, sprawdzić sprawdziany i zeszyty, wypełnić dokumentacje. Niestety za te godziny nikt Ci nie zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupaa
ja tam nie mam męża.... Co za w ogóle za myślenie, czy każdy musi miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to est ciekawi mni
aja w robocie zalegam , ktora mi nie lezy zupełnie iw domu bym pozalegała latami z checia. ale gdzie znalezc jelenia , ktory na to zarobi? 9 ( gdzie swoich znalezliscie jelonkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo pytanko
Ja tez zalegam w robocie ale mam 2 dzieci. Tak jak Pani powyzej pytam z ciekawosci: gdzie znalazlyscie jelonkow? Tez bym chciala, na serio. Jabyscie znaly np. jakiegos wdowca z dziecmi, to chetnie polacze domy i za kase na kiecki i dzieci bede sprztac, robic obiadki i piec ciasta. I tak to robie , tyle ze na " drugim etacie", po powrocie z pracy. Jestem rozwiedziona. Jako typowa jelenica - pracowalam ja, chlopu sie nie chcialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabistyczka
szczerze to coraz ciezej takiego jelenia znalezc.czasy sie zmieniły i was babsztylow nie chca zabardzo utrzymywac:)do roboty tłuste dupska, jak sie chciało dziecika to trzeba robic na niego teraz ok, 20lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO nauczycieli
oj NAUCZYCIELE nie mają się źle!!!! wiadomo nerwy w pracy z dziećmi -a gdzie w pracy nie ma neróww i stresu???? mam kilku znajomych nauczycieli i sobie chwalą prace bo: - 2 miesiące wakacji - ferie świąteczne -ferie zimowe do tego dochodza zawsze 2 dni jak trafia swięta państwowe w okolicach weekenedu pozatym nie pracują 8 godz. dziennie czasem mają TYLKO 2 godziny lekcyjne a że trzeba spr. sprawdziany i zeszyty....to niech sobie na pozostałych 2-3 godzinach (które brakuje do 8 godz. sparwdzają nauczyciel tylko młody, niedoświadczony się przygotowuje do lekcji starszy stazem potrzebuje najwyżej zerknąc co tam jutro będzie w temacie ZAWÓD NAUCZYCIEL ma wile plusów!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??/.............
no wiesz , ale nie kazdy jest nauczycielem,al e tez musisz miec , meza co ogarnie temat finansowo, bo ty za max 1500 rodziny raczej nie utrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaurrra
witam, ja tez posiedze ze 4 lata, oniewaz nieopłaca mi sie wracac, paliwo 400, zobek 450, a ja zarabuam 1250:( , mija sie z celem zrywae dziecka ,szanse na zarobek zadne.Zreszt , niecierpie te pracy, c iagle nerwy stres, ublizania,,pracije u takic nowobogadzkich, nachapali sie kasy na przekreach i teraz kozacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są lenie babyyyy
a co mają robić jak nie maja wykształcenia, sa poniżane przez mężów, ale siedzą przy nich, bo inaczej czeka ich bezdomność pod mostem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałam zostać z synkiem w domu do 3rż ale po 1,5 roku przestało mi się podobać bycie nikim (bo tak to ja odczuwałam - żeby nikogo nie urazić). Od niedzieli do piątku jestem pełnoetatową mamą, w soboty jestem nauczycielem. W tygodniu muszę przygotować się do zajęć, i mam wreszcie powód żeby się ładniej ubrać, zrobić makijaż - wcześniej mi się nie chciało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie pytam skad u was
zalozenie ze jak kobieta nie pracuje bo nie ma pracy, bo nie warto jej pracowac z racji kosztow na dziecko, bo nei chce pracowac itp to znaczy ze ta "baba jets ebz wyksztalcenia", wiecie jak duzo dzis jets ludzi bardzo dobzre wyksztalconych nie majacych pracy lub pracujacych za tysiaka? z reszta co to wg was znaczy miec wyksztalcenie? miec mgr czy profesure, miec kilka zawodow czy co? wyksztalcenie wyksztalceniu nie rowne... poza tym jak ide na rozmowe kwalifikacyjna to od ok 5 lat jeszcze nikt nie wypytywal mnie o wyksztalcenie, no chyba ze to stanowisko wymaga danych uprawnien, licencji itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentny człowiek nigdzie
sie nie nudzi, tym bardziej ze sobą we wlasnym domu. Mozna miec nudna prace i ciekawe zycie ww domu - i na odwrót. To zalezy od charakteru, zamiłowań, wyobrazni ,mozliwosci, wyksztalcenia - od wielu czynnikow, więc nie ma co uogólniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taki luksus
ze nie musze narazie pracować i moze Was zaboli to co powiem ale mi sie nie opłaca ruszac tyłka z domu za 1200zl ,moge pracowac nawet za 600zl na 1/2 ale po to by wyjsc z domu a nie dla pieniedzy ,ja poprostu nie musze pracowac dla pieniedzy tylko dla przyjemnosci:)urodziłam 9 mc temu synka ,pracowałam wczesniej na etat a teraz jestem na urlopie wychowawczym i mam zamiar go całkowicie wykorzystac by dobrze wychowac dziecko.Naprawde wspołczuje tym kobieta które wmawiaja sobie ,ze wstawanie z 10mc dzieckiem do złobka ,8 godz praca ,dąsy szefa i brudna chata jest ich korzystaniem z zycia ,naprawde mi Was ,zal Was waszych męzów i dzieciaków. Mój mąż ma własna firmę ,zarabia bardzo dobrze ,sam wchował sie w rodzinie gdzie mama zawsze czekała na dzieci i męż a w domu z pysznym ciastem ,pieknie umalowana i tak samo bym chciała zeby moje dziecko zapamietało taki obraz z dziecinstwa a nie sfrustrowaną matke którą niestety przedstawiacie .Ostatnio spotkałam kolezanke,kasjerke w markecie zapiepszajaca za 1000zl,byłam od niej 100 razy lepiej ubrana i wypoczęta. Zeby nie było ze leże w domu i pachne otóż:własnie zdaje prawo jazdy,studiuje ekonomie, 2 mc temu kupilismy mieszkanie i teraz moim głownym zajeciem jest dobór mebli kafelek itp a co niedziele biegam z małym na nauke pływania dla niemowlaków,mam czas by pieknie posprzatac dom ,pobawić sie z dzieckiem i wyjsc z męzem do kina wypoczeta ,zrelaksowana ......a po drugie nie jestem niczyja utrzymanka,bo mąż ,,oddaje,, na nasze wpólne konto wszystkie pieniadze i nie pytam się potrzrebuje na to czy na tamto tylko sobie biore......zawsze marzyłam o takim zyciu (no moze do moich marzen brakuje tylko slicznego domu z ogródkiem ale wierze ,ze i to sie spełni) ale kobiety które MUSZA pracowac i obrazaja nas tu bo nam zazdroszą sa załosne .Ja tez wiem ze kiedys pojde do pracy ale narazie mam czas i na kolezanki i na zakupy i dla dziecka ,gdy mi się to znudzi pomysle o jakiejs pracy .I tak samo jak jedna kolezanka tu napisala ,ja tez nie ma czasu by chodzic po domu w szlafroczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie ze lubimy dupy wylegiwac co zazdroscicie nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja powiem tyle NUCZYCIELE W POLSCE MAJA PRZECHLAPANE kto nie wie pewnie nie jest nauczycielem sama jestem z wykształcenia ale zrezygnowałam bo to paranoja Przez pierwszy rok masz ok 1000zl (teraz jest cos wiecej chyba) Do tego musisz robic staz, pisac jakies gówniane plany, opisy lekcji itp. Wszystko po pracy i za darmo. A powiem ze z tym troche schodzi. Po roku pracy za pol darmo masz jakies 1400zl, gdzie pani na kasie w Kefiru u nas zarabia 1270zl.... 5 lat studiów po to zeby z bachorami sie użerać...mi po kilku miesiącach gardlo zaczęło wysiadać, W ŻADNYM INNYM CYWILIZOWANYM KRAJU NAUCZYCIELE NIE ZARABIAJĄ TAK ZLE W PORÓWNANIU DO INNYCH TEZ WYKSZTAŁCONYCH LUDZI Ja zmieniłam prace na zagraniczna firmę i na samym początku bez żadnego doświadczenia dostałam 1800 do ręki. Po pół roku podwyżka, po roku kolejna. do tego dużo dodatków, jak bony na święta, karta mulitbenefit i wszystkie ośrodki sportowe w miescaefor free, bilety do kina,prywatna opieka medyczna. A ze pracuje wiecej godzin, coż..jako nauczyciel tez musisz sprawdzi klasówki, przygotować sie na lekcje, poprawic wypracowania, isc na wywiadówkę i...tak sie tego troche uzbiera a wszystko robisz ZA DARMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z czasem w domu sie doslownie glupieje :))) ile kierunkow mozna studiowac ile robic kursow zwlaszcza jak sie ma juz wiek to zadna przyjemnosc chodzic do szkoly z 20latkami, kolezanek brak bo w wiekszosci pracuja, dziecko z czasem ma wlasne zajecie... fajne to siedzenie ale na krotko :) chyba ze ktos jest stworzony do bycia kura domowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkljkjl
jak to za darmo? czy nauczyciel pracuje 40 gdz tyg? i przesiaduje caly ten czas w szkole???, i po tych 40 gdz dopiero sprawdza te klasowki? czy pracuje tych godzin dajmy na to 30..i te pozostale 10 przeznacza na sprawdzanie?? no i gdzie nie ma stresu..,wolne weekendy, wakacje, ferie, urlopy zdrowotne, przerwy..bez przesady..i co z tego ze taka pani na kasie zarabia 1270, skad wiesz czy ona nie jest np po filozofii?? po czym szanse na prace sa 0..a zyc z czegos musi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w chwili obecnej w planach mam powrot do pracy tylko na weekendy..i jak narazie, nie jestem w stanie sobie wyobrazic pozostawienie coreczki na caly dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzelenie o szo
Ja tez zawsze marzyłam o takim ztciu jakie mam, czas na wszystko,wypady, basenik, silownia, karierowczka nigdy nie bylam i nie bede, a chodzic to ja moge ale do pracy we wlasnej firmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mowi ze!11
kobiety w miastach macie szanse na znalezienie czegokolwiek, w malych miejscwosciach albo na wsi , my takich szans nie mamy raczejSiede w dmk juz 12l, dzieci podrosły a ja nic znalezc nie moge, dostalam propozycje w spozywczym za 1200zł z niedzielami, koszt paliwa to 600, maz sie za głowe złpał i powiedzial ze te 1200 mi zapłaci zebym sie lepiej czuła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×