Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Madzik a jakie dlugie masz cykle ja mialam 31/32 i testowanie zaczynalam od 11dc ale nie robilam codziennie bo jak widzialam ze druga kreseczka jest slabiutka to robilam dopiero nastepny test gdzies 2 dni pozniej. Jak kreska robila sie ciemniejsza to nastepny dzien powtorka testu ale ja ogolnie badalam jeszcze szyjke macicy by sie upewnic co do owulacji. ok znikam i lece pod prysznic papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziewczynki rozpisały,dwie strony musiałam nadrobić:)) Tak mój mężuś też mówi jak to będzie z tymi zachciewajkami i zapowiada że będzie biegał po wszystko na co mi przyjdzie ochota.To bardzo miłe :)) Dzwoniłam dziś do gin. i powiedział że luteina nie działa tak drastycznie i że nie blokuje owulacji nawet jeśli zażyje się ją przed owu. Sama już nie wiem?? Ale najlepiej to chyba posłużyć się testem a póżniej brać tabletke.Ja w tym cyklu tak zrobie,z samej ciekawości bo testu na owul.jeszcze nie robiłam. A tak pozatym to dalej jestem chora, temperatura spadła ale kaszel i katar męczący mam dalej,jutro ide do lekarza.Ciekawe czy to przeziębienie nie przesunie mi jajeczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana spytaj sie lekarza juro czy starania nie odłożyć do następnego ck skoro brałaś leki. a ja biorę tran i nie wiem czy to jego sprawka ale jak na razie sie nie daje żadnej chorobie. co do przyszłych zachcianek to bete to wykorzystywać niech wie że bedzie tata.HIHIHI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak Misia rzeczywiście spytam lekarza,nawet nie pomyślałam o tym,a organizm przeciez będzie osłabiony choroba i lekami.A tak na marginesie to moja bratowa na wczoraj miała termin a dzidzia dalej w brzuszku,jest już jej bardzo ciężko i chciałaby mieć poród za sobą.Jak widać na dzidzię trzeba czekać i czekać.Najpierw czekamy na owulke,zagnieżdzenie,dzień w którym można wykonać test,trymestry,potem poród.Tak więc czekanie i oczekiwanie:)) Uciekam spać.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Troszkę ostatnio zaniedbałam forum, ale przez weekend byłam poza domem i nie miałam dostępu do internetu... Wczoraj czytałam wszystkie nowe postty, trochę tego jest, super, że się nie wykruszacie tylko ostro piszecie:) ja jeszcze rzadko się udzielam, bo moje starania zacznę dopiero za około 2 tygodnie, wtedy napewno częściej będę pisać... Martwi mnie tylko to, że niektóre dziewczyny tak mocno zareagowały na odstawienie tabletek, ciekawe jak będzie u mnie... zostało mi jeszcze 6 sztuk. na razie jestem dobrej myśli;) Monique, suknia prześliczna... Bardzo lubie eleganckie dopasowane suknie... Ja też jak upatrzyłam sobie jedną to musiałam ją mieć...:) Kupiłam w salonie i zapłaciłam za moją 3100zł, ale przed ślubem trochę schudłam i Panie zrobiły mi poprawki na tydzień przed ślubem, wiec suknia wyglądała idealnie, to jest dużym plusem przy zakupie nowej sukni. W gorsecie miałam fiszbiny specjalnie modelowane i od razu mi powiedziano, ze krawcowa może uszyć suknie na wzór, ale nie będzie już tak leżeć, dlatego wolałam dopłacić, a w zeszłym tygodniu sprzedałam ją na allegro za 1300 zł, więc wyszło jakbym zapłaciła 1800 zł;) Monique koniecznie podzwoń po salonach przed zakupem, moja suknia była o 1000zł droższa we Wrocławiu niż w Jeleniej Górze, a w Warszawie podobno jest jeszcze drożej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :)! Widzę ze większość do ślubu się szykuje albo już mężatki :) My w wakacje chcielibyśmy wziąć cywilny do kościelnego nie jesteśmy gotowi może to dlatego że rodzina od dwóch lat za dużo nas namawia na kościelny i z chęcią to oni by za nas wszystko zaplanowali gdyby nie naciski i by dali nam czasu to może byśmy się na kościelny zdecydowali ale i tak się ciesze że będzie cywilny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia rób test:P taka wysoka temp to na prawdę cos musi znaczyć. Skazana jak widzisz ja miałamw wszytskie objawy ciąży :P a test wyszedł negatywnie do tego dzis jest mój 33 dc a ja nadal nie mam @. Temp dziś 36,9 czyli utrzymuje mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie e, gruchaweczka:) nie robie:) boje sie, bo jestem pewna ze to nie mozliwe:( jakis czas temu się szczepiłam, może dla tego taka tamperatura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi :) ja to się nie spodziewałam, że starając się o dzidzię będę tak bardzo smutna, że nie mam @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruchaweczka a jakie brałaś tabletki? Z małą ilością hormonów czy jakiejś starszej generacji? Bo ja brałam logest, lekarz mi mówił, że zawierają małą dawkę hormonów i nie powinnam źle się czuć po odstawieniu..:/ okaże się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam yasminelle czyli te nowej generacji, lekarz mówił, że nie powinno się nic rozregulować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cos Ty Skazana nic sie nie martw:) Kazdy ma inny organizm. w sumie kiedys ja tez juz robilam przerwe, ale nie mialam takich objawów. Takze nic sie nie martw, mój gin powiedział, ze nie powinno być zadenj rożnicy:) no ale organizm to organizm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia obyś miała rację...:) Ale ja biorę tabletki od 6 lat bez przerwy, więc pewnie organizm się juz przyzwyczaił do dodatkowej dawki hormonów... Zobaczymy jak to będzie, dobrze, że wy opisujecie swoje objawy to przybajmniej nie bedę od razu się nakręcać że jestem w ciąży, bo widze że objawy odstawienia są bardzo podobne do objawów ciąży:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skazana ja brałam lat 10 z przerwami, różne aż w końcu stwierdzono u mnie PCO i na podstawie wyników badań przepisano yasmin, który bardzo dobrze tolerowałam, zresztą też zaliczany jest do tabletek nowej generacji. Co chce Ci napisać kochana to to, że ja w ciągu tego czasu brania robiłam przerwy i zazwyczaj NIE MIAŁAM TAKICH FAZ JAK TERAZ albo miałam ale nie przywiązywałam do nich wagi,a teraz skupiam się bo myślę o ciąży, ale raczej nie miałam aż takich objawów bo zaraz pobiegłabym do lekarza. Czyli widzisz, ja pierwszy raz mam aż takie objawy z odstawienia. Po drugie zazwyczaj cykl mój zaraz po odstawieniu był normalnie 28-dniowy, dopiero z każdym kolejnym mi się wydłużał, a teraz niby pierwszy ale spóźnia mi się już 5 dni. Nie chce się nastawiać że to ciąża bo test robiłam i wyszedł negatywnie, z drugiej strony zastanawiające są dla mnie te wszystkie objawy, których nigdy wcześniej nie miałam. Są trzy wyjścia - albo jestem w ciąży a do zapłodnienia doszło później niż myślałam i dlatego test nie wykazał, druga - psychika ludzka ma ogromne możliwości i ,, podkręca" objawy, trzecia - mój organizm zwariował i zachowuje się jak nigdy:P Nie nakręcaj się że u Ciebie też tak musi być, pamiętaj że ja mam PCO i u mnie nigdy prawidłowo nie będą funkcjonowały jajniki bez leków bo PCO jest nieuleczalne. Sory że sie tak rozpisałam ale chciała Ci wytłumaczyć jak to ze mną jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruchaweczka dziękuję za wyjaśnienia. Jak juz poczytałam o tych wszystkich objawach to pewnie po odstawieniu będę tylko czekać kiedy nadejdą... Jeszcze biorę tabletki a już mam czasem wrażenie, że dziwnie się czuje... Psychika wiele może zdziałać...:/ Koleżanka ostatnio bała się, że jest w ciąży (nie chce mieć jeszcze dzidzi) to okres spóźniał jej się tydzień, a zawsze ma regularnie... Bardzo chciałabym podejść spokojnie do tematu, ale chyba mi się nie uda... Jutro na 7 rano idę zrobić wyniki na toksoplazmozę, jejku jak ja nie lubię pobierania krwi, pewnie znowu zemdleję:( Już mnie brzuch boli na samą myśl...:/ ale czego się nie robi dla zdrowia bobaska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki. Wróciłam od lekarza,miał już mój wynik na chlamydie i okazało się że miałam ją kiedyś tylko nie wiadomo czy zaraziłam się nią jako dziecko czy kilka lat temu. Załamałam się,ale dostałam odrazu skierowanie do ginekologa specjalisty od ciąży.Jutro z rana będe dzwonić żeby się umówić. Lekarz ogólny powiedział że mogę przez to mieć niedrożne jajowody ale niekoniecznie.Także wszystko wyjaśni się już u gina.Niech mnie przebada dokładnie,niech się już to wszystko wyjasni.Co mnie czeka,ale się martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skazana rozumiem Cię, ja mam zawsze to samo:) tez panicznie boje sie igieł:) wczoraj też robiłam badania na toksoplazmoze i jak Pani tylko zaczela grzebac w poszukiwaniu strzykawki i igły to mi same zaczęły łzy leciec, wstyd mi było jak cholera. Pani nawet powiedziała do mojego Ł żeby sobie wszedł i potrzymał mnie za rękę. heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mnie tknelo i zrobilam test. dwie grube krechy. nie wierze. nie wiem co mam zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Boże jak się cieszę.To WSPANIALE rozumiem twoją reakcje że się trzesiesz. To piękna wiadomość KOchana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka mówiłam Ci że to ciąża to nie chciałaś wierzyć!!!!!!!!:D gratuluje kochana z całego serca.Co masz zrobić? umawiaj się do gina i ciesz się swoim szczęściem no i nas zarażaj:P super nowina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam drugi, to samo boze dziewczyny ja nie wiem co sie dzieje, to bylo praktycznie nie mozliwe. ale cos mnie tknelo. przed chwila polecialam po kolejny i to samo. nawet nie pamietam drogi do tej apteki. boze coja mam teraz robic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×