Miłość jest wtedy, gdy.... Dokończ.

Miłość jest wtedy, gdy czuję ciepło budząc się w Jego koszulce... Miłość jest wtedy, gdy nie złoszczę się, że poszedł właśnie spać, bo jest zmęczony, mimo, że za pół godziny powinniśmy wyjeżdżać na trening tańca... Miłość jest wtedy, gdy wstaję specjalnie o 5 rano, aby przygotować Mu kanapki do pracy... Miłość jest wtedy, gdy On całuje moje powieki i mówi "dobranoc Kochanie"... Miłość jest wtedy, gdy On gotuje mi obiad, bo wie, że mam ochotę coś zjeść... Miłość jest wtedy, gdy goni mnie do pokoju, abym założyła skarpetki, bo inaczej znowu będę kichać... :D

bierzesz narkotyki?

jest wtedy ,gdy myślę o nim w każdej minucie dnia jest wtedy,gdy podoba mi się w starej spranej bluzie jest wtedy ,gdy całujemy się na deszczu jest wtedy,gdy usmiecham się wypowiadając jego imię

Staszek, widząc Twój nick już się zastanowiłam co mądrego powiesz tym razem. ;)

Staszek jak zwykle pierwszy :)

miłość jest wtedy, kiedy "opuszcza" mi rękaw piżamy, abym nie zmarzła.. miłość jest wtedy, gdy oddaje mi swoje kapcie, gdy mam gołe stopy,by nie było mi zimno.. miłość jest wtedy, gdy opatula mnie kołderką,gdy jestem przeziębiona.. miłosć jest wtedy, kiedy całuje mnie w czoło, myśląc, że śpię... miłość jest wtedy, kiedy mówi, że nasze dziecko odziedziczy po mamusi urodę.. miłość jest wtedy, gdy mówi, że kiedyś będziemy staruszkami ,pijącymi herbatkę w fotelach... miłość jest wtedy, kiedy mimo porażek mówi "jestem z ciebie dumny kochanie".. miłość jest wtedy, kiedy ze swojego talerza odkłada mi coś, co tak bardzo lubie.. itd.......

Mee, bredzisz. To, o czym piszesz, to zakochanie a nie miłość. Głupie, różowe, romantyczne zakochanie. Miłość jest wtedy, gdy chorujesz a on podaje ci leki. Miłość jest wtedy, kiedy umierasz a on zostaje przy tobie i trzyma cię za rękę. Miłość jest wtedy, kiedy nie trzeba ubierać jej w słowa.

Miłość jest wtedy, gdy nie złoszczę się, że poszedł właśnie spać, bo jest zmęczony, mimo, że za pół godziny powinniśmy wyjeżdżać na trening tańca... hahahha

Miłość jest wtedy gdy ważniejsze jest być z.. niż mieć... Miłość jest wtedy gdy widzisz swoje odbicie w Jego oczach... Miłość jest wtedy gdy On słucha z Tobą ruskich piosenek o miłości, mimo, że szczerze ich nie lubi. ;)

Miłość jest wtedy ,gdy kochasz go nawet gdy Cię rani

Miłość jest wtedy, gdy On poda Ci gumę do żucia z drugiego pokoju, gdy razem oglądacie ciekawy film... Miłość jest wtedy, gdy wchodzi do łóżka tak cichutko, aby Cię nie obudzić... Miłość jest wtedy, gdy mimo, że Twoje włosy śmierzą papierosami po wizycie w domu rodzinnym, On się w nie i tak wtula.

http://www.youtube.com/watch?v=XXaOU5YVDI0&feature=related Dzieci też coś o tym wiedzą. ;)

To są tylko znaki miłości. Nie odmawiajcie pustelnikowi prawa do kochania

http://www.youtube.com/watch?v=7bpkjcJbpXU

Góra.

Miłość jest wtedy, gdy - nie można sobie wyobrazić życia bez Niego, - On sprawia że Twoje życie staje się lepsze, - On każe Ci walczyc ze swoimi słabościami, - gdy chcesz mieć z nim dzieci, - pomimo przeciwności ludzie się wspierają, - ludzie, którzy Cie kochają podnoszą Cię gdy spadasz na dno :)

A kiedy jest zbyć ciężko rzucają butlę z tlenem.

Miłość jest wtedy, gdy on zawsze przy tobie jest, na dobre i na złe i mimo wszystko...

miłość jest wtedy kiedy leżysz wtulona w niego przed tv i jesteś najszczęśliwszą osobą na świecie :)

mimo żegnaj, bez dowodu i bez rozumienia

aagnes28 zgadzam sie! tylko przy nim to wlasnie czuje :)

po pierwsze to się nazywa chemia, po drugie niech się wypowiadają osoby nie świeżo zakochane tylko ze stażem 3lata+

gdy on mowi-oddalbym zycie za twoje dzieci

Drach1 - dobry przykład.

przestańcie im dobrze obciągać to zaraz po miłości :O

miłości nie ma, są tylko związki oparte na przywiązaniu i na kasie nic więcej.

Eee, spłyciłeś. Nawet żaba się nie zmieści. Idę stąd.

jo------annaaa wiem, tylko facet ktory to powiedzial, w wigilie ode mnie odszedl...

Z jakiego powodu?

powiedzial ze przeroslo go wszystko ( facet ma 46 lat), 1,5 roku bylismy razem, mial byc slub itd. zaproponowal mi przyjazn, jak szczeniak.Minelo juz ponad 3 tyg. zero kontaktu.